Uroczystość, podczas której prezydent RP odbiera od rolników tradycyjny bochen chleba, zostaje na stałe przeniesiona do Warszawy - poinformowała Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy. - Nawet nas nie powiadomili - żali się wójt miejscowości, w której dotąd odbywały się dożynki.
Podczas gdy czoło korowodu ubrane w tradycyjne wilanowskie stroje śpiewało statecznie "My chcemy Boga", w ostatnich rzędach przedstawiciele folkowego zespołu z Węgier śpiewali skoczne ludowe piosenki.
Władze Białołęki zorganizują dożynki dla mieszkańców na terenie parafii. - Znajomość prawa mówiącego o rozdziale państwa od Kościoła wciąż jest wyjątkowo niska - komentuje miejska radna. Dzielnica tłumaczy, że taką ma tradycję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.