- Czuję duchowy związek z Mironem Białoszewskim - przyznaje Bąkowski. A my pytamy, kiedy w Warszawie pojawi się pomnik autora "Pamiętnika z powstania warszawskiego".
Dokładnie 100 lat temu, 30 czerwca 1922 roku, urodził się Miron Białoszewski. Opisał Warszawę jak nikt inny. W Muzeum Woli można obejrzec wystawę "Białoszewski nieosobny".
Ledwie dwa dni przetrwała dedykowana Mironowi instalacja Wojciecha Bąkowskiego. Nieznany sprawca zdemolował kameralną rzeźbę, umieszczoną na jedenastym piętrze bloku - w gablocie na korytarzu, sportretowanym przez Białoszewskiego w prozie i w wierszach.
W bloku na Saskiej Kępie w nocy z soboty na niedzielę zniszczono instalację artystyczną upamiętniającą Mirona Białoszewskiego.
Pochodzący z Poznania artysta Wojciech Bąkowski stworzył instalację artystyczną w bloku na Saskiej Kępie, w którym mieszkał Miron Białoszewski. To rzadka okazja do zwiedzenia opiewanego przez niego korytarza na 11. piętrze budynku
W mojej chłopięcej głowie nie mieściło się, że wspominając dzień wybuchu krwawych walk i rozpoczęcia jednego z najbardziej heroicznych, a zarazem najtragiczniejszych zrywów w naszych dziejach, można pisać o kwiatach.
Muzeum Warszawskiej Pragi przypomina związki Mirona Białoszewskiego z prawym brzegiem stolicy. Poeta spędził tam ostatnie osiem lat życia
?Powiększał? swoje mieszkanie, trzymając jedzenie w skrzynce na liczniki wody. Z zaciekawieniem wyrzucał też śmieci za okno i słuchał, kiedy spadną z dziewiątego piętra. Miron Białoszewski mieszkanie przy Lizbońskiej traktował jak wygnanie z miasta.
Allena Ginsberga przyjął w piżamie, nie wstając z łóżka. Jean-Paul Sartre oglądał tu jego przedstawienie, siedząc na podłodze. Mieszkanie przy pl. Dąbrowskiego to czas największej aktywności twórczej Mirona Białoszewskiego.
Wielkie łóżko z czerwoną pierzyną, kolekcja świątków - to dobytek Mirona Białoszewskiego z czasów, gdy zajmował pół pokoju w kamienicy przy ul. Poznańskiej. Dzięki opublikowanej dziś wirtualnej mapie wszystkie jego warszawskie miejsca znów są pełne życia.
Bez zgody konserwatora zabytków ogołocono z historycznych dekoracji wnętrza kamienicy przy ul. Poznańskiej 37. Przebudowa domu już raz wywołała burzę, gdy inwestor postanowił usunąć piec opisany w słynnym wierszu Mirona Białoszewskiego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.