To odbieranie wpływu na szkoły tworzącym je na co dzień ludziom - nauczycielom, rodzicom, uczniom. A wszystko to na rzecz partyjnych nominatów - tak tzw. ustawę lex Czarnek, przyjętą w czwartek przez Sejm, ocenia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Czarny dzień dla polskiej szkoły" - komentuje jego zastępczyni.
- To instytucja, która generuje biurokrację, rozlicza z biurokracji, biega z kontrolami, a teraz jeszcze angażuje się w działalność ideologiczną - mówił "Gazecie Wyborczej" dyrektor jednego z warszawskich liceów jesienią 2020 r. Ta instytucja to mazowieckie kuratorium oświaty. Kieruje nim Aurelia Michałowska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.