Dziesięciokondygnacyjny blok, ustawiony ukosem do ul. Górczewskiej - dla takiej inwestycji deweloper dostał właśnie pierwsze zgody miasta. Dlaczego dwa kroki od stacji metra Bemowo ma powstać urbanistyczny łamaniec, a nie miejska pierzeja?
Na peronie stacji metra powstającej koło bemowskiego ratusza widać już fragmenty charakterystycznych kasetonów akustycznych na suficie. Stacja nabiera kształtów, ale zanim zaczną tam zatrzymywać się pociągi, minie jeszcze sporo miesięcy.
Sygnalizacja na wielu skrzyżowaniach dyskryminuje tramwaje. Trzeba je wreszcie przyśpieszyć - apeluje stowarzyszenie Siskom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
