A jak pan ocenia działanie ustawy krajobrazowej miesiąc po jej wejściu w życie? - zapytał mnie pewien dziennikarz. Chciałem powiedzieć coś pocieszającego, ale nic nie przychodziło mi do głowy - pisze Filip Springer.
Kolejarze obiecują, że na nowej elewacji hali głównej Dworca Centralnego nie będą już wieszać żadnych płacht reklamowych.
Krzykliwe reklamy salonu masażu zawisły przy odnowionej płaskorzeźbie ?Plon? i urządzonym przed nią skwerku u zbiegu Zwycięzców i Katowickiej. Oszpeciły miejsce, które dzięki lokalnej inicjatywie zdobi Saską Kępę.
Walka o usunięcie wielkiej reklamy u zbiegu al. Jana Pawła II i Stawki trwała rok. W końcu się udało. Zniknęła. Na kilka dni.
?Ma być czarno-biało, a najlepiej szaro-szaro? - śpiewała Dorota Masłowska jako Mister D. Choć bohaterka piosenki - Tęcza z pl. Zbawiciela - znikła, kłótnie o kolory jeszcze się nie skończyły.
Na stelażu w Dolinie Służewieckiej pojawiła się kolejna reklama - łódzkiej fundacji Gajusz. Jak można się reklamować na najsłynniejszej nielegalnej konstrukcji reklamowej w Warszawie? - Dostaliśmy powierzchnię w prezencie. Nie wiedzieliśmy, że w Warszawie są nielegalne reklamy. Wpisać hasło w wyszukiwarce internetowej? Powiem szczerze, że na to nie wpadliśmy - mówi przedstawicielka fundacji.
Do tej pory przestrzeń publiczna kończyła się tam, gdzie zaczynał się czyjś budynek. Teraz jej częścią jest również widok. Gdy więc z ogólnodostępnego miejsca w Warszawie widać będzie reklamę, będzie to oznaczało, że przestrzeń jest używana i trzeba za to płacić - mówi Wojciech Wagner, naczelnik wydziału estetyki w warszawskim ratuszu
Przy rondzie Żaba pojawił się spory stelaż reklamowy. Stanął na nasypie kolejowym. Czy kolejarze obstawią reklamami wszystkie swoje nasypy w Warszawie? To byłby armageddon.
Reklamy wielkoformatowe szpecą miasto - mówiła niedawno prezydent Gronkiewicz-Waltz. To dlaczego wiszą też na miejskim budynku w samym centrum Warszawy?
Doprowadzenie do rozbiórki nielegalnego stelażu zajęło nadzorowi budowlanemu dwa lata. Właściciel zmontował go z powrotem tydzień później. Czy znajdą się firmy tak pozbawione skrupułów, by zareklamować się na tym skandalicznym nośniku? Oczywiście, że tak.
Nie zaklejać witryn, nie ścigać się na rozmiary szyldów, zrozumieć, że umiar w projektowaniu reklam to zaleta - takie rady znajdą się w podręczniku dobrych praktyk, który przygotowuje stołeczny ratusz
Akcja stowarzyszenia Wola Zmian i fundacji Jeden Muranów
W piątek po południu nadzór budowlany rozebrał billboard na rogu al. Niepodległości i Odyńca. Takich rozbiórek w najbliższym miesiącu będzie znacznie więcej.
Po dwóch latach walki miasto wreszcie wygrało. Znika wielkoformatowa reklama z Pałacu Błękitnego przy placu Bankowym.
Dworzec Centralny znowu służy za reklamowy maszt. Tym razem reklamuje się dyskont Biedronka. Strzałki gigant prowadzą do sklepu na dworcowej antresoli
Czy po wejściu w życie przyjętej ustawy krajobrazowej Warszawa wypięknieje? Znikną chaotycznie poustawiane szyldy przy drogach? I czy w stolicy będzie mniej reklam? - zastanawialiśmy się nad tym podczas zorganizowanej w redakcji debaty.
Podpisana przez prezydenta ustawa krajobrazowa zacznie obowiązywać po wakacjach, ale nowe zasady umieszczania reklam w Warszawie radni przegłosują dopiero za rok.
Sejm przyjął wszystkie poprawki wprowadzone w zeszłym tygodniu przez Senat do ustawy krajobrazowej. Będą wyższe kary za nielegalne reklamy.
Jesteśmy bardzo rozczarowani ustawą krajobrazową. To prawo zostanie tylko na papierze - ocenia prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Jesteśmy bardzo rozczarowani projektem ustawy krajobrazowej. To prawo zostanie tylko na papierze - ocenia prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Ustawa miała być skuteczną bronią w wojnie z nielegalnymi reklamami.
?Podczas prac sejmowych ustawie krajobrazowej 'wybito zęby'. Wstawmy je na nowo? - apelują aktywiści miejscy. I zachęcają, by senatorów zasypać propozycjami poprawek, które mogą zmniejszyć chaos reklamowy
Na dachu dworca Śródmieście znów stanęła dmuchana reklama. Podniósł się rwetes, Facebook się zagotował. Reklama zniknęła. Niesmak pozostał. I trochę nadziei.
- Wreszcie mamy możliwość jasnego określenia przepisów, które wiążą wszystkich. Reklamodawca nie będzie mógł się tłumaczyć, że nie wiedział, iż właściciel nośnika zagwarantował mu, że jest legalny - mówi Wojciech Wagner, naczelnik wydziału estetyki.- Ale obecnymi siłami wydziału estetyki z tą stajnią Augiasza sobie nie poradzimy - dodaje.
Artyści z fundacji zajmującej się sztuką uliczną przy stacji metra Centrum malowali wielki obraz kojarzący się z reklamą telefonu. ZDM: - Nie daliśmy się przechytrzyć
- Z nieruchomości mojej spółki, m.in. przy zajezdni tramwajowej na Siedmiogrodzkiej, znikną billboardy reklamowe. Jest ich niewiele, ale chcemy dać przykład - zapowiada Wojciech Bartelski, wiceprezes Tramwajów Warszawskich.
Choć na rogu Nowego Światu i Świętokrzyskiej stoi piękny budynek, wygląda jak w tanim lunaparku. Niemal wszystkie okna ma zaklejone siatami z reklamą. Największą kulturą estetyczną wykazała się tu Biedronka.
Udało się wstrzymać zwrot szkoły, ale za to na Białołęce brakuje prądu. W Stołeczym Przeglądzie Tygodnia Michał Wojtczuk zastanawia się, czy miasto działa?
Inspektor nadzoru budowlanego nakazał zdjąć płachtę reklamową z zabytkowej elewacji hotelu MDM. Ale z odtrąbieniem sukcesu trzeba się wstrzymać. Bo procedura może trwać i dwa lata, a po zdjęciu reklamy nowa może zawisnąć w ciągu kilku dni.
Teatr Roma powiesił na Dworcu Centralnym wielką płachtę reklamującą najnowszy spektakl. - Jestem oburzony, że coś takiego robi finansowany przez miasto teatr - mówi naczelnik wydziału estetyki Wojciech Wagner. Roma: - Postaramy się, by reklama znikła tuż po premierze. Kolejnej płachty już nigdy nie wywiesimy.
?Depresję można wyleczyć? - głosi napis na szarym, dmuchanym klocku, który stanął na rogu ul. Chałubińskiego z Al. Jerozolimskimi. Stał przez godzinę. - Wpłynęliśmy na jego usunięcie - chwalą się tajemniczo drogowcy
Zmiana polityki w sprawie płacht, które nielegalnie zasłaniają domy. Ci, którzy dostają miejskie dotacje, nie będą się tam mogli reklamować.
Zarząd Dróg Miejskich chciał ulokować zagranicznych gości w hotelu MDM. Ale kiedy na jego elewację wróciła nielegalna reklama, rezerwację odwołano. - Nie chcemy pokazywać Warszawy zza szmaty - mówi rzecznik ZDM Adam Sobieraj
"Ta elewacja czeka na twoją reklamę"- taki baner został niedawno wywieszony na ścianie kamienicy przy placu Konstytucji 5. Jak to? Przecież to dom mieszkalny, a plac objęty jest planem zagospodarowania zakazującym reklam.
?To ośmieszanie instytucji publicznych? - pisze bezradnie naczelnik miejskiego wydziału estetyki o ogromnej reklamie na hotelu MDM. Lata mijają, baner nie znika. Firma, która go wywiesiła, broni się: - Jest legalny
?To ośmieszanie instytucji publicznych? - Wojciech Wagner, naczelnik wydziału estetyki w ratuszu, ostro krytykuje samowolę reklamową na hotelu MDM. Zniknęła, ale znowu wisi. Procedura, by ją usunąć, zajmie dwa lata
Neony nie zaśmiecają przestrzeni publicznej. Nocą sprawiają, że miasto staje się piękniejsze i wesołe. Moda na nie narasta. Może kiedyś zastąpią na naszych ulicach szpetne billboardy i reklamę wielkoformatową? Jest już jedno miasto, gdzie tak się stało!
Szlag mnie trafił, gdy przeczytałem, że świeżo-ponownie-wybrana prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz tuż po reelekcji ogłosiła, że z części obowiązków abdykuje. Bo tak rozumiem twierdzenia, że reprywatyzacją i walką z reklamowym śmietnikiem w Warszawie zajmować się nie zamierza, bo uważa to za obowiązki władzy centralnej - pisze nasz czytelnik Piotr Kowalczyk.
"Typograficzny folklor", "amatorszczyzna", "wstydliwa część polskiej tożsamości wizualnej", ale też "urok, szczerość, prawda" - tak postrzegamy i opisujemy chałupnicze reklamy oraz szyldy tworzone przez drobnych przedsiębiorców lat 90. Na dyskusję o zjawisku typo polo zaprasza Fundacja Bęc Zmiana.
- Usunięcie nawet 10 tys. reklam z ulic Warszawy wydaje się o wiele prostsze niż w Grenoble. Mimo to z jakichś powodów z pewnością się to nie stanie - pisze w felietonie Filip Springer
Przy wejściu na stację metra Świętokrzyska stoi kolejna wielka reklama. - Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że w tym miejscu wzbudzi aż tyle kontrowersji - utrzymują w łódzkim biurze podróży z Łodzi i winę za zaśmiecanie stolicy zrzucają na dom mediowy
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)