Od 9 do 13 listopada nie będzie można składać wniosków o paszport ani odbierać gotowych dokumentów. Ograniczenia w działalności punktów zaczną się już w poniedziałek 7 listopada.
- Nagle wszyscy rzucili się wyrabiać paszporty zwierzętom. Wcześniej w miesiącu wypisywałem może z dziesięć, teraz co najmniej dziesięć tygodniowo - mówi weterynarz z przychodni na Mokotowie. Nie ma wątpliwości, że wzrost zainteresowania ma związek z wojną w Ukrainie.
- Zaczynamy się z moim chłopakiem martwić. Gdyby wojna przyszła do Polski, raczej byśmy wyjechali. On ma rodzinę w Stanach, może pojedziemy tam - zastanawia się Marysia (20 l.). W kolejce do urzędu paszportowego przy ul. Kruczej spędziła w poniedziałek (28 lutego) ponad dwie godziny.
Nasz czytelniczka na początku lipca planuje wyjazd na wakacje. Ale te plany mogą wziąć w łeb, bo dziecku trzeba wyrobić paszport. Najbliższy termin na złożenie dokumentów to druga połowa czerwca. - Mogę ewentualnie jechać do Radomia, przecież to tylko 110 kilometrów - ironizuje pani Gabriela.
Adam Bodnar prosi ministra Mariusza Kamińskiego o wyjaśnienia w sprawie wstrzymania wydawania paszportów przez urzędy wojewódzkie w całym kraju.
Urząd wojewódzki luzuje restrykcje i otwiera kolejne punkty paszportowe. Czy to koniec z 45-dniowymi kolejkami?
W całej Warszawie wnioski o paszport przyjmowane są tylko w jednym punkcie. Urzędnicy obsługują osiem osób na dobę, dlatego najbliższy wolny termin to 15 czerwca. Ale problemy z wydawaniem paszportów są w całej Polsce.
Wakacje poza UE? Jeśli nie masz paszportu, możesz mieć problem. Najbliższy termin złożenia wniosku to 15 czerwca. Bo jedyny urząd, który je przyjmuje, obsługuje tylko osiem osób dziennie.
Copyright © Agora SA