Napastnik zaatakował na pewno dwa razy, a być może także trzeci. Ofiarami napaści są dwaj mężczyźni spacerujący po Bielanach, jeden z nich wyprowadzał psa. Do trzeciego ataku miało dojść na Woli.
To była ogromna obława. Antyterroryści, wysadzone drzwi, saperzy. Mieszkańcy bloku na Saskiej Kępie poczuli się przez chwilę jak w filmie akcji. Po dwóch dniach wciąż nie wiadomo, co się stało. Ani czy w ogóle kogoś zatrzymano.
Kilkanaście radiowozów, antyterroryści i saperzy. Na Saskiej Kępie policja przeprowadziła ogromną obławę. Według nieoficjalnych informacji zatrzymano groźnego przestępcę.
Trzech zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do otwockiego lombardu. Policjanci starają się wpaść na trop sprawców.
Kierowca osobowego hyundaia uderzył w przednie drzwi autobusu linii 212 i uciekł. Policjanci szukają go już od siedmiu godzin.
Poszukiwany mężczyzna oddał strzały do policjantów na Targówku. W ramach policyjnej obławy odcięto ulicę. Na miejsce przyjechali antyterroryści.
Zamaskowany mężczyzna wtargnął do jednej z filii banku PKO BP przy ul. Kaliskiego na warszawskim Bemowie ok. godz. 17.35. Jedna z pracownic banku szybko uruchomiła alarm. Mężczyzna wystraszył się i wybiegł z banku w kierunku ul. Kocjana. Trwają poszukiwania napastnika. Mężczyzna mógł mieć ok. 160 - 170 cm wzrostu, był zamaskowany i ubrany na czarno.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.