Docelowo nawet 20 tys. osób będzie mogło zamieszkać w osiedlu planowanym w dawnej Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. O zachowanie ocalałych tu jeszcze budynków, które mają historyczną i artystyczną wartość, upomnieli się społecznicy.
Wielka konstrukcja reklamowa wysokości czterech pięter od lat przytwierdzona jest do elewacji kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 15a. Zmieniają się tylko umieszczane na niej banery. Reklamy nie tylko szpecą budynek, ale łamią prawo. Czarę goryczy przelały zamieszczone na niej słowa piosenki Katarzyny Nosowskiej.
Prywatny właściciel zamieścił ogłoszenie o sprzedaży jednego z najcenniejszych zabytków północnej części Warszawy. Cenę trzyma jednak przed nami w tajemnicy. W pakiecie z dawnym pałacykiem Henryka Brühla do kupienia jest otaczający go czterohektarowy park, w którym wcześniejszy właściciel planował... apartamentowce.
Społeczny upór przyniósł efekt. Wojewódzki konserwator zabytków wszczął z urzędu postępowanie administracyjne dotyczące wpisania do rejestru układu urbanistycznego i zespołu budowlanego Muranowa Południowego, choć do niedawna był temu niechętny. Takiej ochrony domagają się mieszkańcy osiedla-pomnika wzniesionego na gruzach getta.
Sąsiadujący z siedzibą TVP wielopoziomowy garaż przy ul. Woronicza 19 wpisany został do rejestru zabytków. Decyzja konserwatora o objęciu ścisłą ochroną tej utylitarnej budowli nie powinna jednak nikogo dziwić.
W wakacyjne weekendy można zwiedzać Warszawę w zabytkowych tramwajach linii T. W tym roku wyjątkowa okazja, bo stolica wymieniła się wagonami z Krakowem - z pl. Narutowicza wyrusza 123-letni staruszek w niebieskich barwach. Nowy zabytek mają też Miejskie Zakłady Autobusowe.
Mieszkańcy Muranowa Południowego chcą, żeby ich osiedle zostało wpisane do rejestru zabytków, co pozwoli skuteczniej bronić go przed niekorzystnymi inwestycjami. Wojewódzki konserwator zabytków stara się ich zniechęcić. - Nie są znane żadne zagrożenia deweloperskie dla tego obszaru - twierdzi jego rzecznik.
Dobiega końca rozbiórka odkrytych niedawno fundamentów przedwojennych kamienic stojących niegdyś wzdłuż ulicy Gęsiej. O zwrócenie szczególnej uwagi na te relikty dawnej Warszawy stołeczny ratusz zaapelował do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ten jednak zgodził się na ich rozbiórkę.
Społecznicy z Muranowa wspólnie z burmistrzem Woli przeprowadzili akcję "Wojewodo, chroń wolskie dziedzictwo". W poniedziałek odwiedzili Urząd Wojewódzki. Z samym wojewodą nie udało im się spotkać, ale w jego sekretariacie złożyli list otwarty z apelem w dwóch pilnych sprawach dotyczących zabytków.
Trawnik na głównym dziedzińcu Pałacu w Wilanowie wygląda jak wypalony tropikalnym słońcem lub silnie żrącą substancją. To ślad po namiocie, w którym na początku czerwca odbyła się impreza charytatywna z udziałem znanych osób i celebrytów.
Obok kolejowych na warszawskich Odolanach stoi oryginalna szubienica, na której w 1942 r. Niemcy powiesili więźniów Pawiaka. Historyczny obiekt wymaga pilnego zabezpieczenia i konserwacji. Burmistrz Woli chce się w tej sprawie porozumieć z kolejarzami, ale ci zasłaniają się brakiem tytułu prawnego do tego zabytku.
Wchodzących na Nowy Świat witają opuszczone lokale w parterach. Kawałek dalej zaczyna się trefa imprez, a ostatnio doszedł nowy element - niebieskie, intensywnie pachnące toalety mobilne, które muszą omijać przechodnie. Nikt nie wie, co one tam robią.
Na Saskiej Kępie po raz drugi wręczono Nagrody im. Bohdana Lacherta i Józefa Szanajcy. Przyznawane są za najlepsze realizacje architektoniczne ostatnich lat, tworzone z poszanowaniem charakteru tego wyjątkowego osiedla prawobrzeżnej Warszawy.
Nakaz zabezpieczenia w trybie natychmiastowym zabytkowego budynku tzw. Drucianki wydał wojewódzki konserwator zabytków. Firma deweloperska, do której należy obiekt, odpowiada, że nie ma możliwości bezzwłocznego rozpoczęcia prac.
Radny PiS zabiera się za dekomunizację tunelu trasy W-Z. Postuluje o zdjęcie tablicy z 1949 roku, bo jest na niej mowa o nieistniejącej już al. gen. Świerczewskiego i PKWN.
W Pałacu Branickich odbyła się konferencja, podczas której niemieckie organizacje turystyczne promowały atrakcje w Brandenburgii i Frankonii. Jak się okazuje, obszary te skrywają nie tylko wiele pięknych jezior i lasów, ale też wyjątkowych obiektów historycznych, a nawet coś dla miłośników filmów.
Wielkie dziury w dachu, rozpadające się ceglane ściany, powyrywane okna, grożące zawaleniem stropy. W takim stanie jest dziś zabytkowy budynek administracyjny dawnej Fabryki Drutu, Sztyftów i Gwoździ "Drucianka" na Pradze. Interweniował konserwator.
"Jako samorządowi konserwatorzy zabytków wyrażamy zaniepokojenie sytuacją prawną będącą następstwem wyroku" - napisali we wspólnym stanowisku miejscy konserwatorzy. Obawiają się, że niedawne orzeczenie trybunału może pozbawić ochrony setki tysięcy zabytków w całej Polsce.
Kwotę 13,8 mln zł rozdysponował sejmik Mazowsza na prace konserwatorskie, remontowe i budowlane przy zabytkach. Wsparcie dostaną właściciele 148 obiektów w całym województwie, w tym 45 w Warszawie i okolicach, m.in. na konserwację malowideł Jerzego Nowosielskiego w cerkwi na Woli czy modernizację domu "Zośki" w Zalesiu Dolnym.
Gdyby decyzja Trybunału Konstytucyjnego oznaczała działanie wstecz, z gminnej ewidencji zabytków zniknęłoby w samej tylko Warszawie około 10 tysięcy obiektów. W skali kraju ta liczba byłaby gigantyczna. Setki tysięcy obiektów z dnia na dzień straciłoby ochronę.
Przepisy dotyczące włączania obiektów do gminnej ewidencji zabytków bez zapewnienia właścicielom ochrony prawnej naruszają ustawę zasadniczą - stwierdził Trybunał Konstytucyjny. Obrońcy zabytków alarmują, że może to oznaczać likwidację ewidencji, a w efekcie pozbawienie ochrony setek tysięcy wartościowych budynków i zespołów urbanistycznych w Polsce.
Internet obiegła wizualizacja odbudowanej kamienicy przy ul. Waliców 14 - jednego z najsłynniejszych wojennych ostańców Warszawy. Wielu już protestowało, wskazując, że ruina jest pomnikiem zagłady miasta. Okazuje się jednak, że to projekt naukowy. Bo nie wiemy, jak kamienica wyglądała przed wojną.
Na jednym z muranowskich podwórzy odbudowano fontannę, która od kilku dekad nie działała. Wokół odtworzonego wodotrysku ustawiono kamienne rzeźby. To słynne żaby znane okolicznym mieszkańcom, ale z innego miejsca.
Z inicjatywy społeczników ze Stowarzyszenia "ŁADna Kępa" po raz drugi zostaną przyznane Nagrody im. Bohdana Lacherta i Józefa Szanajcy. To laur za najlepsze realizacje architektoniczne na Saskiej Kępie z ostatnich lat.
Zostały zniszczone, skradzione, a może sprzedane? Mimo wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego zabytkowe meble z apteki przy Nowym Świecie 18/20 nie wróciły na swoje miejsce.
Na 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim Tramwaje Warszawskie wyremontowały wagon, który po nim jeździł. Latami niszczał odstawiony w pokrzywach, a będzie jednym z głównych eksponatów nowego muzeum.
Do rejestru zabytków wpisane zostały mozaiki w lokalu usługowym na parterze kamienicy jednej z mokotowskich kamienic. - Należą do niezwykle wartościowych dzieł polskiej sztuki użytkowej lat 60. XX w - uznał konserwator zabytków. Ale skąd się wzięła ta mozaika?
Czy odkopane fundamenty przedwojennej kamienicy przy nieistniejącej ulicy Gęsiej powinny być zachowane i wyeksponowane? Jest petycja w tej sprawie. Inwestor chce na ich miejscu postawić apartamentowiec.
Uniwersytet to nie parking - mówią studenci i apelują do władz uczelni o ograniczenie wjazdu samochodów na stary kampus.
W oczekiwaniu na możliwość wprowadzenia nowej wersji uchwały krajobrazowej warszawski ratusz myśli o wprowadzeniu jej elementów "tylnymi drzwiami". Temu ma służyć park kulturowy, który ma objąć historyczne centrum miasta. Co to oznacza i czy na pewno uda się go stworzyć?
Najstarszy zabytek południowego Śródmieścia wygląda jak całkowita ruina. Cztery lata temu uratowano go od zawalenia, jednak od tego czasu nie ma pomysłu, co z nim zrobić. Dodatkowym przekleństwem jest kuriozalnie duża - jak na tak małą kamienicę - liczba właścicieli i spadkobierców.
Zakończył się remont kamienicy przy ul. Polnej 44. Dom Urzędników Banku Gospodarstwa Krajowego z 1925 r. remontowany był kilka lat, teraz można podziwiać nie tylko elewację, ale też czerwony marmur i kafle w karo.
Zabytkowa Cytadela Warszawska zyskała nową bramę. W odróżnieniu od czterech historycznych wrót fortecy jest na wskroś nowoczesna. Po co ją zbudowano?
Jeszcze niedawno odpadały z niego fragmenty tynku, a obraz z roku na rok stawał się mniej czytelny. Ale to już przeszłość. Sgraffito "Stara Warszawa" na elewacji budynku szkoły muzycznej przy ul. Bednarskiej po odrestaurowaniu wygląda znakomicie. Na to samo czeka obraz "Nowa Warszawa".
"My, mieszkańcy Woli, Śródmieścia oraz mieszkańcy Warszawy, dla których wartość historyczna, estetyczna oraz sentymentalna Muranowa jest bezcenna, apelujemy o wpisanie układu urbanistycznego i zespołu budynków osiedla Muranów Południowy do rejestru zabytków" - czytamy w petycji, którą podpisało ponad tysiąc osób.
Pięć lat trwał zakończony właśnie remont zabytkowej cerkwi św. Jana Klimaka na Woli. Jego najbardziej widocznym efektem jest nowa kolorystyka prawosławnej świątyni. Najważniejsze jednak jest to, czego nie widać.
Czy mieszkańcy Muranowa odzyskają historyczny teren z tarasem, fontanną i miejską zielenią? Dziś działa tu sklep Biedronka, ale władze dzielnicy nie chcą przedłużyć właścicielowi pawilonu umowy dzierżawy gruntu w al. "Solidarności".
Sąd drugiej instancji wydał wyrok w sprawie zabytkowych rotund gazowni na Woli, które znajdują się w rękach Fundacji Rodziny Biernackich. Zwrotu tej nieruchomości od kilku lat domaga się miasto.
W piątek wieczorem wybuchł pożar zabytkowego XIX-wiecznego pałacu Antoniego Karola Stulgińskiego w miejscowości Dębe Małe w powiecie mińskim. Z ogniem walczyło 25 strażackich zastępów. Udało im się uratować jedynie część parteru i oranżerię.
Arkady Kubickiego już po raz drugi będą gościć prezydenta USA. Choć przetrwały wojnę, to przez większość swojej historii nie miały szczęścia. Były tu stajnie, magazyny i garaże samochodowe, a o zabytku przypomniano sobie dopiero wtedy, gdy był na skraju zawalenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.