Coraz większe zainteresowanie jodkiem potasu w Warszawie. Pacjenci przekonują lekarzy, by wypisywali im recepty na preparaty z jodkiem, a kiedy ci odmawiają, uciekają się do gróźb.
Skończył się proces w sprawie śmierci aktywisty Piotra Pawłowskiego. Sąd I instancji wydał wyrok i ustalił, że lekarz prowadzący akcję ratunkową naraził swojego pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo uraty życia oraz nieprawidłowo sporządził dokumentację medyczną.
- Przenosiny oddziałów ze szpitala na Solcu do Szpitala Południowego zostały już zakończone - informuje wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Co dalej z budynkiem na Powiślu?
- W tej szczególnej, jakże "politycznej" specjalizacji lekarz musi często lawirować między ordynatorem oddziału, księdzem i prokuratorem - mówi ginekolożka prof. Marzena Dębska. Tę specjalizację z roku na rok wybiera coraz mniej młodych lekarzy.
Na oddziale intensywnej terapii szpitala dziecięcego na Niekłańskiej zamiast specjalistów anestezjologii dyżurowali rezydenci - wynika z kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia. Szpital dostał karę 167 tys. zł.
Radio TOK FM alarmuje, że od 1 września przestanie działać oddział psychiatryczny dla młodzieży w uzdrowiskowym szpitalu w Konstancinie-Jeziornie. Przebywa tam teraz kilkudziesięciu pacjentów, wielu z nich po próbach samobójczych.
- Gdy tłumaczę, że tych leków nie powinno się brać dłużej niż miesiąc, pacjenci odpowiadają, że lekarz rodzinny ich zna i tak im wypisuje. W służbie zdrowia jest przepaść pokoleniowa w podejściu do benzodiazepin - pisze w liście do redakcji lekarz młodego pokolenia.
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego obwieścił powołanie wydziału medycznego. Na razie na papierze. Nie wiadomo, gdzie powstaną kliniki, prosektorium, kto będzie kierował wydziałem i prowadził zajęcia. I skąd na to pieniądze
Przychodnie, które w pandemii zamknęły się na cztery spusty i nie przyjmowały chorych, teraz znów normalnie przyjmują pacjentów. Tyle że pacjentom niekoniecznie się to podoba.
Przychodnia przyszpitalna w Warszawie odwołuje czekających blisko rok na wizytę pacjentów, bo niemal 60-letni lekarz neurolog musi jechać na poligon na szkolenie wojskowe. - To uporczywe nękanie, uciążliwość dla pacjentów i kolegów lekarzy - ocenia medyk.
Wśród pracowników budżetówki narasta frustracja. W przeciwieństwie do zatrudnionych w firmach nie mogą liczyć na podwyżki wynikające z inflacji. Ta grupa zawodowa coraz bardziej się papueryzuje.
"Czas oczekiwania jest zbyt długi, proszę dzwonić później" - oznajmia automat, gdy próbuję połączyć się z rejestracją rejonowej przychodni NFZ na Mokotowie. I przerywa połączenie, które trwa 3, 7, 15, a nawet 20 minut. Zawsze po komunikacie: "Jesteś pierwszą osobą na linii". O co tu chodzi?
Ukraińska pacjentka, która od lat zmagała się z ciężką chorobą serca, leczyła się we Lwowie, Kijowie i Monachium. Do Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie trafiła zaraz po tym, jak rosyjskie wojska zaatakowały jej kraj. To w Warszawie doczekała się wreszcie transplantacji serca - które pochodziło od polskiego dawcy.
- To zamach na jednostkę, która każdego dnia niesie pomoc ludziom - mówi dyrektor LPR prof. Robert Gałązkowski. Od tygodnia medycy zmagają się z atakiem hakerskim, który sparaliżował ich systemy. Dostali też żądanie okupu.
Do 1 marca wszyscy medycy powinni obowiązkowo zaszczepić się przeciw COVID-19, ale wciąż wielu stanowczo odmawia. - Nie mamy nawet uprawnień, by oficjalnie zapytać pracowników o szczepienie. Stworzono kompletnie bezzębny przepis - przekonuje wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
- Jeśli kogoś stać na operację prywatnie, to świetnie, ale gdy leczysz się komercyjnie i tak trafiasz do publicznego szpitala, bo jednak prywatny koszt operacji cię przerasta - mówi pielęgniarz Gilbert Kolbe, który mimo pracy w sektorze prywatnej ochrony zdrowia chce to robić w publicznej.
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok skazujący kardiochirurga dr. Mirosława G. za narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Lekarz, który w 2006 r. zostawił gazik w sercu operowanego pacjenta, został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywnę.
Lekarz Bartosz Fiałek popularyzuje w swoich mediach społecznościowych m.in. szczepienia przeciw COVID-19. Jest również ofiarą hejtu ze strony anonimowych użytkowników, otrzymuje też groźby. Prokuratura Rejonowa w Płońsku prowadzi śledztwo w sprawie wiadomości, którą otrzymał lekarz.
- Mam kaszel, ból gardła, podwyższoną temperaturę, ale skierowania na test na COVID od lekarki nie dostałam. Uznała, że szkoda fatygi - skarży się czytelniczka. Inni chorzy sami odmawiają wykonania testu, choć powinni. - Niedawno pacjentka na mnie nakrzyczała i kazała cofnąć skierowanie - opowiada lekarz.
W czwartek, 16 grudnia, w Warszawie ma wylądować pierwszy z dwóch odrzutowców Learjet 75 zakupionych przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Samoloty będą specjalnie dostosowane do potrzeb medyków.
Na studiach uczą się nie tylko medycyny, ale i języków: niemieckiego, hiszpańskiego i coraz częściej szwedzkiego. Bo za granicą może być łatwiej wykształcić się na specjalistę.
Są wygadane i pewne siebie, ale gdy lekarz ocenia ich owłosienie w miejscach intymnych, kształt waginy, dopytuje o orientację seksualną albo namawia na ciążę, trzymając im w pochwie wziernik, tracą rezon.
Wizyta kontrolna w poradni onkologicznej - 9 zł za pacjenta, w pulmonologicznej - 8 zł, w gabinecie stomatologii - 11 zł - takie kwoty wyliczają lekarze, którzy przy okazji protestu medyków skarżą się na niskie wyceny świadczeń przez NFZ. - Nie opłaca się leczyć - komentują.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy, który organizuje w sobotę, 11 września, protest pracowników ochrony zdrowia, przekonuje, że protestu na taką skalę jeszcze nie było. Zapowiadane "białe miasteczko" ma stać, aż politycy spełnią ich postulaty.
Rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień pracowników ochrony zdrowia. Dotąd zaszczepiło się ponad 90 proc. lekarzy. Ale wśród innych medyków ten odsetek jest niższy.
Parkowanie w Warszawie od 19 lipca znowu będzie płatne dla lekarzy i pozostałych pracowników ochrony zdrowia, którzy zostali zwolnieni z tego obowiązku 15 miesięcy temu w związku z pandemią koronawirusa. Kosztowało to budżet miasta 22 mln zł.
Od lipca nie obowiązują limity przyjęć do specjalistów. Ale kolejki nie wszędzie się skróciły. - Czynnikiem limitującym może być teraz wydolność samych specjalistów. Od zniesienia limitów nie przybędzie nam przecież lekarzy - komentuje medyk.
Lekarzom i pielęgniarkom, którzy w ostatnich miesiącach zarabiali dodatkowe sto procent pensji, trudno jest wrócić do przedcovidowych zarobków. W niektórych szpitalach zaczyna brakować pielęgniarek.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez dr. Pawła Grzesiowskiego nie zawiera wniosku o pozbawienie go prawa wykonywania zawodu lekarza - wyjaśnia rzecznik odpowiedzialności zawodowej Grzegorz Wrona.
Minister zdrowia żąda od rektorów uczelni medycznych przesłania list studentów, którzy są gotowi do pracy przy zwalczaniu pandemii w Polsce. Na przesłanie wykazów uczelnie mają siedem dni.
- Idę korytarzem i widzę zmęczone twarze. My już prawie cały rok tak pracujemy - na progu trzeciej fali pandemii koronawirusa w Polsce mówi dyrektorka szpitala zakaźnego w Warszawie.
Czy jest już tak źle jak w czasie drugiej fali pandemii? Niektórzy mówią, że jest gorzej. A nawet jeśli łóżko dla zakażonych pacjentów w szpitalu się znajdzie, coraz więcej jest wątpliwości, czy będzie komu przy nich pracować.
Płyną kolejne skargi do Ministerstwa Zdrowia w sprawie Domu Lekarza Seniora, gdzie pod koniec roku zmarło dziesięcioro mieszkańców. Świadkowie opowiadają, że COVID-19 tylko spotęgował trwający wcześniej kryzys w zarządzaniu placówką. Opisują dużą rotację i braki kadrowe, zaniedbywanie podopiecznych i krzyki szefowej.
Dla ponad 500 medyków pracujących w Szpitalu Narodowym dodatek covidowy, który dostają za walkę z pandemią koronawirusa, będzie tylko uzupełnieniem pensji. Praca w szpitalu tymczasowym traci swój finansowy walor.
O godz. 8.30 w niedzielę w szpitalu MSWiA w Warszawie rozpoczęły się pierwsze szczepienia na Covid-19 w Polsce. Jako pierwsi zaszczepieni zostali pracownicy szpitala.
W niedzielę o godz. 8 jako pierwsza osoba w Polsce zaszczepiona na koronawirusa zostanie Alicja Jakubowska, naczelna pielęgniarka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA przy ul. Wołoskiej w Warszawie.
Prawie cała załoga Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie chce się zaszczepić na COVID-19. Jeśli medycy się wahają, to tylko lekarze innych specjalności niż epidemiolodzy.
Senator PiS Stanisław Karczewski sugeruje, że poglądy polityczne mogą przeważać nad profesjonalizmem medycznym i publicznie zmniejsza zaufanie do zawodu lekarza - oskarża warszawski samorząd lekarski.
To nawet fajne: szybko i bez tłoku można załatwić receptę przez telefon. Gdy jednak za teleporady biorą się kardiolodzy i chirurdzy, strach się bać.
Instytut Matki i Dziecka zlikwidował poradnię immunologiczną dla dzieci. - Będziemy musieli szukać pomocy prywatnie, bo inne poradnie są przepełnione, a terminy wizyt odległe - skarżą się rodzice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.