Po piątkowym proteście Rada Warszawy powinna przemyśleć zmianę nazwy ronda Dmowskiego. Środowiska feministyczne mają własną propozycję: chcą w tym miejscu ronda Praw Kobiet.
Z internetu: "Rok 2020 tym się różni od 1968, że tym razem ulica domaga się zdjęcia dziadów ze sceny teatru narodowego".
- Chcemy dymisji rządu. Dzisiaj spacerujemy, ale to nie jest koniec, w poniedziałek znów blokujemy - krzyczała Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Organizowany przez OSK marsz przyciągnął sto tysięcy uczestników z całego kraju. Centrum Warszawy zostało zablokowane. Było też niebezpiecznie.
Opublikowany w mediach społecznościowych krótki filmik pozwala zrozumieć, jaka jest skala piątkowego protestu w Warszawie.
Kilkudziesięciu ubranych na czarno mężczyzn zaatakowało gapiów, którzy przyszli zobaczyć demonstrację na Starówce. Wśród ofiar napaści jest matka dwojga dzieci, pobita przez jednego z agresorów metalową pałką.
To cyniczna władza zafundowała nam tak haniebne decyzje w samym środku pandemii. Miejmy nadzieję, że rząd się cofnie - mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy stojąc wśród demonstrantów przechodzących przez centrum Warszawy.
Rzucano różnymi przedmiotami, doszło do fizycznych ataków, używano pirotechniki - relacjonuje policja.
Bartłomiej Sienkiewicz, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych trafiony został gazem łzawiącym podczas interwencji przeciwko narodowcom zakłócającym Marsz na Warszawę w ramach Strajku Kobiet.
Prowokacja kiboli na placu Zamkowym: zamaskowani mężczyźni rzucali racami w policję i w uczestników strajku kobiet na placu Zamkowym.
Marsz na Warszawę. Robert Bąkiewicz i członkowie utworzonej przez niego tzw. Straży Narodowej stanęli przed kościołami Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu oraz św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży. Zamierzają "bronić" kościołów przed "najazdem lewicy na stolicę", jak określają Strajk Kobiet.
Strajk kobiet. Policja oraz żandarmeria wojskowa przygotowują się do marszu na Warszawę. Żandarmeria otoczyła kościół św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży, pilnuje również kancelarii premiera. Sejm jest otoczony podwójnym szeregiem barierek.
Zofia Klepacka, najsłynniejsza homofobka wśród polskich sportsmenek, odpowiada na wezwanie Kaczyńskiego do obrony kościołów przed kobietami protestującymi w obronie swoich praw.
Dziś (30 października) ma się odbyć największa z dotychczasowych manifestacji przeciw zakazowi aborcji. Na znak solidarności Akcja Demokracja powiesiła na moście Gdańskim banner z numerem telefonu dla kobiet potrzebujących aborcji.
Strajk Kobiet. Sto tysięcy ludzi poszło w Marszu na Warszawę. Pochód miał 4 km długości
Na godz. 17 planowany jest największy z dotychczasowych protestów w Warszawie przeciwko zakazowi aborcji. Wyruszy z trzech miejsc: pl. Zawiszy, pl. Zamkowego i spod kancelarii premiera w al. Ujazdowskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.