Po południu służby otrzymały zgłoszenie o zwłokach pływających w Porcie Czerniakowskim.
Port Czerniakowski ma własny neon. Świetlisty okrąg rozbłysnął na budynku bosmanatu.
Kotwica wpisana w koło i fale to projekt Pawła Ziomka. Fale nie są błękitne, lecz żółte i czerwone, czyli w barwach Warszawy.
Z tarasu przy Zamku Ujazdowskim zobaczymy Port Czerniakowski i Wisłę. Ale otwieranie zapierającej dech w piersi osi widokowej potrwa. Kluczowe miejsce nadal zagracają baraki po straży miejskiej, trzeba też wyciąć krzaki.
Straż miejska opuści baraki przy Czerniakowskiej. Prowizorka zniknie. To szansa, by przywrócić imponującą oś widokową spod skarpy od Zamku Ujazdowskiego aż do zakola Wisły. Była dłuższa od tej w Wersalu
Podstawowa ewolucja wykonywana z wody to raley, w której leci się jak Superman. Nogi wyprostowane, deska przypięta do stóp. Zacinasz, wyskakujesz na parę metrów w górę i przez chwilę lecisz z wyciągniętymi do przodu rękoma. To jedna z prostszych.
Obrońcy Portu Czerniakowskiego nie poddają się. W weekend przeprowadzą partyzancką akcję... ubrania drzew we wdzianka wydziergane na drutach i szydełkach. Ma je to ochronić przed wycięciem.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)