Według pierwotnego kontraktu rozbudowana spalarnia odpadów na pograniczu Targówka i Rembertowa miała być gotowa już rok temu. Ten termin nie został dotrzymany, podobnie jak kolejne. Wiemy, na kiedy planowane jest próbne uruchomienie zakładu. Co go opóźnia?
Nadal nie ma dokładnego terminu otwarcia spalarni śmieci na Targówku, ale widok z drona robi wrażenie. Zielone dachy będą mieć powierzchnię 20 tys. m kw. Wysiewanie traw odbywa się odcinkami, a we wrześniu zostanie zasiana kwietna łąka.
Mimo że zapisany w umowie termin oddania nowej warszawskiej spalarni śmieci upłynął już ponad pół roku temu, budowa wciąż trwa. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w międzyczasie podpisało aneks przesuwający termin zakończenia prac na lipiec 2024 r. Ale ten termin też nie będzie dotrzymany.
Prawobrzeżna Warszawa ma nowy taras widokowy. Powstał na kominie spalarni odpadów na pograniczu Targówka i Rembertowa. Inwestycja ma poślizg w stosunku do podawanych dotąd harmonogramów, ale urzędnicy zapewniają, że to już ostatnia prosta.
Tuż przed rozruchem spalarni, największej inwestycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, zmiany w zarządzie spółki. Prezes Zdzisław Gawlik zostawił stanowisko dla poselskiej ławy w Sejmie.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania chwali się postępem prac przy budowie spalarni śmieci na Targówku. Jest już bardzo blisko chwili, gdy pierwsze śmieci wjadą do kotłów.
Wraz ze spalarnią odpadów na Targówku powstaje długa, łukowato zakrzywiona estakada. Śmieciarki wespną się po niej na wysokość aż 6 metrów. Po co?
Budowa gigantycznej spalarni na Targówku już na półmetku. Obwodnicy, którą mają do niej dojeżdżać śmieciarki, nie zobaczymy jeszcze długo. Jest też inne zagrożenie dla przedsięwzięcia - ze strony UE.
Na terenie Elektrociepłowni Siekierki miał powstać tzw. blok wielopaliwowy, w którym spalane byłoby 90 tys. ton odpadów rocznie. Ale po wielu miesiącach przygotowań koncern PGNiG Termika nagle poinformował o rezygnacji z inwestycji.
- Wykonanie wylotu rur odprowadzających wodę z budowy spalarni nie jest zgodne z wydanym pozwoleniem - ustalili kontrolerzy Inspekcji Środowiska po naszym artykule. Ale jest też dobra wiadomość.
- Straszny syf płynie naszym kanałem. To wyciek z budowy spalarni śmieci - alarmuje nasz czytelnik. Poszliśmy tropem jego sygnału, by ustalić, skąd brudna woda się bierze.
Parlament Europejski zaleca minimalizowanie spalania odpadów, a tymczasem w elektrociepłowni Siekierki państwowy koncern chce budować spalarnię - krytykują działacze partii Polska 2050. Państwowy fundusz przeznaczył właśnie miliard złotych na dofinansowanie takich inwestycji.
Przy ul. Zabranieckiej zaczęły się prace budowlane przy rozbudową spalarni śmieci. Urzędnicy żyją nadzieją, że inwestycja za ponad 2 mld zł opłaci się i miastu, i samym mieszkańcom, którym zmniejszą się rachunki za wywożenie odpadów na wysypiska.
Mieszkańcy Mokotowa próbują zatrzymać budowę spalarni odpadów na Siekierkach. Według planów ma to być druga największa spalarnia w Polsce.
Ponad 30 tysięcy ciężarówek rocznie ma dowozić śmieci do nowej spalarni odpadów RDF na Siekierkach. Radni i mieszkańcy są oburzeni, że nikt nie poinformował ich o inwestycji i nie konsultował decyzji. Zapowiadają protesty.
W elektrowni na Siekierkach będą spalane śmieci. Prawie tyle co w spalarni na Targówku. Ekolodzy ostrzegają, że do Warszawy będą zjeżdżać tysiące tirów z odpadami, bo naszych stołecznych śmieci nie starczy dla dwóch spalarni.
Dzięki tej inwestycji 30 proc. warszawskich odpadów będzie unieszkodliwianych w ekologiczny sposób. Mam nadzieję, że to wpłynie na obniżenie cen - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Miejska spółka zajmująca się zagospodarowaniem śmieci podpisała umowę z bankiem Pekao SA na emisję obligacji. W ten sposób zamierza zdobyć 2,5 mld zł potrzebnych na budowę ogromnej spalarni śmieci na pograniczu Rembertowa i Targówka.
Wysoki na 60 metrów komin z tarasem widokowym, dach obsadzony zielenią oraz myjnia śmieciarek opuszczających zakład - tak ma wyglądać rozbudowana spalarnia śmieci na Zabranieckiej.
Ratusz z powodu kryzysu zaciska pasa, m.in. rezygnując z niektórych inwestycji. Ale na budowę spalarni śmieci chce dołożyć ponad miliard złotych, bo liczy, że w dłuższej perspektywie zbije to rachunki warszawiaków za odbiór śmieci.
Dwie oferty wpłynęły w ponowionym przetargu na budowę spalarni śmieci na Targówku. Firmy chcą dwa razy więcej pieniędzy, niż Warszawa planowała wydać na ten cel.
- Takiej szarży w tej firmie nie było - mówią o aktualnym prezesie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania ludzie z branży odpadowej. To znany działacz Platformy Obywatelskiej Włodzimierz Karpiński, były minister skarbu państwa i były wieloletni poseł.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania czeka na oferty firm chętnych do budowy spalarni. W spółce liczą, że tym razem się uda - warunki przetargu zostały złagodzone.
Nie ma widoków na rozpoczęcie budowy wielkiej spalarni na Targówku. Chińska firma, wykluczona wcześniej z walki o miliardowy kontrakt w Warszawie przez Krajową Izbę Odwoławczą, przegrała wczoraj przed sądem.
Ministerstwo Środowiska po miesiącach sporów z władzami Mazowsza wydało wreszcie pozytywną opinię dla wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. Jego uchwalenie odblokuje budowę nowych instalacji odbioru odpadów. - Nie mamy żadnych rezerw, wyłączenie jakiejś instalacji sprawi, że nie będzie gdzie wywozić śmieci - ostrzegał niedawno wiceprezydent Warszawy
"Całkowitą odpowiedzialność za wieloletnie zaniedbania w gospodarce odpadami w Warszawie ponoszą władze samorządowe" - uważa resort środowiska.
- Możemy za chwilę mieć Neapol w Warszawie - ostrzega marszałek Mazowsza Adam Struzik (PSL). Mazowieccy urzędnicy oskarżają Ministerstwo Środowiska, że dławi Mazowsze śmieciami, nie zgadzając się na budowę nowych instalacji przetwarzania śmieci
Znowu są kłopoty z największą po metrze stołeczną inwestycją, czyli budową spalarni śmieci. Nie można podpisać kontraktu z chińską firmą, która została wybrana w przetargu. Została wykluczona z przetargu, a wybór oferty unieważniony
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania rozstrzygnęło przetarg na rozbudowę - a właściwie budowę od nowa - ogromnej spalarni śmieci w rejonie skrzyżowania Zabranieckiej i Gwarków na pograniczu Targówka i Rembertowa. Obiekt ma być gotowy po trzech latach prac.
Kiedy MPO skończy przerabiać odpady pod górą śmieci na Radiowie? Płynący stamtąd smród stał się nie do wytrzymania.
Przedsiębiorstwo Oczyszczania może dalej prowadzić procedurę wyboru firmy, która zbuduje spalarnię na Targówku. Sprawa utknęła na kilka miesięcy w Krajowej Izbie Odwoławczej, poszło o turbinę oferowaną przez chińskiego wykonawcę.
Włoski koncern Astaldi chce za wybudowanie spalarni śmieci na Targówku miliard złotych więcej, niż zarezerwował na ten cel ratusz. Chińczycy złożyli niemal dwukrotnie tańszą ofertę.
Przetarg na rozbudowę spalarni śmieci na Targówku ciągnie się już siódmy miesiąc. A Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania poinformowało właśnie, że po raz kolejny przesuwa termin składania ofert - tym razem na styczeń 2018 r.
Wojewódzki sąd administracyjny podtrzymał decyzję o uchyleniu wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. Bez tego dokumentu ogromna spalarnia śmieci planowana na pograniczu Targówka i Rembertowa nie dostanie 560 mln zł unijnej dotacji. Zapłacimy drożej za odbiór śmieci?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.