Kaszlący rodzic nie może przyprowadzić dziecka do szkoły, nie powinni do niej wchodzić także uczniowie przeziębieni, szkoła ma dopilnować, by uczniowie nie pożyczali sobie przyborów szkolnych, by myli oraz dezynfekowali ręce i zachowywali dystans w szatniach. Jak to sobie wyobrazić w szkole, która ma nawet tysiąc uczniów?
Minister edukacji Dariusz Piontkowski ma nadzieję, że inauguracja roku szkolnego odbędzie się 1 września w szkołach. Obowiązku noszenia maseczek na lekcjach jednak nie będzie. Minister radzi za to, by pomieszczenia w szkołach jak najczęściej dezynfekować.
Średni wynik z polskiego to 59 proc., z matematyki 46 proc., a z języka angielskiego 54 proc. - Mamy bardzo dużą grupę uczniów, którzy uzyskali wyniki bardzo wysokie, od 90 proc. wzwyż - chwalił dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
Chcemy, aby uczniowie od września wrócili do tradycyjnej nauki - zapowiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski. Brakuje jednak szczegółów. - Słyszymy hasło "przygotowujemy się", jednak nie widzimy żadnych działań - odpowiada Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.