Ten epizod z życia okupowanej Warszawy lepiej znany jest za granicą niż w Polsce. Grupa żydowskich sierot, które uciekły z getta, utrzymywała się z handlu papierosami i gazetami na pl. Trzech Krzyży. Jej klientami byli niemieccy żołnierze, SS-mani i gestapowcy. Tę wręcz filmową historię przypomni tablica na gmachu Instytutu Głuchoniemych.
W walce z upałem pomogą: luźne ubrania o jasnych kolorach, nakrycia głowy, dużo płynów, unikanie alkoholu. Warszawiacy mogą też schłodzić się w kurtynach wodnych ustawionych w 9 punktach w mieście.
Zaczęło się pod siedzibą Komitetu Centralnego PZPR. W budynku wciąż zajmowanym przez partyjnych przywódców trwał remont, a młodzi ludzie z deskorolkami z materiałów budowlanych ułożyli prowizoryczny skatepark.
Ambulans zderzył się z samochodem osobowym, ale nie wiózł pacjentów. Do szpitala pojechała załoga ratowników medycznych.
- Trzydzieści lat minęło, nic się nie zmieniło - mówi kobieta w kapeluszu z kwiatkiem. - Oni też tacy sami - wskazuje palcem na policjanta. - Precz z komuną! - słychać wołanie. Powiewają flagi ?Solidarności?. Jest 13 grudnia 2011 r. Alejami Ujazdowskimi przechodzi marsz organizowany przez PiS.
Kilka tysięcy osób przeszło z pl. Trzech Krzyży pod Belweder w Marszu Solidarności i Niepodległości zwołanym przez PiS. Miasto stanęło w korkach, ale obyło się bez incydentów.
We wtorek wieczorem marsz niepodległości i solidarności organizuje PiS. Działacze partii oczekują, że przyciągnie nawet 10-20 tys. uczestników. Należy spodziewać się utrudnień w ruchu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.