Jedyny w Polsce aparat do operacji guzów mózgu, który nie wymaga otwierania czaszki pacjenta i stoi nieużywany w Szpitalu Bródnowskim, ma zacząć działać w lipcu.
Szpital Bródnowski jest już spółką i by nie wpaść w długi, szuka oszczędności. Chce zarabiać na usługach laboratoryjnych i prywatnych wizytach.
Miasto szacuje, że przygotowanie szpitali na Euro 2012 będzie kosztować 3 mln zł, a przychodni 1 mln. Jednak z tych pieniędzy skorzystają tylko wybrane lecznice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.