Nielegalny bazar po latach znika z działki Tadeusza Kossa. W miejscu, w którym jeszcze niedawno straszyły budy z kebabami, w weekend trwały prace rozbiórkowe.
W ciągu ostatnich dwóch lat urzędnicy wygasili roszczenia do 58 działek pod szkołami, przedszkolami, parkami i ogródkami działkowymi. Reprywatyzacja nie grozi też 48 innym nieruchomościom, tzw. śpiochom. Nadal może jednak grozić lokatorom.
Inspektor sanitarny ukarał zarządcę kamienicy przy ul. Serockiej mandatem. Przeprowadzi też kontrolę, dlaczego w budynku powtarzają się przypadki gruźlicy.
Sobotnia debata prezydencka o mieszkaniach komunalnych pokazała, jak ważny to temat. Pokazała też, że lokatorzy nie są naiwni i nie kupują obiecanek Patryka Jakiego. Chcą ustawy reprywatyzacyjnej.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Patryk Jaki znów pochwalił się komisją weryfikacyjną: w rękach miasta jest już ponad 30 kamienic. Jakie są fakty?
Czworo oskarżonych w ramach pierwszego aktu oskarżenia w sprawie warszawskiej reprywatyzacji domagało się umorzenia postępowania jeszcze przed rozpoczęciem procesu. Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na to.
Wokół warszawskiej afery reprywatyzacyjnej od dłuższego czasu trwa walka dezinformacyjna. Ratusz i Komisja Weryfikacyjna wysyłają sprzeczne komunikaty, a charyzma Patryka Jakiego i nieobecność prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz sprawiają, że na tej wojnie częściej wygrywa komisja. Tylko że dezinformacja nie służy nikomu, a najwięcej tracą lokatorzy.
Stołeczny ratusz w sporze z komisją reprywatyzacyjną. Urzędnicy wnioskują do sądu administracyjnego, by skierował wątpliwości dotyczące działań komisji do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Marek M., jeden z najbardziej znanych handlarzy roszczeniami, ma odpowiadać za oszustwo przy reprywatyzacji kamienicy na Pradze. Przed tygodniem zatrzymano go w innej sprawie. Dziś (wtorek) nie udało się rozpocząć procesu, bo policja nie była w stanie przewieźć go z aresztu we Wrocławiu.
Wrocławski sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Marka M., znanego handlarza roszczeń do stołecznych nieruchomości - podało Radio Zet. M. usłyszał zarzuty w związku z oszustwami przy reprywatyzacji kamienic.
Patryk Jaki ogłasza sukces komisji. Generał Marian Robełek zwrócił pieniądze, które zarobił wraz z żoną dzięki przejęciu kamienicy przy Mokotowskiej 40.
We wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Marka M. To znana postać w Warszawie związana z reprywatyzacją. Prokuratura podejrzewa go m.in. o oszustwo przy kupowaniu roszczeń do nieruchomości przy ul. Dynasy 4.
- Komisja Patryka Jakiego jest gorsza niż dekret Bieruta, bo ten chociaż nie odbierał ludziom własności, a jedynie ją nacjonalizował w celu odbudowy Warszawy - twierdzi prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Robert N., adwokat związany z reprywatyzacją działki przy ul. Chmielnej 70 wyszedł z aresztu. Musiał wpłacić wysoką kaucję.
Adwokat Robert N., specjalista od reprywatyzacji gruntów przejętych dekretem Bieruta, może opuścić areszt, jeśli wpłaci wysoką kaucję. Tak zdecydował Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
Patryk Jaki ogłosił "kolejne dobre decyzje dla mieszkańców Warszawy". Konkretnie dla 24 - to lokatorzy kamienic, których reprywatyzację zakwestionowała komisja weryfikacyjna. Teraz przyznała mieszkańcom odszkodowania i zadośćuczynienie na kwotę 600 tys. zł.
Działka przy Pięknej 49 została przejęta po tym, jak uaktywnił się dawny zmarły rzekomy właściciel, z ukraińskim paszportem. W sprawie Jagiellońskiej 22 urzędnicy przeoczyli, że nie żyje jedna z beneficjentek zwrotu, a Mokotowską 40 kupcy roszczeń przejęli, choć nie było podstaw. Komisja weryfikacyjna zakwestionowała trzy zwroty nieruchomości.
20 osób, 12 mieszkań. Grzyb, wilgoć, smród i gruźlica. W zimie 13 stopni. Tak żyją mieszkańcy przy Serockiej 19 na Pradze-Południe. Czy mają szansę na zmianę?
Lokatorzy opowiadali, że przychodził do kamienic zreprywatyzowanych przez Marka M. Skarżyli się, że uprzykrzał im życie np. głośnymi imprezami. Jednak na czwartkowej rozprawie świadek nie pamiętał ani szczegółów znajomości z M., ani tego, co robił w budynkach. Za unikanie odpowiedzi komisja weryfikacyjna nałożyła na świadka aż 40 tys. zł grzywny.
Komisja weryfikacyjna uchyliła reprywatyzację działki przy Królewskiej 39 w centrum Warszawy. O grunt wystarał się, m.in. dzięki papierom od kuratora z Karaibów, syn biznesmena Macieja M.
Po dzikiej reprywatyzacji na Bielanach śpiący lokator został podczas remontu przysypany cementem. Budynkiem zarządzała spółka, w której udziały ma żona warszawskiego radnego PiS.
Komisja weryfikacyjna ukarała w czwartek prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz grzywną 30 tys. zł na nieusprawiedliwioną - jej zdaniem - nieobecność na rozprawie w sprawie nieruchomości przy Mokotowskiej 40.
Nieruchomości, których reprywatyzację uchyliła komisja weryfikacyjna, realnie wcale nie wróciły do miasta. Beneficjenci reprywatyzacji stosują bierny opór, m.in. nie wydając kluczy urzędnikom. - Ale mamy przełom, sąd zabronił utrudniania w przejmowaniu zarządu dla dwóch pierwszych kamienic - mówią urzędnicy stołecznego ratusza.
We wtorek rozpoczął się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia proces o zniesławienie wytoczony Janowi Śpiewakowi przez adwokat Bogumiłę Górnikowską. Chodzi o kulisy reprywatyzacji budynku przy ul. Joteyki 13, gdzie Górnikowska pełniła funkcję kuratora.
Zwolniony dyscyplinarnie z miejskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami za "wprowadzanie w błąd w sprawie reprywatyzacji" Krzysztof Śledziewski został wybrany na urzędnika wyborczego w gminie Siennica pod Siedlcami.
Duża ustawa reprywatyzacyjna może i by pomogła, ale tak naprawdę wystarczy stanowczy prezydent Warszawy - tak mówi dziś Patryk Jaki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy. Co za nonszalancja. Zaledwie jesienią mówił, że przez brak dużej ustawy Polska traci rocznie miliardy, a metropolie takie jak Warszawa mają zablokowane inwestycje w centrum.
Stołeczny ratusz nie tylko nie wypłacił ofiarom reprywatyzacji wyznaczonych przez komisję weryfikacyjną odszkodowań, ale w pozwie do sądu zawnioskował, by lokatorów obciążyć kosztami procesu. - Naszym zdaniem komisja nierzetelnie wydała te decyzje, sprawy musi wyjaśnić sąd. I to sąd zdecyduje, czy zwolnić ludzi z kosztów procesowych - przekonują urzędnicy.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali znanego biznesmena Macieja M. w związku ze śledztwem w sprawie przejęcia i wyłudzenia w trybie reprywatyzacji kamienicy przy Pięknej 15. Razem z nim zatrzymano jego żonę Elżbietę oraz znanego adwokata Andrzeja M.
- Mała ustawa reprywatyzacyjna działa. Miasto wydało kolejne dwie decyzje i umorzyło roszczenia do terenu XLVIII LO im. Edwarda Dembowskiego oraz terenu pod blokiem mieszkalnym przy ul. Oczapowskiego - poinformował warszawski ratusz.
Deweloper rozpoczyna sprzedaż luksusowych apartamentów w budynku, który powstanie u zbiegu Topiel i Leszczyńskiej. Inwestycja powstaje na zreprywatyzowanej działce, która okroiła ogród przedszkola. Miał je objąć mikroplan zagospodarowania, ale powstawał tak długo, że inwestor zdążył dostać pozwolenie na budowę.
Komisja Weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2005 r. naruszała prawo, mimo to budynek nie wróci do miasta. Spółka, która kupiła nieruchomość, wciąż próbuje wyegzekwować od lokatorów "zaległe" czynsze.
PiS to kolejna ekipa rządząca, która obiecała ustawę reprywatyzacyjną, ale schowała ją do zamrażarki. - Gdzie ta ustawa? - pytali uczestnicy manifestacji zorganizowanej przez Komitet Obrony Praw Lokatorów.
Kupcy roszczeń, którzy przejęli działkę przy Chmielnej 70, od kilku miesięcy są w areszcie. Ale nie przeszkadza im to walczyć o grunt. Dziś sąd oddalił ich skargę na decyzję resortu finansów, który po publikacjach "Gazety Wyborczej" uznał, że działka została dawno spłacona i ma zostać przy państwie.
Patryk Jaki i jego ekipa badają przejęcie gruntu przy ul. Pięknej 49 w Śródmieściu. Jak to się stało, że urzędnicy zreprywatyzowali działkę, choć brakowało jednego z właścicieli? I jak potem zdołał on sprzedać swój udział, skoro nie żył od lat 70.?
Do sądu przyszło kilkadziesiąt osób: lokatorzy, społecznicy, członkowie komisji weryfikacyjnej. Ale na wyrok w sprawie reprywatyzacji Twardej trzeba będzie poczekać, bo przedstawiciele komisji zażądali wyłączenia sędziego.
W piątek sąd będzie badać pierwszą decyzję komisji reprywatyzacyjnej. Chodzi o działki pod słynnym gimnazjum przy Twardej. Patryk Jaki do sądu przyśle adwokata z warszawskiego oddziału słynnej kancelarii, na Wybrzeżu zwanej "prezydencką".
W kamienicy przy Dahlberga 5, po 11 latach rządów Marka M. została tylko jedna rodzina lokatorów. Ich sąsiedzi po reprywatyzacji opuścili dom. Mieszkańcom dokuczały m.in. ptasie odchody i pióra, bo strych w prywatnych rękach zamienił się w gigantyczny gołębnik.
W sądzie jest już blisko 120 spraw związanych z działaniem komisji weryfikacyjnej Patryka Jakiego. Skargi składają prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, ratusz oraz beneficjenci reprywatyzacji pozbawiani majątku. W piątek batalia o działki, które komisja odebrała biznesmenowi Maciejowi M.
Patryk Jaki pokazuje, jak bardzo zależy mu na naprawianiu krzywd lokatorów. Ale w tym tempie i przy tak skonstruowanych przepisach na pieniądze mogą liczyć tylko nieliczni. I na pewno nie wszyscy, którym reprywatyzacja zniszczyła życie.
Miasto nie wypłaci kilku odszkodowań, jakie mieszkańcom zreprywatyzowanych kamienic przyznała komisja Patryka Jakiego. Proponuje za to inne rozwiązanie: rekompensaty dla wszystkich lokatorów dotkniętych reprywatyzacją po 1989 r., którym miasto nie przyznało mieszkań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.