Na ulicach Warszawy coraz częściej dochodzi do napaści na kobiety na tle seksualnym. Zapytaliśmy warszawianki pracujące do późnych godzin nocnych, jak wyglądają ich powroty do domu.
Zarządzający nim napisali w mediach społecznościowych: "Taka jest rzeczywistość i musimy się jakoś z nią zmierzyć". Tłumaczą także, dlaczego muszą z bulwarów nad Wisłą zniknąć i kiedy planują powrót.
Sezon już się rozkręca, a nad Wisłą w tym roku jest znacznie mniej barów. Co się z nimi stało?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
