Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał parafii pw. św. Włodzimierza na Bródnie zmierzenie natężenia światła emitowanego przez wieńczący kościół krzyż. Okoliczni mieszkańcy skarżą się, że świeci zbyt mocno.
Konserwatywny instytut Ordo Iuris domaga się ściągnięcia plakatów z logo Strajku Kobiet z okien ratusza Ursynowa. - Ten symbol może podważać zaufanie do bezstronności urzędów publicznych - dowodzą prawnicy. - W takim razie co z krzyżami w urzędach? - pyta burmistrz Ursynowa.
- Domagamy się tego, aby krzyż powrócił na swoje miejsce - mówi warszawski radny PiS. I zapowiada złożenie wniosku w tej sprawie na najbliższej sesji rady miasta.
- Mamy zapisany rozdział Kościoła od państwa w konstytucji i powinniśmy tego przestrzegać. Krzyż powinno się zdjąć. Nie pod osłoną nocy, biorąc drabinę - powiedziała Magdalena Biejat, warszawska posłanka Partii Razem. Jej słowa rozemocjonowały polityków i publicystów.
Po interpelacji radnej miejskiej Agaty Diduszko-Zyglewskiej urzędnicy zdjęli krzyż w sali ślubów urzędu stanu cywilnego na Białołęce. Krzyż wisiał tam ponad 20 lat.
- Wieszanie symboli katolickich w instytucji, w której odbywają się ceremonie świeckie, to łamanie prawa - twierdzi radna miejska Agata Diduszko-Zyglewska.
Copyright © Agora SA