Protest w hali przylotów warszawskiego Lotniska Chopina pod hasłem "Witamy w Polsce PiS" zorganizowała w czwartkowy wieczór grupa Cień Mgły Oddolne Wsparcie Strajku Kobiet. Jej aktywistki i aktywiści czekali na turystów z wypisanymi na kartonach hasłami komentującymi obecną sytuację w Polsce.
Ani słowa o zawieszonych policjantach z Żoliborza, nic o ochronie domu prezesa PiS czy pilnowaniu pomników bliskich politykom rządowym. Komendant główny w dniu Święta Policji nie mówił wszystkiego, a jak mówił, to często manipulował.
Koszyczek z wyszywanymi wzorami "Orderu Cnót Niewieścich" i petycję w sprawie jego ustanowienia przyniosły do gmachu MEN dwie obywatelki. "Celem odznaczenia jest honorowanie osób o wybitnych cnotach niewieścich i wskazywanie Gwiazd Przewodnich nieugruntowanemu w cnotach elementowi Suwerena" - napisały w petycji.
W poniedziałek, 19 lipca w całej Polsce trwają protesty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod hasłem "Gruntujemy Cnoty Niewieście". W Warszawie demonstracja odbywa się pod ministerstwem edukacji. Agnieszka Czeredecka z OSK: - Niedługo dziewczynki o ugruntowanych cechach, jak odwaga tolerancja, wywiozą Czarnka na taczkach.
Protest Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod hasłem "Gruntujemy Cnoty Niewieście" rozpocznie się w poniedziałek, 19 lipca o godz. 15.30 pod Ministerstwem Edukacji i Nauki przy al. Szucha. Wcześniej zapowiadany jest briefing prasowy.
Zdania "Oskarżona Elżbieta Podleśna" nie da się przeliczyć na pieniądze. Ale gdy się upieram i pytam moich rozmówców z ulicznych protestów o rachunki, słyszę o tysiącach złotych. Na dojazdy, ubrania ochronne, mandaty, adwokatów.
Oskarżone są trzy liderki Strajku Kobiet: Marta Lempart, Klementyna Suchanow i Agnieszka Czerederecka. Staną przed sądem za jesienne protesty uliczne w Warszawie.
Posłanki i poseł Lewicy skomentowali wyrok Sądu Najwyższego w sprawie legalności protestów w obronie praw człowieka. Towarzyszyły im osoby, które muszą tłumaczyć się teraz przed sądami. Koszty są nie tylko psychiczne, ale też finansowe.
"Polska laicka, nie katolicka!", "Dość konkordatu, nie chcemy szariatu!" - skandowali uczestnicy protestu przeciwko związkowi państwa PiS z Kościołem katolickim.
Cień Mgły zaprotestuje w sobotę przeciwko Prawu i Sprawiedliwości i ingerencji Kościoła w funkcjonowanie państwa.
Sobota, 26 czerwca to dzień licznych protestów przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Protestować będą m.in. środowiska LGBT, Strajk Kobiet i Strajk Przedsiębiorców - w Warszawie i nie tylko. Będzie też marsz narodowców.
Chodzi o użycie pałki teleskopowej, którego dopuścił się nieumundurowany funkcjonariusz na uczestnikach manifestacji Strajku Kobiet w listopadzie 2020 r. Zdarzenie zostało zarejestrowane na zdjęciach i filmach, a poseł Michał Szczerba zgłosił je w prokuraturze.
Konserwatywny instytut Ordo Iuris domaga się ściągnięcia plakatów z logo Strajku Kobiet z okien ratusza Ursynowa. - Ten symbol może podważać zaufanie do bezstronności urzędów publicznych - dowodzą prawnicy. - W takim razie co z krzyżami w urzędach? - pyta burmistrz Ursynowa.
Nie będzie surowych konsekwencji dla policjanta, który podczas strajku kobiet użył pałki teleskopowej - podaje RMF.FM. To kolejne postępowanie, które nie zakończy się karą dla funkcjonariusza.
Ponad pół roku po masowych manifestacjach wywołanych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji Fundacja Równość.org.pl postanowiła zbadać skalę represji, które uczestników protestów spotkały ze strony policji, oraz ich specyfikę.
Na komendzie śmiejemy się ze wszystkich. Pisowców, oszołomów religijnych i kiboli. Ale najwięcej to z lewaków.
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie użycia gazu łzawiącego wobec posłanki Lewicy Barbary Nowackiej. Zdaniem śledczych działania funkcjonariusza nie noszą znamion przestępstwa, poinformowało Radio Zet.
- Bez względu na prawne szwindle Adam Bodnar był i jest naszym głosem, naszym rzecznikiem - ogłosił Strajk Kobiet. Zaprasza na godz. 18 pod Sejm na manifestację solidarności z Adamem Bodnarem.
Narodowcy z warszawskiego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej rozpoczęli zbiórkę na mural upamiętniający Romana Dmowskiego.
Do śródmiejskiego Sądu Rejonowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia przeciw 26-letniej Dominice M., która na budynku Ministerstwa Zdrowia napisała "Aborcja bez granic" i namalowała błyskawicę.
Aktywiści związani z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet zorganizowali we wtorek protesty jednocześnie w kilku miejscach w Warszawie. Niektórzy przykuli się za szyje do ogrodzeń instytucji publicznych. Pod kościołem na pl. Zbawiciela doszło do kłótni między protestującymi a obrońcami kościoła.
Od 8 marca na rondzie Dmowskiego stały policyjne barierki. Kiedy zapytaliśmy, kiedy znikną, funkcjonariusze najpierw mówili, że "opłotowanie jest elementem taktyki" i jest na rondzie niezbędne, a potem je zabrali.
- Plakat z błyskawicą Strajku Kobiet za szybą mojego samochodu był powodem wyjątkowo skrzętnej kontroli auta i kary, którą wymierzyła mi policja - napisał do redakcji nasz czytelnik.
W oparach absurdu toczyła się na Radzie Warszawy dyskusja o stanowisku potępiającym homofobiczny atak nożownika. Radni PiS karkołomnie sugerowali radnym KO brak szacunku dla katastrofy smoleńskiej i współodpowiedzialność za śmierć księdza pod Opocznem.
Przed Sejmem zorganizowano protest przeciw ustawie wypowiadającej konwencję stambulską. Posłowie mają do wyboru: albo od razu ją odrzucić, albo skierować do drugiego czytania z pominięciem sejmowych komisji.
Dziś w Sejmie ma się odbyć pierwsze czytanie obywatelskiego projektu "Tak dla rodziny - nie dla gender" złożonego przez Ordo Iuris. Aktywistki wzywają na protest
W sobotę wieczorem policjanci przez dwie godziny przyglądali się, jak kibice łamią sanitarne obostrzenia. Nie tworzyli kordonów, nie zamykali ludzi w kotłach, nie zatrzymywali. Dlaczego działali inaczej niż w czasie Strajków Kobiet?
Zarzut wzięcia udziału w nielegalnym zgromadzeniu postawiono dziennikarzowi Onetu, który relacjonował protest Strajku Kobiet nieopodal siedziby TVP.
Stołeczna policja karała uczestników manifestacji 8 marca mandatami i kierowała wnioski do sądu, podobnie było w Katowiacach. We Wrocławiu fukcjonariusze użyli gazu.
Do wielu organizacji pozarządowych docierają maile z informacją, że w ich siedzibach zostały podłożone bomby. "Aborcja to morderstwo! Życie za życie! Krew za krew!" - pisze anonim.
8 marca, w Dzień Kobiet, Strajk Kobiet znowu wyszedł na ulicę. Protest trwał osiem godzin. Policjanci nie pozwolili uczestnikom opuścić ronda Czterdziestolatka. Trzymali protestujących w kordonie, co chwila wyciągali z niego kolejne osoby. Były zatrzymania. Protest zakończył się o północy
Zapytaliśmy Komendę Stołeczną o wyniki kontroli działań policji podczas strajku kobiet. Nieprawidłowości nie stwierdzono. Poza jedną - pod domem Jarosława Kaczyńskiego.
Jestem za wolnym wyborem kobiety. Ale też za tym, aby poszukać kompromisu, prawdziwego. Takiego, który zagwarantuje, że po 2023 roku tym razem osoby popierające zakaz aborcji nie poczują się tak jak my, zwolennicy liberalizacji, czujemy się teraz: nie tylko pokonani, lecz także upokorzeni.
Organizacje kobiece nie zamierzają przepuścić takiej okazji. W Dniu Kobiet w Warszawie odbędą się przynajmniej dwa wydarzenia, które na pewno nie spodobają się władzy.
Przez weekend w kilkudziesięciu warszawskich knajpach można wesprzeć nie tylko gastronomię, ale także projekt ustawy o legalnej i bezpiecznej aborcji.
Znana z protestów ulicznych kobieta nie przyznaje się do prokuratorskiego zarzutu, odmawia składania wyjaśnień. Do sądu został już wysłany akt oskarżenia.
Kiedy patrzy się dziś na Warszawę, można utwierdzić się w przekonaniu, że prawdziwe są opowieści o obyczajowo konserwatywnej Polsce.
Kilkudziesięciu narodowców protestowało przed ratuszem w Warszawie przeciwko zmianie nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Z kolei przeciwko nim protestowała aktywistka znana jako Babcia Kasia.
Kilkadziesiąt osób protestowało w Warszawie przy ul. Rakowieckiej. Policja otoczyła je kordonem, jedna osoba zatrzymana. Zwolniono ją po godzinie 20.
Blokada ma rozpocząć się o godz. 17. "Miejsce podpowiemy odpowiednio wcześniej" - informują organizatorki, tradycyjnie.
Copyright © Agora SA