Szpiegowo
Ze wstępnych analiz wynika, że "Szpiegowo" nie spełnia żadnych norm budowlanych - mówią warszawscy urzędnicy. Czy zajmowane do niedawna przez Rosję budynki trzeba będzie rozebrać? I dlaczego tak długo trwa ustalenie stanu technicznego budynku?
Rosjanie
Dwa hotele, dwie wille i osiem domków letniskowych znajdują się na terenie ośrodka wypoczynkowego w pobliżu Zalewu Zegrzyńskiego. Od lat dzierżawi go ambasada Rosji. Nadleśnictwo najpierw mówiło, że umowy nie da się zerwać, a potem odkryło, że dyplomaci nie płacą czynszu.
Dobra wiadomość jest taka, że dach "Szpiegowa" wygląda na cały, a na ścianach nie widać pleśni. Ale dawne budynki radzieckich dyplomatów są totalnie zdewastowane. Nie ma żadnych szans na to, by w tym roku ktoś mógł z nich korzystać. Ile więc może zająć remont?
zabytki Warszawy
To świetna późnomodernistyczna architektura i doskonała urbanistyka. Funkcjonalnie jest to ekskluzywny apartamentowiec. A do tego świadek epoki: można w nim odczytać semantykę politycznej dominacji w relacjach sowiecko-polskich - mówi o "Szpiegowie" historyczka sztuki.
Komornik w asyście policji wszedł w poniedziałek na teren tzw. Szpiegowa, opustoszałego osiedla w centrum Warszawy, wykorzystywanego lata temu przez rosyjskich dyplomatów. Poznaliśmy oficjalne plany miasta wobec tego terenu.
Po godz. 17 stołeczny ratusz zakomunikował, że komornik zakończył inspekcję budynków "Szpiegowa". - Odzyskaliśmy tę nieruchomość dla Warszawy - zakomunikował prezydent Rafał Trzaskowski. Tyle że jej stan pozostawia wiele do życzenia.
Mokotów
Rosyjski dyplomata czekał na komornika, który rano przyszedł przejąć budynki przy Sobieskiego 100. To tzw. "Szpiegowo" zajmowane kiedyś przez Rosjan. W ruch poszły piły tarczowe, sforsowano bramy. - Kompleks będzie służyć społeczności ukraińskiej - obiecał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rosja
11 kwietnia rano komornik podejmie próbę przejęcia tzw. Szpiegowa. To znajdujący się w centrum Warszawy zespół bloków wykorzystywanych kiedyś przez radzieckich dyplomatów.
Rosjanie straszą, że odebranie przez Warszawę dawnych bloków dyplomatów przy ul. Sobieskiego 100 spotka się z "adekwatną" odpowiedzią. Polscy dyplomaci i warszawscy urzędnicy twierdzą, że Rosja nie ma żadnych praw do tej nieruchomości. Jak powstało Szpiegowo?
Copyright © Agora SA