Wciąż nie wiadomo, kto i dlaczego rozsypał na warszawskich ulicach tabletki do uzdatniania wody. Sprawę bada policja.
Nikt się nie przyznaje do posypywania stołecznych ulic tabletkami do uzdatniania wody. A można zobaczyć je w wielu miejscach Warszawy. Jak to możliwe, że władze miasta do tej pory nie ustaliły, kto i dlaczego użył tego środka?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.