- Chcemy przeprosić Boga za grzechy profanacji Najświętszego Sakramentu, profanacji mszy św., parodii procesji Bożego Ciała, które miały miejsce na ulicach naszych miast - powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas centralnych uroczystości w Warszawie.
Jeden z aktywniejszych przeciwników partii rządzącej wbiegł dziś na pomnik smoleński na placu Piłsudskiego podczas uroczystości związanych z miesięcznicą smoleńską. Wymachiwał transparentem krytykującym Jarosława Kaczyńskiego.
Problem z pomnikami leży nie tylko w przebrzmiałej dziś figuratywności. Uświadomiłem to sobie przy okazji słynnej już historii z chłopakami, którzy jeździli na hulajnodze po pomniku smoleńskim. Otóż są one w przestrzeni miejskiej obiektami dość kłopotliwymi, bo praktycznie nie da się ich używać.
Skrzyknęli się na Facebooku, spotkali się w sobotę w samo południe przy pomniku Lecha Kaczyńskiego. Jeździli hulajnogami i rowerami, pojawili się też rolkarze. Chcieli zaprotestować przeciwko "zatrzymaniu" młodych ludzi, którzy przed tygodniem jeździli wokół pomnika smoleńskiego.
Nie, nie jest przesadą ani nadgorliwością pouczenie przez policję nastolatków, którzy skakali na hulajnogach po pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej. I piszę to, mimo że uważam, że ten pomnik został upchnięty na pl. Piłsudskiego w skandalicznym trybie i psuje jego urbanistykę.
Dwóch nastolatków zostało zatrzymanych i pouczonych przez funkcjonariuszy, bo skakali na swoich hulajnogach na pomnik smoleński - tłumaczy policja i publikuje film ze zdarzenia. - Nawet upomnienie to przesada. Co, niszczą te schody? - lekceważąco pytał poseł PO Andrzej Halicki.
Policja zatrzymała dwóch nastolatków za to, że jeździli na hulajnogach wokół pomników Lecha Kaczyńskiego i ofiar smoleńskich.
W jednym skrzydle - siedziba Senatu, w drugim - Muzeum Zniszczenia Warszawy. Takie przeznaczenie odbudowanego Pałacu Saskiego zapowiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Władze Warszawy dowiedziały się o tym z mediów.
W jednej części chcemy urządzić siedzibę Senatu. W drugiej - Muzeum Zniszczenia Warszawy, żeby pokazać wszystkim, jak była zniszczona Warszawa. A jedno z miejsc byłoby poświęcone tym, którzy walczyli o wolność i niepodległość - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
- W tej chwili rozmawiamy w ogóle o celowości odbudowy pałacu. Zgodziłem się na rozmowy, ponieważ poważnie traktuję marszałka Senatu i prezydenta Andrzeja Dudę - wyjaśniał we wtorek prezydent Warszawy.
- Prowadzimy śledztwo m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień służbowych poprzez uznanie placu Piłsudskiego za teren zamknięty. Jesteśmy na etapie gromadzenia materiału dowodowego, przesłuchujemy świadków - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej
Marszałek Senatu i prezydent Warszawy powołali wspólny zespół roboczy ds. Pałacu Saskiego. - Najważniejszy jest dla nas interes Warszawy i warszawiaków. Jeśliby na placu Piłsudskiego miał zostać odbudowany Pałac Saski, chcemy, żeby to był gmach o funkcji publicznej, dostępny dla mieszkańców, a nie rządowy budynek - zaznacza rzecznik stołecznego ratusza.
Dopiero co na pl. Piłsudskiego stanęły pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej oraz Lecha Kaczyńskiego, a już planowane są trzy kolejne: Jana Olszewskiego, którego pogrzeb jeszcze się nawet nie odbył, Zbigniewa Ścibora-Rylskiego oraz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
Odbudowując pałac stworzymy most łączący dzisiejszą Polskę z Polską, która sto lat temu odzyskała niepodległość - mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, przekazując przedwojenne plany Pałacu Saskiego Kancelarii Prezydenta RP. Na konferencji nie poruszono tematu przyszłego przeznaczenia pałacu, ani tego, jak rząd chce zbudować pałac na gruntach będących we władaniu stołecznego samorządu.
Przyszły prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odniósł się do inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy odbudowy Pałacu Saskiego jako "trwałego symbolu obchodów stulecia odzyskania niepodległości". - Kiedyś miał to być ratusz. Może rząd PiS-u chce wybudować mi ratusz. Super, porozmawiajmy na ten temat - powiedział w wywiadzie udzielonym Konradowi Piaseckiemu na antenie TVN24.
- Będziemy robili to sprawnie, (...) zgodnie ze starymi projektami i według starych receptur - tak o planach odbudowy Pałacu Saskiego mówił na antenie TVP Info wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.
- Chciałbym, żeby pałac z powrotem stanął, chciałbym, żeby był widomym znakiem tej Polski, która wzrasta. Chciałbym, żeby był to budynek publiczny, który będzie mógł zobaczyć także od wewnątrz każdy z moich rodaków i w którym będzie mógł także załatwić różne swoje sprawy - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości 11 listopada na pl. Piłsudskiego. Tego dnia podpisał deklarację o przywróceniu zburzonego w 1944 r. gmachu.
Obchody Święta Niepodległości w Warszawie [ZAPIS RELACJI]
Główne obchody 100-lecia odzyskania niepodległości w Warszawie zaplanowano na niedzielę 11 listopada, ale część imprez odbędzie się dzień wcześniej. Harmonogram obchodów państwowych i tych mniej oficjalnych.
Na pl. Piłsudskiego stanął już pomnik Lecha Kaczyńskiego. Uroczyste odsłonięcie zaplanowano na jutrzejszy wieczór.
Trzy miesiące temu prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania z zawiadomienia stołecznego ratusza dotyczącego podejrzenia przekroczenia uprawnień przez szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Ale przeprowadzenie śledztwa nakazał jej warszawski sąd. W czwartek zostało wszczęte.
W sobotę na obrzeżach placu Piłsudskiego odsłonięty zostanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Ale internauci wyśledzili, że na palcach złożonej na piersiach prawej dłoni brakuje ślubnej obrączki, z którą Lech Kaczyński się nie rozstawał.
W Święto Niepodległości 11 listopada prezydent Andrzej Duda ma ogłosić symboliczne rozpoczęcie odbudowy wysadzonego przez Niemców w 1944 r. Pałacu Saskiego przy pl. Piłsudskiego. Przeciw tej inwestycji opowiedział się stołeczny ratusz. Ogłosił to w środę na zwołanej na placu konferencji.
Jeśli PO dojdzie do władzy, pomnik Lecha Kaczyńskiego zostanie przeniesiony. Żałuję, że nie odcięli się od tej wypowiedzi ani wciąż urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, ani jej następca Rafał Trzaskowski.
Siedmiometrowy pomnik Lecha Kaczyńskiego jest już gotowy. W środę rano na cokole zamontowano statuę byłego prezydenta Warszawy i Polski, w sobotę nastąpi jego oficjalne odsłonięcie.
Sąd nakazał prokuraturze przeprowadzenie śledztwa w sprawie "ustanowienia pl. Piłsudskiego terenem zamkniętym". Śledczy odmówili wszczęcia postępowania w sierpniu, ale zażalenie na tę decyzję złożył stołeczny ratusz. Sąd je uwzględnił.
Rząd PiS stanął na uszach, żeby upchnąć dwa pomniki na placu Piłsudskiego w Warszawie.
U wojewody jest już złożony wniosek o pozwolenie na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego. Figura b. prezydenta zostanie ustawiona na trzymetrowym cokole przed Budynkiem Garnizonu Warszawskiego
Po północnej stronie pl. Piłsudskiego wyrosła stalowa konstrukcja. To nie przymiarka do odbudowy Pałacu Saskiego, ale pawilon ekspozycyjny Kancelarii Prezydenta RP. Za tydzień zostanie w nim otwarta wystawa o sukcesach polskiej gospodarki.
Konstrukcja z metalowych belek powstaje na pl. Piłsudskiego, symetrycznie do pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Miejscy urzędnicy nic nie wiedzą o inwestycji - to część tzw. terenu zamkniętego, którym zarządza wojewoda. Podobno ma to być obiekt z wystawą na stulecie niepodległości.
Prezydent Andrzej Duda chce odbudować zburzony w 1944 r. Pałac Saski przy pl. Piłsudskiego. Według niego byłoby to "dopełnieniem procesu odbudowy miasta" i "wyrazem polskiego sukcesu". Symboliczne rozpoczęcie przedsięwzięcia planuje już na 11 listopada.
Plac Piłsudskiego, plac Zwycięstwa, plac Saski. Miejsce niezwykłe. Jak w lustrze odbijają się w nim dzieje i kondycja Warszawy.
Patriotyczne widowisko "Wolność we krwi", które odbyło się w środę na placu Piłsudskiego w ramach obchodów stulecia niepodległości, nie przeszło bez echa. O spektaklu, którego producentem był NBP, jest głośno nie ze względu na walory artystyczne, ale kontrowersje.
W internecie pojawiło się zdjęcie, na którym widać mężczyznę na szczycie pomnika smoleńskiego. Monument jest przez całą dobę pilnowany przez policję.
Ponad 400 tys. zł wydał ratusz na nagrody w konkursach na przeprojektowanie placów takich jak Bankowy, Teatralny, Trzech Krzyży czy Małachowskiego. - Powstały piękne wizualizacje i nic poza tym - krytykowali aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Czy w ogóle jakiś plac udało się przebudować?
Komendant stołeczny policji poinformował, że pomnika smoleńskiego codziennie przez całą dobę pilnuje sześciu funkcjonariuszy na trzy zmiany. Funkcjonariusze interweniowali raz, gdy mężczyzna pod wpływem alkoholu wspiął się na pomnik
Występy mażoretek i pokazy tresury psów strażackich trwają w piątek na pl. Zamkowym. W sobotę uroczyste obchody strażackiego święta na placu Piłsudskiego. Uroczystość odbędzie się ze zgrzytem - wojewoda mazowiecki nie pozwolił zorganizować jej w dniu Świętego Floriana
Będzie problem z pomnikami. To pewne. Rządy Prawa i Sprawiedliwości kiedyś się skończą, a monumenty pozostaną i coś przyjdzie z nimi zrobić. Zostawić, usunąć lub przenieść w inne miejsce. Każda decyzja wywoła awanturę i zawsze ktoś będzie niezadowolony. To też pewne. Może więc warto przedyskutować sprawę już teraz?
No dobrze, poszedłem, zobaczyłem z bliska, daleko nie mam. Na zdjęciach widziałem już wcześniej, z daleka też już mignęła mi ta czarna płetwa rekina, ale teraz przespacerowałem się na plac Piłsudskiego, żeby pomnik smoleński obejrzeć należycie.
- Nie zamierzamy likwidować parkingu przed naszą siedzibą - przekazuje biuro prasowe Dowództwa Garnizonu Warszawa. To znaczy, że pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego będzie stał wśród parkujących samochodów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.