Słynne Liceum Staszica doczeka się własnego internatu. Utalentowane matematycznie nastolatki z całej Polski, dla których przeszkodą była przeprowadzka do Warszawy, wkrótce będą mogły mieszkać przy szkole.
Blisko 100 matematyków, 70 anglistów i setek innych nauczycieli szukają szkoły w Warszawie. Niektóre próbują łatać aktualne braki kadrowe. Inne oferują pracę od września.
Pewnie nie wie, że książka do języka polskiego w czwartej klasie waży razem z ćwiczeniami niemal kilogram. Ten sam zestaw do siódmej klasy to prawie 1,3 kg. Obydwa podręczniki w zeszłym roku dopuścił do użytku resort Anny Zalewskiej (PiS).
- Nigdy wcześniej nie doświadczyłam podobnych prześladowań. Od kiedy zostałam katechetką, wszystko się zmieniło. A od koleżanki usłyszałam: "Co się dziwisz? Żyjemy w, tak nietolerancyjnym kraju, że można się było tego spodziewać".
W ramach comiesięcznego desperackiego rozważania, gdzie u licha podziała się moja pensja, podliczyłam ostatnio, ile co miesiąc dopłacam do edukacji moich dwojga dzieci w publicznym przedszkolu, publicznej podstawówce i publicznej szkole muzycznej.
Liceum im. Adama Mickiewicza obchodzi 120. rocznicę powstania szkoły. Uroczystości jubileuszowe będą miały miejsce w szkole przy ul. Saskiej 59 w piątek 6 października.
W Szkole Podstawowej nr 65 przy ul. Mścisławskiej nie ma wody. Większość uczniów została w domach, w klasach jest po kilkoro dzieci.
Nowy rok szkolny przyniósł duże zmiany. Na mapie warszawskich szkół nie ma już ani jednego ze 155 samorządowych gimnazjów. Ale szkoły nie da się ot tak wykreślić. A tym bardziej nauczycieli i uczniów.
Przed gmachem MEN w al. Szucha zgromadziło się kilkaset osób. Protestowali przeciwko rządowej reformie edukacji likwidującej gimnazja, która weszła dziś w życie.
Uwaga, rodzicu! Twoje dziecko może tego się nie dowiedzieć na lekcjach wychowania do życia w rodzinie
Dlaczego dla wielu z nas postanowienia pourlopowe są ważniejsze niż noworoczne?
Poprzednia podstawa programowa była konserwatywna, ale nie w tak oczywisty sposób wykluczająca.
Nauczycielka zasugerowała rodzicom, żeby dzieci zapytać tak: "Wiem, co się stało. Opowiedz mi. Nie będę na ciebie zła". No i worek się wysypał.
Do sześciu wzrosła liczba bezpłatnych godzin w przedszkolach, ale to ich dyrektorzy będą decydować, kiedy mają obowiązywać. Dla części rodziców może to oznaczać wyższe opłaty.
Na pewno będzie wiele osób niezadowolonych, niezależnie od ich stosunków do planowanej reformy - mówi Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy. Gość Aleksandry Sobczak zaznacza, że w samej Warszawie powstaje ponad 200 szkół podstawowych, a wiele gimnazjów ulegnie przekształceniom. I dodaje, że miasto robi wszystko, aby minimalizować powody tego niezadowolenia. Jednak w konsekwencji zmian rozpadnie się wiele doświadczonych zespołów nauczycielskich.
- Uczniowie warszawskich szkół plasują się najwyżej spośród dużych miast w Polsce. Jest to zasługa zarówno pracy szkół i działań rodziców - mówi dr Michał Sitek z Instytutu Badań Edukacyjnych.
Pojechali na wycieczkę, odwiedzili punkt pomocy dla uchodźców, teraz chcą im pomóc. Warszawscy licealiści zbierają ciepłe rzeczy dla rodziców i dzieci z ośrodka w Belgradzie.
W deszczową sobotę w Warszawie przeciwko likwidacji gimnazjów w karkołomnym tempie - "bez podstaw programowych, podręczników, sieci szkół" - protestowało co najmniej 30 tys. osób. Do nauczycieli dołączyli rodzice i samorządowcy. Prezes ZNP twierdzi, że razem było ich 50 tys.
Protest nauczycieli. Ponad 35 tys. nauczycieli z całej Polski przyjechało do Warszawy, by pokazać swój sprzeciw wobec reformy edukacji szykowanej przez minister Annę Zalewską. Manifestantów jest więcej - wsparły ich m.in. partie polityczne, organizacje pozarządowe, a przede wszystkim - rodzice.
- To jedyny sposób, żeby powiedzieć głośno, że my na tę reformę się nie zgadzamy - przekonuje Dorota Łoboda, jedna z założycielek ruchu Rodzice Przeciw Reformie Edukacji, przed sobotnią manifestacją ZNP w Warszawie. - Chcemy wytrącić ostatni argument jaki ma pani minister mówiący o tym, że to my rodzice chcemy tej reformy. Podobno chcieli jej eksperci edukacyjni, eksperci szkół wyższych. Ale obie te grupy stanowczo zaprotestowały - dodaje Łoboda. - Ta reforma jest niepotrzebna, krzywdzi nasze dzieci. Nie chcemy, żeby uczyły się z pisanych na kolanie podręczników. Chcemy dobrej i stabilnej edukacji - dodaje działaczka społeczna.
Ewakuowana szkoła to Gimnazjum nr 43 przy ulicy Hożej. Budynek musiało opuścić 160 osób. Początkowo myślano, że ktoś rozpylił trującą substancję. Aparatura jednak niczego nie wykryła.
By dzieci można było wygodniej podwieźć autem do szkoły na Hirszfelda na Ursynowie, dzielnica zbuduje za 2 mln zł nową uliczkę dojazdową. Już wycięto pod nią kilka drzew. - Ta inwestycja to fatalny pomysł - ocenia Zielone Mazowsze. - Tego chcieli rodzice - odpowiadają dyrekcja szkoły i burmistrz.
Najchętniej gimnazjaliści wybierają ogólniaki, drugie w kolejności są technika. Najbardziej oblegane jest LO im. T. Czackiego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.