- Duża część mieszkańców naszych miast po prostu straci - tak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski komentuje przewidziane skutki "Polskiego ładu", który planuje wprowadzić rząd Prawa i Sprawiedliwości. Stracą też budżety samorządów, najwięcej warszawski - 1,7 mld zł rocznie.
Czy po defraudacji ponad 700 tys. zł z budżetu oświaty dojdzie do roszad we władzach Pragi-Północ? Apelują o to aktywiści i politycy, ale stołeczny ratusz, warszawska Platforma oraz przewodniczący rady studzą emocje.
Pod apelem do prezydenta Trzaskowskiego w sprawie cofnięcia pełnomocnictw dla burmistrzów i ustanowienia zarządu komisarycznego na Pradze-Północ podpisali się m.in. posłanki Biejat i Gill-Piątek, radni Walkiewicz, Diduszko-Zyglewska, Szolc. Mówili o "kolosalnej aferze" i "folwarku Praga".
To oczywiście pensje fikcyjne, w publicznych szkołach nie ma takich zarobków. Oprócz wysokich poborów były też m.in. trzy odprawy emerytalne na fikcyjne nazwisko. Ale strata niemal 730 tys. zł jest prawdziwa.
Wszyscy w Warszawie są wkurzeni na inflację i wysokie ceny, niezależnie od preferencji politycznych. Najgorzej mają single, którzy tną wydatki. Na kino, książki, knajpy. Bo jajka zerówki już pod 18 zł.
Zakończył się nabór projektów do drugiej edycji budżetu obywatelskiego Mazowsza. Do rozdysponowania jest 25 mln zł.
Rząd przedstawił samorządom nowy, poprawiony projekt Krajowego Planu Odbudowy. "Ze swoich deklaracji wywiązał się tylko połowicznie" - czytamy w komunikacie Unii Metropolii Polskich. Pozytywnego zaopiniowania projektu odmówił też Związek Miast Polskich.
Komputery były pożyczone, prezentacje dla dziennikarzy przygotowywane markerem na brystolu, logo zaprojektował sąsiad prezesa z Ursynowa. 30 lat temu, 16 kwietnia 1991 roku, odbyła się pierwsza sesja na warszawskiej giełdzie.
W Gdańsku udało się to policzyć. Tam koszt pensji nauczycieli religii sięga 15 mln zł rocznie. A w Warszawie? Ratusz nie kwapi się do przeprowadzenia dokładnych obliczeń. Jedna z radnych szacuje tę kwotę na kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.
Najlepsze teksty w "Wyborczej Warszawa". Podsumowanie roku 2021. Nie ma miasta w Polsce, gdzie nierówności w dochodach mieszkańców byłyby tak duże jak w Podkowie Leśnej. Jak żyje się w mieście, gdzie bogaty w dwa tygodnie zarabia tyle, co biedny przez cały rok?
Jest drożej. Więcej kosztuje nas wizyta u fryzjera czy wynajem opiekunki do starszej osoby. Ale w górę poszły też ceny warzyw, owoców, wędlin i elektroniki.
Co położyć na stole, jeśli zarabiam 3 tys. zł miesięcznie, a po zapłaceniu rachunków i czynszu zostaje mi 1 tys. zł na cały grudzień?
To już na pierwszy rzut oka przekręt. Jaki niebywały tupet trzeba mieć, żeby tak rozdzielać setki milionów złotych rządowej dotacji, żeby dostali tylko "nasi".
Korekta janosikowego jest pilna, bo pogłębia kryzys w samorządach - ostrzegali eksperci. Nikt ich nie słuchał. Przyszedł kryzys, dochody podatkowe Warszawy spadają, a mimo to do zapłaty w 2021 r. jest rekordowe aż 1,3 mld zł janosikowego.
1 mld 2 mln zł z tzw. tarczy antykryzysowej wypłacił już przedsiębiorcom stołeczny ratusz. Urzędnicy rozpatrzyli prawie 175 tys. wniosków o pomoc, czyli 99,6 proc. wszystkich, które zostały złożone.
Dwie osoby podejrzewane o stworzenie piramidy finansowej zostały zatrzymane przez agentów CBA w Warszawie. Służby szacują, że oszukanych jest co najmniej 1466 osób na ok. 250 mln zł.
W urzędzie dzielnicy na Bemowie opłaty w kasie można wnosić tylko bezgotówkowo. To zgodne z bezpieczeństwem epidemiologicznym, ale niekoniecznie z prawem.
Ze słynącej z luksusu ulicy Mokotowskiej zniknął butik Ani Kuczyńskiej. Jak jej sklepowi sąsiedzi radzą sobie z prowadzeniem biznesu w czasach epidemii?
Mieszkanie na kredyt, wakacje za granicą, dobry samochód, wieczory na Zbawixie albo nad Wisłą, zajęcia pozalekcyjne dla dzieci. Czy to wszystko skończy się wraz z recesją?
Robią zakupy za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Płatność? Gotówką. Podchodzą do kasy i wyciągają pieniądze z koperty, torebki, kieszeni. W kupkach, spięte gumką kładą na ladzie.
Żyją z miesiąca na miesiąc, nie oszczędzają, do kina chodzą w tanie poniedziałki. Pracują w teatrach, są dziennikarzami, wykładają na uczelniach. Nie są najubożsi, ale daleko im do najbogatszych.
Astronomicznie rosną koszty utrzymania miasta. - Jeszcze w 2020 r. będzie nas na to stać, od 2021 będziemy musieli ciąć wydatki - ostrzega skarbnik.
- Z jednej strony jest potrzeba pieniądza, z drugiej może to prowadzić do konkluzji, że Kościół interesuje się tylko pieniędzmi - mówi abp Gądecki, komentując wprowadzenie terminali płatniczych do polskich kościołów.
Na rękę 3200 zł - tyle lub mniej zarabia połowa pracowników publicznych instytucji kultury w stolicy. Studio Filmowe "Zebra" płaci średnio 11,5 tys. brutto. Biblioteka Narodowa jest na czarnej liście płacących najmniej.
Wzruszało go obserwowanie ludzi, którzy płacą "jego dziełem". Zmarł Andrzej Heidrich, grafik, ilustrator książek, projektant polskich banknotów: tych współczesnych i z czasów PRL-u. Miał 90 lat.
- Nie pamiętam takiej budżetowej masakry - mówi burmistrz Ursynowa. Podobne głosy dochodzą ze wszystkich dzielnic, które zaczęły przymiarki do przyszłorocznych wydatków. Dochody miasta spadają przez zmiany podatkowe rządu. Czy stolicy pomoże nowy Senat?
Biuro marketingu miasta zapłaciło znanej youtuberce ponad 12 tys. zł za promocję wody z kranu. "Kontrowersyjne wydatki" - komentują internauci. Czy to rzeczywiście wysoka stawka?
- Strażnik graniczny na Okęciu zarabia tyle, co funkcjonariusz na Podlasiu czy Lubelszczyźnie. Koszty życia w Warszawie nie pozwalają nam się utrzymać w stolicy. Jesteśmy na skraju zapaści - alarmują związkowcy.
Warszawa rozwija się najszybciej ze wszystkich polskich miast. Ale tego bogactwa nie odczuwa przeciętny mieszkaniec, a już na pewno nie przeciętny mieszkaniec województwa mazowieckiego.
W tym roku Warszawa stanie się drugą najbogatszą stolicą w regionie po Berlinie - uważają autorzy raportu dla Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Rzeczywiście jesteśmy tak zamożni? Sprawdzam, co to znaczy mieć 100 zł w Warszawie.
Nie da się robić polityki miejskiej bez uregulowania cen mieszkań. Nauczycieli, pielęgniarki, strażaków - ludzi, którzy są niezbędni do funkcjonowania miasta - musi być stać na to, by w nim mieszkać.
Kiedyś wystarczyły dwie miski, obroża, smycz i karma ze spożywczaka. Dzisiaj warszawiacy kupują psom dizajnerskie szelki, naturalne przysmaki, zabawki interaktywne. Jest nawet psie wino.
Rekordowo wysokie wydatki na oświatę przewiduje projekt budżetu miasta na 2019 r. Zarezerwowano na ten cel aż 4,4 mld zł - równowartość całego budżetu Łodzi na przyszły rok. Finanse miasta są w tak dobrym stanie, że miasto nie zamierza zaciągać kredytów.
Legia została objęta nadzorem finansowym przez Komisję do spraw Licencji Klubowych - informuje PZPN.
Od wtorku za niewielkie przekroczenie prędkości, jazdę bez pasów czy picie w miejscu publicznym policja daje pouczenia. W ten sposób zwraca uwagę rządu na brak pieniędzy i rąk do pracy.
Polski bociek źle skończył w Sudanie. W dodatku ktoś tam wydłubał kartę SIM z jego nadajnika. Rachunek telefoniczny za maj - 10 tys. zł - dostali ekolodzy z Siedlec. W tym tygodniu ma przyjść kolejny kwit - za czerwiec. Ile tym razem?
Po jakich studiach na warszawskich uczelniach zarabia się najlepiej? I czy maturzyści, którzy wybierają teraz kierunek w ogóle sprawdzają przyszłe zarobki? A może kierują się głównie zainteresowaniami?
W 2018 r. dzielnice będą miały do wydania na inwestycje rekordową kwotę ponad 1,1 mld zł. Aż 470 mln zł pochłoną budowy szkół i przedszkoli.
Płacąc podatki w Warszawie można zyskać benefity takie jak tańsza komunikacja miejska czy łatwiejszy dostęp do publicznej edukacji. Czy można liczyć na rozszerzanie tych udogodnień? Ile pieniędzy z podatków wpływa do budżetu miasta? Obejrzyj kolejny odcinek "Stacji Warszawa".
Legia Warszawa w przypadku awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów otrzyma ogromny zastrzyk gotówki. Czy ta sytuacja spowoduje w dłuższej perspektywie rozwarstwienie naszej ligi? Co to oznacza dla samej Legii Warszawa i dla reszty klubów Lotto Ekstraklasy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
