Po smażonej wołowinie na trybunach wybuchła euforia, a kibice rzucili się sobie w ramiona. Ale po schabowym w ręku arbitra pojawiła się żółta kartka, a przez trybuny przebiegł jęk rozpaczy. Jakim wynikiem skończył się kulinarny mecz w lokalu Roberta Lewandowskiego?
Jeżeli coś mnie w tym lokalu dręczy, to - poza lampami światłożercami - zbyt długa karta. Lęk przed skupieniem się na jednym temacie i - w efekcie - śrubowaniem jego jakości wydaje mi się postawą bardzo polską, bo wyrażającą niepewności i kompleksy.
Ustawa lex deweloper rodziła się wśród obaw o zagrożenie dla urbanistyki. Jej ostateczny kształt, doszlifowany jeszcze przez uchwałę Rady Warszawy, sprawił, że może być dla samorządu użytecznym narzędziem do rozwijania miasta
Szanuj nauczyciela swego, bo nie będziesz miał żadnego - rymuje do swoich uczniów znajomy dyrektor szkoły. Oby posłuchali. To samo powinni zrobić rodzice dzieci, od przedszkolaków po uczniów podstawówek, liceów, techników i szkół branżowych.
- Odpalam silnik, a samochód huczy jak rakieta. Wiedziałem, co się stało. To kolejny katalizator skradziony na naszym osiedlu.
Fenomenem ostatniej dekady jest zielona rewolucja w polskiej gastronomii. Niegdysiejsze krwawe jatki przeistaczają się raz po raz w lokale meatfree. Tak stało się również na Hożej 62, gdzie jeszcze dekadę temu działał lokal Meat Love, którego nazwa precyzyjnie oddawała zaspokajane tu namiętności. Dzięki zaklęciu Impero (albo czemuś w tym rodzaju) zamienił się przed sześcioma laty w wegańskie sushi.
Na zakorkowanym Służewcu zwanym powszechnie "Mordorem", nazywanym wcześniej "Przemysłowym", patronami planowanych dotąd ulic Pirytowej i Tytanowej zostaną jednak Tolkien i bohater jego powieści Gandalf. Radni dyskutowali też o Sauronie, ale zapomnieli o postaciach kobiecych.
Basen, piłka, taniec, tenis, a może szydełkowanie? Podpowiadamy, jak w czasie wakacji można bezpłatnie zorganizować czas dzieciom. Miasto ma aż 436 propozycji zajęć specjalistycznych dla indywidualnych uczestników.
Osiedla wyrastają w Warszawie tam, gdzie inwestor kupi działkę. Nieważne, że jest wąska jak tasiemka z pasmanterii, na peryferiach, bez kanalizacji, szkoły ani usług. To uciążliwe dla mieszkańców i kosztowne dla miasta. Czy można temu zapobiec?
Dyrektor najlepszego technikum w Warszawie nie może spać po nocach. Brakuje mu pięciu nauczycieli matematyki, czterech informatyków, fizyka. W innej szkole nauczycieli pomagają szukać rodzice uczniów. Wakatów jest aż 21.
Pole Mokotowskie, nawet rozkopane, przyciąga tłumy. Ale czy warszawiacy lubią je bardziej niż Łazienki? Już tylko do niedzieli można głosować w naszym plebiscycie na ulubione zielone miejsce warszawiaków. Jest kilku mocnych faworytów, ale i nieoczywistych kandydatów.
Gdy 32 lata temu wykonywałem pierwsze operacje u osób chorych na otyłość, myślałem: jak trzeba być głupim, przecież wystarczy mniej jeść - mówi prof. Mariusz Wyleżoł z centrum leczenia otyłości w Warszawie. Dziś już tak nie myśli.
Na fejuniu tryumfy święcił profil Beka z ludzi, którzy stoją w kolejce pod Manekinem, gdzie umieszczano szydercze fotki sprzed pierwszej warszawskiej lokalizacji tej sieci.
Kiedyś nakryliśmy kobietę, która jechała rowerem, miała stołeczek i koszyczek i przy każdej doniczce wyciągała cebule - opowiada miejska ogrodniczka Małgorzata Dudek-Grzegorzewska, która sprawiła, że Warszawa tak oszałamiająco kwitnie prawie przez cały rok.
Warszawa naprawdę jest super, bo jest dokładnie między skrajnościami. Nie ma nudy, ale i nie ma przestępczości. Jest tradycja, ale i są pieniądze - mówi James, amerykański youtuber.
Jednak tym razem to nie Żydzi mieli być winni samobójczego strzału. Warszawska prasa uznała, że w stolicy grasuje satanistyczna sekta, kierowana przez tajemniczego doktora Bruze, przymuszająca niewinne ofiary do samobójstw siłą hipnozy.
Niech sobie grillują, bawią się, ale czy trzeba na nasze pole wchodzić? Kradną kapustę, ziemniaki, słoneczniki, rozrzucają butelki, zostawiają fekalia. Drutem się mamy odgrodzić? - pytają rolnicy z Powsina. Tuż obok ich pól jest najsłynniejsza w Warszawie polana piknikowa.
Mam już dosyć rozmawiania o pieniądzach, ale i tak cały czas rozmawiam o pieniądzach - słyszę od znajomych. I nie dziwię się. Bo cała Warszawa mówi teraz o inflacji, a także o tym, kto dostał i ile, a kto nie. Oczywiście podwyżki.
W Simicie simit króluje, ale zachwyt budzą również tutejsze cukry, a wety z krainy tysiąca i jednej nocy rządzą europejską wyobraźnią od stuleci.
Warszawa dokupi autobusy elektryczne, bo przy szalejących cenach paliw są teraz najtańsze w eksploatacji. Podwyżka cen biletów wydaje się już nieunikniona, jeśli jakość komunikacji miejskiej ma być utrzymana na poziomie, do którego przyzwyczaili się warszawiacy.
Godzina 23, Chmielna przy Nowym Świecie. Przed barem Zakątek leży mężczyzna, wije się z bólu. Jest sam. Przechodnie przeskakują przez niego albo omijają go łukiem. Za chwilę się dowiem, że dostał gazem po oczach. Takie to teraz miejsce ten Nowy Świat.
Czuli serowarzy co kilka dni obracają każdy serowy krąg, który można zjeść w Bursztynowej. Kilka lat temu byłem w Radzyniu i przyglądałem się tym karesom z zazdrością. O mnie nikt tak nie dba.
- Uważam, że przyszłość narodzi się w małych miastach - mówi "Stołecznej" Joanna Erbel w rozmowie wokół jej drugiej książki, "Wychylone w przyszłość. Jak zmienić świat na lepsze", która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Wysoki Zamek. Przyznaje przy tym, że w przyszłość "wychylony" jest także Górny Mokotów, na którym mieszka. Dlaczego?
W serialowej fikcji budynki na nowoczesnym warszawskim osiedlu zamieszkuje rodzina lekarki i urzędnika, a na uliczkach tętni życie. W rzeczywistości, nikogo tu nie ma. Odwiedziliśmy miejsce, gdzie kręcono serial "Zachowaj spokój" Netflixa i sprawdziliśmy, ile kosztują mieszkania na wyspie otoczonej fosą.
Kiedyś kobiety były bardzo potrzebne do przygotowywania stołów na parafialne spotkania, ugotowały, podały, posprzątały. Dzisiaj zostają księżmi.
"Sprawy nie zostawimy. Odwołamy się od decyzji, będziemy walczyć. Tęcza stanie na placu Zbawiciela, czy Ratusz tego chce, czy nie. Bo tego chcą mieszkańcy" - podkreślają aktywiści z grupy Homokomando, którzy zgłosili do budżetu obywatelskiego projekt "Roztęczamy Warszawę!".
Mieszkańcy domagający się interwencji straży miejskiej dostają wezwania do składania wyjaśnień i sporządzania szkiców sytuacyjnych. Dyrektor biura w ratuszu mówi o "procedurach w przypadku donoszenia".
- Zapytaj mnie, jakie mam marzenie. - Okej, jakie masz marzenie? - pytam. - Chciałbym rozładowywać do naszego magazynu ogromne dostawy konserw, nosić tysiące opakowań makaronu i kaszy, skrzynki kawy i herbaty. Żeby nigdy nie zabrakło jedzenia i szamponu w naszym Free Shopie - odpowiada Brunon, jeden z mnóstwa wolontariuszy pomagających uchodźcom.
- Tak jak ludzie z generacji moich rodziców szukają spokoju w Beskidzie Niskim czy w Bieszczadach, tak ja go szukam na Kabatach - mówi Jacek Paśnik (ur. 1997), autor powieści "Dzieci". To książka o dzisiejszych dwudziesto- i trzydziestolatkach i ich wspomnieniach dzieciństwa.
62 mln zł wydała Unia Europejska by wesprzeć podwarszawski park narodowy. Dzięki funduszom przyroda Puszczy Kampinoskiej odradza się.
Oficyna Edmunda Burkego przy Kawęczyńskiej 26, jeden z dwóch ostatnich zabytków drewnianej zabudowy Pragi, wciąż czeka na kapitalny remont. Po wstępnym zabezpieczeniu budynku w końcówce 2020 r. prace stanęły.
Trzeba prawnie wymusić na właścicielach, by udostępnili na tani wynajem swoje pustostany kupowane w celach spekulacyjnych. Skończyła się pewna formuła ideologiczna. Nie ma możliwości, żeby spełnić potrzeby mieszkaniowe w sposób czysto rynkowy - mówi wieloletnia działaczka lokatorska Zenobia Żaczek.
Pracują tyle, że na naukę nie mają czasu. Wpadły im jedynki, ale mówią, że potem poprawią. - Oceny w szkole są zawsze, a teraz jest wojna - tłumaczą. Licealiści z Bielan od miesiąca pomagają uchodźcom z Ukrainy, którzy mają schronienie w ich szkole.
Hrabia przyjechał do warsztatu na przesmarowanie samochodu, wymianę oleju i założenie nowych opon. Sto lat później trafiliśmy na dowód tej wizyty.
- Przede wszystkim panie z Ukrainy nie są jeszcze na tyle zepsute od tego dobrobytu Europy Zachodniej - mówi Łukasz, singiel z Warszawy, który dodał ogłoszenie na grupę "Polak szuka żony Ukrainki, Ukrainka szuka męża Polaka".
- Odwiedziła nas niedawno amerykańska profesor. Powiedziała, że była na sześciu wojnach i nigdzie nie widziała tak dobrze zorganizowanego oddolnego punktu pomocy jak nasz - mówi Ula Dragan z Centrum Pomocy Puławska 20 na Mokotowie. Na wejście do freeshopu uchodźcy z Ukrainy muszą tu niestety poczekać nawet ponad cztery godziny.
Napaść Rosji okazała się wybawieniem od suszy turystycznej w czasie COVID-19. Właściciele mieszkań na Airbnb windują ceny do niespotykanych wcześniej wysokości.
Kiedy okazało się, że centralne lotnisko w Baranowie nie obsłuży 100 ani nawet 45 mln pasażerów rocznie, rządowa spółka CPK snuła tu wizję wielkiego hubu cargo. Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, inwestycja nad Pisią Tuczną "radykalnie zwiększy mobilność na wschodniej flance NATO". Czy naprawdę?
Wiemy, ile jest przemocy domowej w Warszawie, przynajmniej tej oficjalnej. Zatrważające są liczby z Mokotowa i Pragi-Południe. Pandemię koronawirusa, która wyzwoliła agresję, oficjalnie już pożegnaliśmy, ale z przemocą nie pójdzie tak łatwo.
Dzieciom rozsypał się ich świat. Pytam ucznia, gdzie mieszka, odpowiada, że nigdzie. Bo on tu tylko jest, nie mieszka. Innego pytam, czy ma w domu przybory szkolne. Mówi, że w domu ma, ale dom jest w Ukrainie, nie w Warszawie - mówi o uczniach z Ukrainy w szkole na Targówku asystentka międzykulturowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.