Kilkadziesiąt taksówek zablokowało częściowo przejazd i spowodowało ogromny korek na autostradzie A2 w kierunku Warszawy. Taksówkarze protestowali w ten sposób przeciwko nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, w której rząd nie uwzględnił ich postulatów.
Choć po negocjacjach taksówkarzy z rządem ktoś rzucił w tłumie: "na lotnisko!", to na Okęciu było bardzo spokojnie. Strajk oficjalnie się skończył.
W środę o godz. 12 w Radzie Dialogu Społecznego ma odbyć się spotkanie przedstawicieli rządu z przewoźnikami. Mimo to taksówkarze nadal protestowali. Dziś znów byli przed siedzibą Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii na pl. Trzech Krzyży.
Po poniedziałkowym proteście taksówkarzy do sądu wpłynie 65 wniosków o ukaranie osób.
Taksówkarze i strona rządowa podpisali wstępne porozumienie. Zawieszają protest do wtorku do godz. 14. Rząd zobowiązał się, że podczas wtorkowego posiedzenia rozważy tymczasowe wyłączenie aplikacji Ubera.
W poniedziałek 8 kwietnia strajkują nie tylko nauczyciele, ale i taksówkarze. Zablokowali kilka ulica w Warszawie. "Jeżeli to nic nie da, planujemy kolejne dni protestu i totalne zablokowanie ruchu" - ostrzegają.
Trzeci dzień strajku nauczycieli. Dziś egzamin gimnazjalny. Sprawdzamy sytuację w całym kraju [NA ŻYWO]
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.