Na środku planowanego przedłużenia alei, która miała być ozdobą nowego osiedla, wyrósł blok. W planie zagospodarowania został ogryzek tej ulicy. Mieszkańcy osiedla uważają, że jest już niepotrzebny - jego wartość komunikacyjna jest znikoma, a przecina planowany park.
- Straszny syf płynie naszym kanałem. To wyciek z budowy spalarni śmieci - alarmuje nasz czytelnik. Poszliśmy tropem jego sygnału, by ustalić, skąd brudna woda się bierze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.