- To już siódmy akt oskarżenia w zakresie afery reprywatyzacyjnej, który jest dziełem zespołu prokuratorów z Wrocławia - poinformował prokurator Michał Ostrowski z Prokuratury Krajowej. Głównym wątkiem tej sprawy jest działalność kupca roszczeń Mirosława B.
Jakub Rudnicki, jeden z głównych podejrzanych w aferze reprywatyzacyjnej, były wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami w stołecznym ratuszu, stanął przed sądem w swoim pierwszym procesie. I zaatakował rząd PiS oraz podległą mu prokuraturę.
Na niewielkim skwerze przed wejściem do urzędu dzielnicy Śródmieście straszą wybujałe chwasty, resztki żywopłotu i trawy. Zaniedbana działka została zreprywatyzowana, a ostatnią widoczną aktywnością właściciela na tym terenie była wycinka drzew. Chwastów kosić nie zamierza.
Prokuratura zarzuca im oszustwa przy reprywatyzacji nieruchomości w samym sercu Warszawy. Obaj zrzucają winę na innych. Maksymilian, syn biznesmena Macieja M. mówi o zaufaniu do ojca. A jego ojciec o zaufaniu do adwokata Andrzeja M., który też jest oskarżonym w tej sprawie. Mecenas jeszcze wyjaśnień nie składał.
Komisja zajmująca się reprywatyzacją warszawską zakwestionowała wypłatę kilku milionów złotych z budżetu Warszawy dla adwokata Roberta N. i jego dawnego współpracownika w reprywatyzacji Janusza P. Chodzi o odszkodowanie za działkę przy przedszkolu na ul. Topiel 16.
Troje byłych urzędników z ratusza zostało zatrzymanych w sprawie reprywatyzacji. Były wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R., naczelniczka Gertruda J.-F. oraz Marek K., który kierował Biurem za czasów warszawskiej prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Prokuratura przedstawiła im w piątek zarzuty.
W najbliższych dniach wydane będzie pozwolenie na przebudowę i adaptację budynku dawnej szkoły przy Twardej 8/12. Wykonawca jest już wybrany, w 2020 r. znów będą uczyć się tam dzieci.
Czy mamy teraz płacić dwa czynsze, miastu i prywatnej właścicielce? - pytają lokatorzy zreprywatyzowanej kamienicy na Bielanach. Komisja weryfikacyjna uchyliła zwrot i nakazała miastu przejąć budynek.
Jan Śpiewak - decyzją śródmiejskiego sądu - został uniewinniony od trzech zarzutów wniesionych do sądu przez Jacka Kotasa i Macieja Domżałę. Wyrok nie jest prawomocny.
Na terenie dawnego boiska szkolnego przy ul. Twardej 8/12 powstanie nowoczesne centrum kultury "Twórcza Twarda". Władze dzielnicy podpisały dziś umowę na projekt budynku.
Od roku sąd nie może ruszyć ze sprawą pierwszej decyzji komisji weryfikacyjnej, która została powołana do tropienia nieprawidłowej reprywatyzacji. Chodzi o głośną sprawę działek pod gimnazjum przy ul. Twardej. Najpierw komisji nie spodobała się jedna sędzia, a teraz - po roku - chce wyłączenia kolejnej.
Po sukcesie w wyborach do europarlamentu Patryk Jaki ogłosił, że we wtorek odchodzi z Ministerstwa Sprawiedliwości oraz rezygnuje z funkcji przewodniczącego komisji weryfikacyjnej, która sprawdzała reprywatyzację w Warszawie. Za największy sukces komisji uważa jej pracę śledczą. - Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że nie było afery reprywatyzacyjnej - mówił odchodzący wiceminister.
To były wyjątkowe rozprawy. Do tej pory komisja weryfikacyjna pokazywała przed kamerami, jak tropi niezgodną z przepisami reprywatyzację. Teraz Patryk Jaki postanowił urządzić publiczne wysłuchanie poszkodowanych reprywatyzacją lokatorów. Opowiadali o swoich krzywdach przez kilka godzin.
Decyzję o karze administracyjnej za notoryczne utrudnianie korzystania z lokali komisja podjęła po raz pierwszy. - Postanowiła wydać karę pieniężną za czyszczenie kamienic - tłumaczył Patryk Jaki. Za zarządzanie zreprywatyzowanym budynkiem został ukarany dawny współpracownik Marka M. Hubert Massalski.
Cała Polska znów będzie mogła zobaczyć i usłyszeć, jakie krzywdy wyrządziła lokatorom warszawskich kamienic reprywatyzacja. Kilku z nich oraz przedstawicieli miasta zaprosi na wyjątkowe rozprawy komisja weryfikacyjna Patryka Jakiego. Termin - 23 maja.
Kolejne zatrzymanie w sprawie nieprawidłowości przy warszawskiej reprywatyzacji. We wtorek rano Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Antoniego F., byłego prezesa spółki Lilpop, Rau i Loewenstein.
Gdy w 2016 r. Jacek Wojciechowicz stracił stanowisko pierwszego zastępcy prezydent Warszawy, miejski aktywista Jan Śpiewak napisał na Facebooku, że wiceprezydent został zwolniony z powodu "udziału w aferze reprywatyzacyjnej". Wojciechowicz go pozwał.
Prokuratura sprawdzi, czy urzędnicy z Targówka, nie reagując na dziką reprywatyzację, nie działali na szkodę interesu publicznego. Chodzi o lata 2007-2019, w tym czasie dzielnicą rządziła PO, a także PiS i Spółdzielnia Mieszkaniowa "Bródno".
Po przegranym procesie z biznesmenem Robertem Szustkowskim aktywiści MJN zorganizowali zbiórkę. Potrzebują ok. 25 tys. zł na zadośćuczynienie i zwrot kosztów sądowych oraz publikację przeprosin w prasie.
Marek M., choć w areszcie, ma powody do zadowolenia. Sąd administracyjny uchylił niekorzystną dla niego decyzję komisji weryfikacyjnej w sprawie Otwockiej 10. Budynek z lokatorami M. przejął dzięki skupowi roszczeń i roli kuratora dawnej współwłaścicielki, która w chwili zwrotu domu miałaby 105 lat.
MJN musi przekazać 10 tys. zł na fundację przy klinice onkologii, pokryć koszty procesowe biznesmena Roberta Szustkowskiego i zamieścić przeprosiny w prasie - orzekł sąd apelacyjny, uznając, że Szustkowski został umieszczony bezpodstawnie na "mapie reprywatyzacji".
Marek M., znany kupiec roszczeń reprywatyzacyjnych, miał doprowadzić spadkobierców nieruchomości przy ul. Dynasy 4 do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Za 300 i 500 zł kupił roszczenia do 25 proc. nieruchomości wartej ponad 8 mln zł.
Policja zatrzymała Zbigniewa L., kuratora i pełnomocnika osób, które starały się odzyskać kamienicę przy Łochowskiej 38. Zostaną mu postawione zarzuty.
W niespełna stu przypadkach komisja weryfikacyjna przyznała odszkodowania lokatorom pokrzywdzonym reprywatyzacją. Miasto pieniędzy nie wypłaca, więc sprawy idą do sądu. Pierwszy proces zaczął się we wtorek.
Kolejny dzień procesu w sprawie warszawskiej reprywatyzacji. We wtorek przed sądem wyjaśnienia składał 40-letni adwokat Tomasz Ż., który był kuratorem spadku nieruchomości przy ul. Królewskiej 39 w ścisłym centrum stolicy.
Na ławie oskarżonych siedem osób, na czele ze znanym "kupcem roszczeń" Maciejem M. i współpracującym z nim adwokatem Andrzejem M. W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczął się we wtorek pierwszy duży proces w sprawie warszawskiej reprywatyzacji.
Matka byłego wicedyrektora w ratuszu Jakuba R. dostała odszkodowanie za nieruchomość na Sadybie, gdy syn decydował o reprywatyzacji. W sprawę się nie wtrącał, zażądał tylko teczki z Mokotowa. Pieniądze przyznał kto inny. Komisja weryfikacyjna uznała właśnie, że niesłusznie.
Po miesiącach czekania sąd odroczył badanie kilku ważnych decyzji komisji weryfikacyjnej. Z wokandy spadają sprawy, do których chce się włączyć Jan Śpiewak i jego stowarzyszenie.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zapowiada walkę o pałacyk przy ul. Foksal 3/5. Od 26 lat próbuje ją odzyskać rodzina przedwojennego właściciela, księcia z rodziny Bourbonów. SDP ogłosiło ostatnio, że chodzi o "niejasną reprywatyzację".
Chodzi o budynek na Mokotowie, który kilka lat temu przejął były wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R. Gdy decydował o reprywatyzacji w Warszawie, roszczenia kupili jego rodzice. Dziś sąd uznał, że komisja Patryka Jakiego miała prawo uchylić reprywatyzację.
Prokuratura Regionalna we Wrocławiu przedstawiła nowe zarzuty Jakubowi R. Zdaniem śledczych jeden z głównych podejrzanych w aferze reprywatyzacyjnej nie dopełnił obowiązków służbowych i przekroczył uprawnienia, przekazując w prywatne ręce dwie nieruchomości.
Pięć osób usłyszało zarzuty w związku z aferą reprywatyzacyjną. Są podejrzane o popełnienie przestępstw o charakterze korupcyjnym i urzędniczym.
W środę rano w związku z tzw. dziką reprywatyzacją w Warszawie zatrzymano m.in. handlarza roszczeniami Mirosława B. i urzędników warszawskiego ratusza - informuje Prokuratura Krajowa.
Ciężki sprzęt kończy burzyć ostatni pawilon usługowy między Marszałkowską a Zielną. Według jednej z koncepcji to tutaj miał powstać miejski ratusz. Urząd miasta rozmawia o wymianie działek z prywatnym właścicielem.
Robert Nowaczyk to warszawski adwokat, przez lata zajmował się reprywatyzacją. Dla klientów wystarał się m.in. o ok. 96 mln zł odszkodowań za znacjonalizowane po wojnie nieruchomości oraz ponad 40 kamienic i działek (sam mówi o 20). O dziesiątki kolejnych zabiegał.
Adwokat Robert Nowaczyk, specjalista od reprywatyzacji, zeznaje przed komisją weryfikacyjną. Rozprawa przybrała nieoczekiwany obrót. - Jakub R. dostał pracę w ratuszu, żeby wyczyścić sprawę roszczeń do działki przy Srebrnej - zeznał mecenas. Sam dostał od R. propozycję szukania haków m.in. na Hannę Gronkiewicz-Waltz i deweloperów. Za R. miało stać CBA.
Bilans działań komisji weryfikacyjnej? Prawie 90 mln zł "kar" dla tych, którzy skorzystali na reprywatyzacji, oraz obniżka czynszu dla blisko 50 rodzin z kamienic, które pod lupę wzięła komisja Patryka Jakiego.
Ostatni lokatorzy mają opuścić zreprywatyzowaną kamienicę przy Nowogrodzkiej 46. Nadzór budowlany stwierdził, że zajmowane przez nich oficyny nie nadają się do użytkowania. Mieszkańcy są zaskoczeni.
5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki - taki wyrok wydał na aktywistę Jana Śpiewaka sąd rejonowy. - Nie zapłacę. Nawet jeśli przegram apelację. Mogę iść do więzienia. Wycofuję się też całkowicie z polityki - zakomunikował rozgoryczony Śpiewak.
Jest kolejny akt oskarżenia przeciwko Jakubowi R., jednemu z głównych podejrzanych w aferze reprywatyzacyjnej. Tym razem były wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami odpowie za prywatny interes z emerytowanym lekarzem.
Copyright © Agora SA