O 11.30 w Łodzi zaczyna się samorządowa konwencja Platformy Obywatelskiej, rozpoczynająca cykl wyborów w partii. PiS wyprzedzająco wypuścił spot, w którym bardzo mocno atakuje Hannę Gronkiewicz-Waltz, przekonując, że afera reprywatyzacyjna w stolicy podważa samorządowe kompetencje PO.
- Jestem głęboko przekonany, że Platforma Obywatelska nie wygra wyborów samorządowych w Warszawie. Że jeżeli będzie wystawiony kandydat z Platformy, to będzie to trzecia przegrana PO w wyborach - powiedział na antenie Radia RMF FM Paweł Rabiej z Nowoczesnej.
- Rozmowy Nowoczesnej z Platformą o wspólnym kandydacie na prezydenta Warszawy przybrały ostatnio na sile - przyznał Paweł Rabiej, kandydat Nowoczesnej na prezydenta stolicy. Zaznaczył, że podtrzymuje swoją kandydaturę, choć zadeklarował, że jest gotowy ustąpić Rafałowi Trzaskowskiemu z PO, jeśli taki będzie wynik ustaleń koalicyjnych.
- Staramy się namówić panią prezydent, żeby stawiła się na komisję [reprywatyzacyjną] w świetle wyroku NSA. Warto byłoby stawić czoła argumentom, bo okazałoby się, że większość działań to teatr - mówił Rafał Trzasowski z zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej w programie "Kawa na ławę" w TVN 24.
W Platformie Obywatelskiej narastają głosy, że już pora mocniej dystansować się od Hanny Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy jesienią prawdopodobnie straci stanowisko wiceprzewodniczącej partii.
Kto będzie kandydatem PO w wyborach na prezydenta Warszawy? - Bardzo bym chciała, żeby to był Rafał Trzaskowski - powiedziała w RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska. I dodała, że być może trzeba będzie wystawić wspólnego kandydata opozycji.
Komentator sportowy Jan Ciszewski zamiast komunisty Józefa Ciszewskiego, a spalony na stosie Giordano Bruno w miejsce Juliana Bruna - w ten sposób radni PO zmienią nazwy sześciu warszawskich ulic. PiS zapowiada, że dekomunizację dokończy wojewoda razem z IPN-em
W piątek zaczyna się zbiórka rzeczy, które będą wysłane do zniszczonej przez huragan gminy Parchowo w powiecie bytowskim na Pomorzu. Akcję organizuje komitet społeczny "Pomoc po nawałnicy" we współpracy z Polskim Korpusem Pokoju
Platforma Obywatelska i ruchy miejskie powinny iść do wyborów razem", oznajmił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Niestety, jego komunikat dotarł do Warszawy w zniekształconej formie, sprowadzonej do ultimatum: "anty-PiS albo śmierć". Na taką propozycję odpowiadam: po moim trupie!
Adrian Zandberg, lider Partii Razem, może wystartować w wyborach prezydenta Warszawy jako wspólny kandydat lewicy i ruchów miejskich. Byłby także patronem wspólnej listy tych środowisk w wyborach do Rady Warszawy.
Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Wolności i Solidarności odebrał we wtorek Paweł Bujalski, były wiceprezydent stolicy. Za czasów poprzednich rządów PiS Bujalski ponad rok spędził w areszcie, oskarżany przez prokuraturę o to, że był częścią korupcyjno-biznesowego "układu warszawskiego". Zarzuty rozbił w puch wyrok sądu z 2014 r.
"Platforma Obywatelska i ruchy miejskie powinny iść do wyborów samorządowych razem" - taką receptę przedstawił Jacek Jaśkowiak (PO), prezydent Poznania. Warszawscy aktywiści Jaskowiaka szanują, ale wspólpracę z PO odrzucają. "Pomysł by ruchy miejskie reanimowały politycznego trupa jakim jest PO jest absurdalny" - komentuje Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze
Organizatorzy sobotniej Parady Równości oszacowali, że wzięło w niej udział 50 tys. uczestników. Policja, że - 13 tys. Ratusz z kolei obliczył, że 12,5 tys. Dziwi zgodność policjantów i miejskich urzędników. Przy marszach organizowanych przez KOD i PO ich rachunki były bardzo rozbieżne.
Burmistrzem dzielnicy najprawdopodobniej będzie Krzysztof Czubaszek z PO. Jego zastępcami mają zostać Dariusz Wolke (b. wiceburmistrz Pragi-Północ) oraz Wojciech Matyjasiak (b. wiceburmistrz Ursynowa).
Po wpadce na Marszu Wolności młodzi działacze Platformy Obywatelskiej dwoją się i troją, by przekonać, że ich partia jest otwarta i wspiera walkę o prawa osób homoseksualnych. I deklarują, że pójdą w Paradzie Równości. Pracę u podstaw powinni zacząć od starszych kolegów i koleżanek z Platformy, w tym od prezydent Warszawy.
Coś wyraźnie pękło w warszawskim samorządzie rządzonym przez Platformę Obywatelską. Po aferach z prywatyzowaniem stołówek i zwalnianiem przedszkolnych kucharek, by zaoszczędzić w budżecie 10 mln zł rocznie, stołeczni rodzice otrzymują od ratusza już trzecią formę pomocy. A to wszystko w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Nowa inicjatywa warszawskiej Platformy Obywatelskiej. Radni miejscy tej partii proponują do dekomunizacji tylko 13 ulic zamiast 30, ale decyzję i tak uzależniają od wyniku konsultacji z ich mieszkańcami. Na liście nie ma m.in. ul. Dąbrowszczaków, al. Armii Ludowej czy Teodora Duracza
"Z przykrością stwierdzam, że nie widzę w obecnej sytuacji perspektyw na wprowadzenie realnych zmian w funkcjonowaniu białołęckiego samorzadu" - zakomunikował burmistrz Białołęki Jan Mackiewicz, podając się do dymisji. Kto teraz rządzi dzielnicą?
- Zadzierają nosa i są hermetyczni na argumenty - tak śródmiejscy radni PiS mówią o koalicjantach z rodowodem z ruchów miejskich. Mają ich dość i zrywają koalicję. Czy przeciągną na swoją stronę część radnych PO?
- PiS niszczy to, co zbudowaliśmy przez ćwierćwiecze. Nie ma zgody na odwracanie się plecami do Europy, bo to droga na Wschód - mówili liderzy opozycji podczas sobotniego proeuropejskiego marszu "Jesteśmy i będziemy w Europie" w Warszawie. Uczestniczyło w nim od 200 tys. do nawet ćwierć miliona osób, a marsz rozciągał się na długości 3 km.
Prezydent Bronisław Komorowski odmówił podpisania tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. - Jest kolejnym prezydentem, który staje na drodze do uporządkowania sytuacji w Warszawie - mówi prezydent Warszawy, wiceprzewodnicząca PO.
Copyright © Agora SA