"Cimoszewicz dewastator" - taki tytuł miał artykuł opisujący stan leśniczówki wynajmowanej przez Włodzimierza Cimoszewicza, który wiosną 2019 r. opublikowała "Gazeta Polska". Były premier pozwał gazetę, teraz ma otrzymać przeprosiny.
Wybory do europarlamentu 2019. Wyniki wyborcze kilkorga kandydatów w Warszawie były rozczarowujące. W niektórych przypadkach był to efekt gaf popełnionych na ostatniej prostej kampanii, w niektórych - nadmiernie rozbudzonych oczekiwań.
W niedzielę, 26 maja wybory do Parlamentu Europejskiego. W okręgu nr 4, obejmującym Warszawę i okoliczne powiaty, będziemy mogli wybierać spośród kandydatów z siedmiu list.
Nie ma pan zgody drogowców na baner na tym wiadukcie. Tam wisiał mój, proszę go zawiesić ponownie - upomniała poprzez media społecznościowe Andrzeja Halickiego (nr 2 na warszawskiej liście Koalicji Europejskiej) Danuta Huebner (nr 4 na tej samej liście)
Ma znane nazwisko - odpowiadają działacze warszawskiej Platformy na pytanie o atuty kampanii wyborczej Włodzimierza Cimoszewicza, byłego premiera, który jest liderem warszawskiej listy Koalicji Europejskiej. A potem milkną. Bo nie ma o czym więcej mówić. Czy samo nazwisko wystarczy?
Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała już listy Kukiz'15 do Parlamentu Europejskiego. Jedynką jest wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, na dalszych miejscach są m.in. narodowiec, który zabiegał o sprowadzenie do Polski mordercy Chrisa Haniego, oraz polityk-perfomer, który chciał skierować warszawskich urzędników do wożenia pizzy hawajskiej.
Znamy już chyba wszystkich liderów warszawskich list komitetów startujących w wyborach do Parlamentu Europejskiego. I choć kampania wyborcza dopiero się rozkręca, już wiemy, kto na pewno nie będzie pełnić mandatu europosła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.