Ławka przy przystanku miała służyć pasażerom czekającym na autobus, ale tuż przed nią zamontowano stojaki do parkowania rowerów. Chyba po to, żeby właściciel roweru usiadł obok i go pilnował - żartują przechodnie.
Do realizacji tych czynności moglibyśmy powołać specjalny departament, a i tak pracy byłoby za dużo - mówi jeden z policjantów.
Wypadki w Warszawie. Rowerzystka przejeżdżała przez al. Wilanowską na przejeździe rowerowym. Kierowca volkswagena wymusił pierwszeństwo i uderzył w nią z dużą siłą. Cyklistka została przewieziona do szpitala.
Na rowerze zdrowo i eko, a na motocyklu czy skuterze łatwiej w korku - lawinowo rośnie popularność jednośladów, ale też liczba wypadków z ich udziałem. Niektórym użytkownikom tych pojazdów brakuje doświadczenia, innym wyobraźni.
Chcemy budować w Warszawie nowe ścieżki rowerowe, tak, by tworzyły spójny system - mówił podczas kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski. Obiecał budowę m.in. brakujących kilkuset metrów ścieżki, która połączy w końcu Wilanów z Konstancinem. Jednak drogowcy nie potrafią dziś podać żadnych terminów i przyznają, że na inwestycję nie mają pieniędzy.
Miejski Zarząd Zieleni ogłosił konkurs na projekt zagospodarowania Kopca Powstania Warszawskiego. Warunki konkursu nie przewidują jednak powrotu zlikwidowanego w 2016 r. toru kolarskiego.
Ratusz wybrał kompromisowy projekt zmian na Górczewskiej nad metrem i ogłosił długą listę tegorocznych inwestycji, remontów, dróg rowerowych oraz nowych sygnalizacji świetlnych.
- Przed wyjściem z klatki trzeba się rozejrzeć. Jak jedzie dwóch obok siebie, trzeba przylgnąć do ściany - mieszkańcy ul. Topiel nie chcą dłużej dzielić chodnika z rowerzystami. Z pomocą przychodzi im Rada Warszawy.
Aktywiści rowerowi jeżdżą dziś w porannym szczycie środkiem jezdni mostu Poniatowskiego i wiaduktu nad Powiślem. Kierowcy suną za nimi w korku albo nieprawidłowo wyprzedzają z prawej strony po buspasie.
Jazda rowerem po chodniku powinna być legalna, ale z zachowaniem bezwzględnego pierwszeństwa pieszych i prędkości do 10 km/godz. To jest tempo wolnego biegu, przy którym rowerzysta nie stwarza żadnego zagrożenia.
Pojechałam rowerem na Saską Kępę. Z Sadyby to prosta droga, ścieżką wzdłuż Czerniakowskiej i przez Wisłę. Wiedziałam, że mamy nową piękną ścieżkę wzdłuż mostu Łazienkowskiego i postanowiłam z niej skorzystać.
Jeśli brakuje miejsc do parkowania, to trzeba jeździć czymś innym niż samochód. A jeśli musisz jechać autem, to bierzesz taksówkę - tak to wygląda w Zurychu.
Niesamowitą transformację przechodzą okolice skrzyżowania Puławskiej i Gintrowskiego. Z jednego z najbardziej wrogich rowerzystom miejsc w Warszawie zamieniają się w teren, gdzie jazda rowerem będzie wręcz frajdą
Jedni pędzą jakby mieli pobić "życiówkę" albo zdobyć koszulkę lidera Wyścigu Pokoju. Inni rozmawiają przez telefon albo nie ustępują pierwszeństwa. Lista rowerowych grzeszków jest jednak o wiele dłuższa.
Nie ma lepszych i gorszych, czyli kierowców, obywateli Warszawy. Nie ma "plemion" samochodziarzy, pieszych, rowerzystów i pasażerów transportu publicznego, bo na ogół występujemy we wszystkich tych rolach - polemika z tekstem Tomasz Peszke, w którym apelował o ograniczenie ruchu samochodowego w centrum Warszawy.
Mieszkaniec Śródmieścia alarmuje o absurdzie w swojej dzielnicy: nowy pas rowerowy ma całe 10 m długości. Ale w tym szaleństwie jest metoda: rowerzystom będzie tu łatwiej, nie tylko na tak krótkim odcinku.
Rozmawiajmy rzeczowo o problemach, a nie o tym, czy zwolennik zrównoważonej mobilności pije latte na sojowym mleku (które zresztą przestało być modne pięć lat temu) na pl. Zbawiciela, a na obiad chrupie jarmuż z Hali Mirowskiej.
Wypowiedział wojnę samochodom na chodnikach, trawnikach i ścieżkach rowerowych. Gdy widzi kierowcę, który łamie przepisy, wyciąga smartfona i go nagrywa. Filmy wysyła potem policji.
- Mieszkańcy Warszawy, naród są już tak podzieleni, że nie warto ich jeszcze dodatkowo dzielić na rowerzystów i kierowców ? mówi w "Stacji Warszawa" Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i pełnomocnik prezydent Warszawy ds. komunikacji rowerowej. - Wiadomo, że zagrożenie, które niesie nieodpowiedzialny kierowca jest większe niż w przypadku nieodpowiedzialnego rowerzysty, ale wariatów zarówno wśród pierwszych, jak i wśród drugich nie brakuje. ? podkreśla Aleksandrze Sobczak. Czy konflikt między rowerzystami i kierowcami w Warszawie trwa w najlepsze? Czy w wypadkach drogowych rowerzyści są grupą największego ryzyka?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.