"Nietuzinkowa architektura" czy "slumsy"? Pierwsi lokatorzy wprowadzają się do Bliskiej Woli Tower, nowej inwestycji dewelopera zwanej prześmiewczo "Hongkongiem Warszawy". Ceny mieszkań sięgają tam 30 tys. za metr, a za wynajęcie kawalerki trzeba zapłacić nawet 5 tys. zł.
Do bloków, które Dom Development postawił na wpisanych do rejestru zabytków Kamionkowskich Błoniach Elekcyjnych, wprowadzają się lokatorzy, ale termin obiecanego przez inwestora remontu ul. Stanisława Augusta dzielnica przesuwa aż o dwa lata.
- To, że jesteśmy firmą, dla wielu klientów oznacza większą stabilność. Jesteśmy też bardzo elastyczni, generalnie nie mówimy "nie" - mówi Sławomir Imianowski, prezes Resi4Rent, potężnego inwestora w branży wynajmu instytucjonalnego. Jego firma właśnie dostała 50 mln euro unijnej pożyczki i oddała do użytku nowy budynek.
W dzielnicach takich jak Mokotów, Śródmieście czy Wola jest po ponad 20 tys. niezamieszkanych mieszkań - wyszło ze spisu powszechnego. W sumie w stolicy jest aż ponad 200 tys. takich lokali, czyli jedna piąta wszystkich. Jak to możliwe?
Pracujemy nad nisko oprocentowanym kredytem dla tych, którzy kupują pierwsze mieszkanie - mówi wiceminister rozwoju. To mogłoby częściowo odbudować popyt, bez którego pierwotny rynek mieszkaniowy zaczyna zamierać.
Deweloperzy reklamowali Miasteczko Wilanów folderami z końmi, bo to miało być osiedle dla wyższych sfer. Po kupno mieszkania ustawiały się kolejki w środku nocy i tworzono listy społeczne jak za PRL-u. Były narzekania na Biedronkę, bo nie pasuje do tego miejsca. To obrazki sprzed lat. A jak dziś mieszkańcy postrzegają Miasteczko Wilanów? Czy bawią ich żarty z "Lemingradu"?
Bez bieżącej wody i z toaletą na korytarzu - w Warszawie wciąż są takie mieszkania komunalne. W dodatku w ostatnim czasie jest ich coraz więcej. Dlaczego?
Za przeciętną pensję w Warszawie można kupić tylko 0,59 m kw. mieszkania. To regres do poziomu z 2011 roku. A będzie jeszcze gorzej.
Mieszkań na sprzedaż rynku pierwotnym czeka ponad 16 tys., jednak chętnych nie widać. Od lipca do września w Warszawie sprzedano jedynie 2102 mieszkania. Mimo tych wyników cena za metr kwadratowy w stolicy utrzymuje się na tym samym poziomie.
- To nie jest takie zwykłe osiedle - mówi ochroniarz pilnujący "najbardziej luksusowego miejsca w Warszawie". Deweloper zachwala: "Królewski prestiż". Domy kosztują tu grubo ponad pięć milionów, teren jest szczelnie ogrodzony. W Miasteczku Wilanów za płotem powstała enklawa bogactwa.
Gdyby nie my, te mieszkania nie pojawiłyby się na rynku - przekonuje przedstawiciel firmy Heimstaden, która zasiedla swoje pierwsze w Warszawie osiedle mieszkań na wynajem. Kupiła już w stolicy blisko dwa tysiące mieszkań. Rząd zapowiada podatek od takich hurtowych zakupów.
Zaczyna się budowa kompleksu mieszkaniowego w sąsiedztwie najwyższego wieżowca w Unii Europejskiej. Dwa dziewięciokondygnacyjne budynki staną na skwerze między blokami przy ul. Chmielnej. Deweloper podał ceny w przedsprzedaży.
Załamanie na rynku kredytów mieszkaniowych sprawiło, że deweloperzy ograniczają działalność. Rozpoczynają mniej budów, a także wycofują ze sprzedaży już wprowadzone na rynek inwestycje. Część z nich już na niego nie wróci.
Mieszkanie, na które wydali oszczędności życia, zostało sprzedane komu innemu, a nad małżeństwem z Chin wisi widmo komorniczej eksmisji. Nie ich jednych deweloper spod Warszawy wyprowadził w pole.
Anonimowe ulotki na osiedlu na warszawskim Kamionku. Ktoś podający się za budowlańca twierdzi, że nie dostał wynagrodzenia, więc w zemście zamurował w ścianach jajka i mrożone szczury, które zaczną śmierdzieć. - Zawiadomiliśmy policję i prokuraturę, to szantaż - mówi deweloper. Czy zamurowane szczury to prawda, czy blef?
Problemy z remontem lokali komunalnych. Z powodu inflacji i rosnących cen trzeba powtarzać przetargi na remonty. Lokatorzy czekają nawet po 16 miesięcy na wprowadzenie się do już wybranego mieszkania.
Członkowie szajki podawali właścicielom mieszkań skażony alkohol, a po ich śmierci przejmowali nieruchomości. Policja zatrzymała kolejne osoby, które miały współpracować z "gangiem trucicieli".
Naprzeciwko basenu SGGW deweloperzy zamierzają zbudować dwubryłowy blok z 11-piętrową dominantą. Zachwalają, że to świetny punkt Ursynowa. Nie dodają, że tuż obok bloku znajdują się rozdzielnia prądu wysokiego napięcia oraz myjnia samochodowa.
Teresa z 13-letnią córką kilka tygodni temu zajęła pustostan na Pradze-Północ. Jest dziennikarką, producentką filmową, pracowała w radiu. Jak to się stało, że dziś nie ma szans na normalne mieszkanie?
Należy umożliwić lokatorom wykupywanie mieszkań komunalnych - przekonywali na sesji wolscy radni PiS. Ich propozycja upadła. Jest sprzeczna z interesem społecznym, bo liczbę mieszkań komunalnych należy powiększać, a nie się ich pozbywać. Choć dokładnie odwrotnie twierdzi Jarosław Kaczyński
Zrobiliśmy analizy prawne i można sprzedawać miejskie działki, nakładając na deweloperów obowiązek przekazania nam części mieszkań - mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Od dawna upominali się o to politycy i społecznicy.
Hurtowe zakupy mieszkań de facto podnoszą cenę dla zwykłych Polaków. Pracujemy nad podatkiem od takich zakupów - wyjawił premier Mateusz Morawiecki. - Błędna diagnoza, a proponowane rozwiązanie będzie nieskuteczne - ocenia ekspert rynku mieszkaniowego
Wszystkie mieszkania na osiedlu przy ul. Bokserskiej na Mokotowie hurtem kupił fundusz inwestujący w mieszkania na wynajem. Analitycy przewidują, że takich transakcji będzie więcej, bo zwykłych klientów nie stać na kredyt.
- To bardzo rynkowa cena, wcale nie wybujała. Tyle dzisiaj kosztują mieszkania w dobrych lokalizacjach - mówi mi agent nieruchomości, którego pytam o 37-metrową kawalerkę wystawioną na sprzedaż za 1,2 mln zł. Mieszkanie jest w stanie deweloperskim, nie ma w nim nawet podłogi, tylko beton i gołe ściany.
Deweloper sondował możliwość rozbiórki zabytkowych budynków, pozostałości po założonej ponad sto lat temu drożdżowni. Gdy dostał nakaz, by je zachować, postanowił, że trzy z nich odremontuje i zaadaptuje na nietypowe mieszkania. Nie będą tanie.
Blok jest gotowy od kilku miesięcy, ale 114 rodzin nie może dostać kluczy do mieszkań. Rozmowy z deweloperem nic nie dają.
Inwestor, który chce zbudować blok na miejscu biurowca na Żoliborzu Południowym, organizuje 6 września spacer konsultacyjny. Część sąsiadów inwestycji szykuje już protestacyjne transparenty. - Osiedle już jest mocno zabudowane, po co je jeszcze dogęszczać? - pytają.
Inwestor zaplanował budowę apartamentowca z dojazdem przez garaż sąsiedniego bloku. Zaniepokojeni mieszkańcy Woli oprotestowali decyzję dzielnicowego ratusza i zgłosili sprawę do wojewody, który nakazał deweloperowi zmienić projekt.
Sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym w Warszawie spadła do poziomu z apogeum pierwszej fali pandemii. Rynek kredytów mieszkaniowych zamarł, deweloperzy raportują, że nawet 70 proc. transakcji zawierają za gotówkę. Ci najwięksi nie zamierzają obniżać cen. Posuchę planują przeczekać.
Na ponad siedmiu hektarach przytulonych do południowej obwodnicy Warszawy mają powstać setki mieszkań oraz mieszkań na instytucjonalny wynajem. Mimo hałasu z obwodnicy, która od tej strony nie jest osłonięta ekranami.
Skład drewna, warsztaty samochodowe, hurtownia kruszyw, pola, ogródki działkowe. Tak dziś wygląda rejon Augustówki. Sześciopiętrowe bloki postawi tam deweloper, który jako pierwszy budował w Miasteczku Wilanów, na Żoliborzu Południowym czy Chrzanowie.
Jak się żyje z widokiem na południową obwodnicę Warszawy? - pytamy mieszkańców Brzozowego Zakątka w Miasteczku Wilanów. Ich bloki od dźwiękoszczelnych ekranów przy obwodnicy dzieli 30 metrów. Kiedy kupowali tu mieszkania kilka lat temu, mieli piękny widok na Błonia Wilanowskie.
"Kwota wydaje się duża. Jednakże jest to 5-letnia GWARANCJA zamieszkania, a przy obecnej inflacji pieniądze nie leżą na kontach i nie tracą na wartości" - przekonuje autor ogłoszenia. - To chyba jakiś żart, oferta nijak się nie spina - komentuje analityk rynku mieszkań na wynajem.
To wygląda na zorganizowane działanie i nowy przekręt, by przejąć cudze mieszkanie - alarmuje przewodnicząca śródmiejskiej wspólnoty.
Ponad 10 m długości i tylko 296 cm szerokości - takie wymiary ma salon w mieszkaniu w nowej inwestycji, która powstanie na Pradze-Południu. Jak takie pomieszczenie umeblować?
Specustawa "lex deweloper" ma zostać rozszerzona, aby można było ją stosować także do budowy osiedli na miejscu centrów handlowych i biur - zapowiedział w środę, 3 sierpnia minister rozwoju. Czy zmieni to obraz Warszawy i innych miast?
Zespół naukowców z Politechniki Warszawskiej dostał grant na opracowanie koncepcji osiedla modułowego dla Ukraińców, którym Rosjanie zburzyli domy. Ma powstać z prefabrykatów. - Potrzeby mieszkaniowe w Ukrainie są gigantyczne, miasta wyglądają tam jak Warszawa po powstaniu - mówi architektka.
Kiedyś to oni żyli w najwyższym budynku mieszkalnym w okolicy, a z okien mieli widok aż na Pragę. Przy hotelach i biurowcach sięgających powyżej 150 metrów ich 14-piętrowy blok wygląda dzisiaj niepozornie. - Cały dzień mam zasłonięte rolety, żeby mi w okna nie zaglądali - opowiada mieszkaniec bloku przy Śliskiej.
Inwestor z Ursusa proponuje miastu roszadę: budowę bloków na działce przeznaczanej pod oświatę, a szkoły na działce obok. Wszystko w trybie lex deweloper, ponad zapisami planu zagospodarowania. Mieszkańcy protestują.
Deweloper chce zburzyć biurowiec na Żoliborzu Południowym, a na jego miejscu postawić budynek z 200 mieszkaniami. Uchwalony ledwie cztery lata temu plan zagospodarowania nie dopuszcza takiej inwestycji, dlatego firma chce ją zrealizować w trybie tzw. ustawy lex deweloper.
Copyright © Agora SA