W czwartek książę William odwiedził Halę Koszyki, a dzień wcześniej udał się na kolację w śródmiejskiej restauracji Butero. Nasz recenzent, Maciej Nowak, kulinarnie nie był tym miejscem, "adresowanym do queerowych Zeciaków" zachwycony. Dlaczego?
Gdy książę William podjeżdżał pod Halę Koszyki, nie witały go wielkie tłumy. Sporo bylo jednak fanów rodzin królewskich i zwolenników przywrócenia u nas monarchii. "Bardziej niż jego kochamy jego żonę Kate Middleton, ale i tak przyjechałyśmy specjalnie ze Śląska" - mówiły czekające na niego miłośniczki.
Brytyjski następca tronu książę William przyleciał do Polski w środę 22 marca. W Warszawie odwiedził centrum pobytowe dla uchodźców z Ukrainy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.