Rada Warszawy przyjęła nowe stawki opłat za odbiór śmieci. Sposób ich naliczania zostaje po staremu, ale wszyscy warszawiacy zapłacą nieco mniej, niż teraz.
Od początku bieżącego roku w Warszawie obowiązuje nowy system opłat za śmieci. W związku ze zmianami właściciele i zarządcy nieruchomości są zobowiązani do złożenia nowej deklaracji.
Rada Warszawy przyjęła w czwartek uchwałę o pomocy dla warszawiaków w trudnej sytuacji materialnej, dla których nowe stawki opłat za śmieci będą zbyt dużym obciążeniem. Zasiłek przeznaczony będzie dla osób mieszkających w pojedynkę.
Z faktur wystawionych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wynika, że wprowadzenie metody wodnej przy naliczaniu opłat za śmieci przymusiło warszawiaków do oszczędzania wody. Spółka sprzedaje jej mniej, nawet o 1 mln m sześc. miesięcznie. Drugi powód to COVID-19.
Ratusz wycofał się z przedstawionej ponad tydzień temu propozycji stawek opłat za śmieci w Warszawie. Radni przyjęli zupełnie nowe taryfy przedstawione przez radnych tuż przed sesją. Opłaty idą w dół w najmniejszych lokalach.
Za śmieci w Warszawie nie zapłacimy więcej niż 150 zł miesięcznie. Zmiana w przepisach stawia tamę opłatom nawet wtedy, gdy mieszkańcy zupełnie nie liczą się ze zużyciem wody.
Będą zmiany w opłacie śmieciowej w Warszawie. Po tym, jak stolica wprowadziła opłatę powiązaną z wodą, rząd postanowił wprowadzić górny jej próg. Nie będzie już rachunków w wysokości 200, 300 albo i 700 zł miesięcznie.
- Po zmarłej mamie zostało mi duże zużycie wody i słony rachunek za śmieci - opowiada pan Krzysztof. Nie on jeden będzie miał problem z "dziedziczeniem licznika". Wspólnoty mieszkaniowe w Warszawie szukają sposobu, jak obniżyć rachunki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.