Mamy bardzo wysokie stężenie wirusa w ściekach. Ilość odpowiada największemu nasileniu w 2022 roku - alarmuje Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny. Kiedy w Polsce będą dostępne szczepionki?
Ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych i profilaktyki zakażeń, który wielokrotnie komentował kryzysową sytuację covidową został szefem Sanepidu.
- Nie wpadajmy w panikę - uspokaja w rozmowie ze "Stołeczną" epidemiolog dr n. med. Paweł Grzesiowski. Ale też przypomina, na co powinniśmy uważać, by zakażenia bakterią uniknąć.
W Polsce trwa panika wywołana pojawieniem się legionelli na Podkarpaciu. W sobotę, 26 sierpnia, zmarła ósma osoba zakażona bakterią w Rzeszowie. Czy mieszkańcy Warszawy powinni się też obawiać?
Zgłaszają się do nas osoby, które przyznają, że mają sfałszowane świadectwo szczepień. Nie chciały szczepić się na Ukrainie, bo pojawiały się tam sygnały, że szczepionki są podrabiane, że Rosjanie wysyłają preparaty ze szkodliwymi substancjami - mówi dr Paweł Grzesiowski.
- To, co dzieje się w Polsce, jest zaprzeczeniem wiedzy, jaką mamy o epidemiach. Jeśli tak dalej pójdzie, wymrze 10 proc. społeczeństwa w wieku 50+ albo będziemy chorować w nieskończoność - komentuje najnowsze statystyki na temat zachorowań na COVID-19 dr n. med. Paweł Grzesiowski.
- Dlaczego rząd nie wprowadza obostrzeń? Jedna z teorii mówi, że władze są świadome zagrożenia, ale w wyniku chłodnej kalkulacji wolą poświęcić tysiące ludzkich istnień, zamiast wprowadzać drastyczne środki zapobiegawcze - uważa dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Możemy uniknąć czwartej fali koronawirusa - mówi dr Paweł Grzesiowski. Przyznaje jednak, że odporność poszczepienna nie zawsze jest lepsza od tej naturalnej. Mogło tak być, ale nie w odniesieniu do wariantu delta, który teraz dominuje.
Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, nie zostanie ukarany za swoje wypowiedzi. Rzecznik dyscypliny zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej umorzył postępowanie.
Andrzej Duda podważa skuteczność szczepionek. Prezydent na międzynarodowej konferencji zastanawia się, czy mała liczba zakażeń w Polsce zależy od liczby wykonanych szczepień czy też od warunków pogodowych.
- To, że cały świat uważa szczepionkę Pfizera za najskuteczniejszą, jest efektem prężnych zabiegów marketingowych tej firmy. AstraZeneca i Moderna mają stuprocentową skuteczność w zapobieganiu ciężkim lub śmiertelnym przypadkom, a Pfizer ok. 94 proc. - mówi dr Paweł Grzesiowski.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez dr. Pawła Grzesiowskiego nie zawiera wniosku o pozbawienie go prawa wykonywania zawodu lekarza - wyjaśnia rzecznik odpowiedzialności zawodowej Grzegorz Wrona.
- Wariant indyjski "wchodzi do gry w Europie" - alarmuje dr Paweł Grzesiowski. Ten wariant to mieszanka wariantów z Brazylii i USA
40-latkowie mogą się już szczepić na COVID-19, o ile namówią lekarza na wystawienie skierowania. - Są bardziej mobilni, swobodniej czują się w internecie i zajmują terminy przez starszymi osobami, które pilniej go potrzebują - komentuje dr Paweł Grzesiowski. Jego zdaniem to wina błędów w systemie szczepień.
- Odbieram to jako próbę zniszczenia go jako eksperta - tak prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, skomentował wniosek o pozbawienie dr. Pawła Grzesiowskiego praw wykonywania zawodu. Sam doktor dziękuje za wsparcie.
- Bezprecedensowe uderzenie w prawo obywateli do oceny działania władz publicznych - w taki sposób wniosek o pozbawienie dr. Pawła Grzesiowskiego prawa wykonywania zawodu ocenia rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Nie tylko on wstawił się za znanym ekspertem od pandemii.
Jak ustaliliśmy Inspektor zarzuca dr. Grzesiowskiemu "wprowadzanie w błąd opinii publicznej niepotwierdzonymi i nieprawdziwymi informacjami na temat COVID-19, oczernianie instytucji państwowych, przede wszystkim Inspekcji Sanitarnej. - Składam wyjaśnienia - mówi "Stołecznej" dr Grzesiowski.
- Sytuacja się zmieniła, 40-latkowie są dziś w grupie zagrożonej ciężkim przebiegiem COVID-19. Powinniśmy ich zaszczepić jak najprędzej - uważa dr Paweł Grzesiowski.
Rozstał się z narzeczoną lekarką, bo nie chciał przy kolacji rozmawiać o medycynie. Ale i tak praca pochłania mu większą część dnia. Między jednym a drugim występem w mediach o koronawirusie starcza jeszcze chwili na normalne życie.
Zdaniem prof. Andrzeja Horbana, doradcy premiera ds. COVID-19, 40-50 tys. zakażeń dziennie w Polsce to wariant pesymistyczny, ale realny. Do tych szacunków krytycznie odnoszą się inni eksperci.
Tempo szczepień dziś nie ma nic wspólnego z tym za dwa, trzy miesiące. Wyznaczać sobie teraz termin na podstawie aktualnego tempa szczepienia to tak, jak obliczać czas przejazdu z Warszawy do Gdańska w oparciu o prędkość jazdy w korku między Marszałkowską a Wisłostradą.
- Muszą powstać punkty szczepień i w miastach, i w małych gminach. Można też tworzyć mobilne punkty szczepień w szczepionkobusach. To da się zrobić, ale działania muszą być przemyślane - mówi dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
- Patrząc z perspektywy województwa mazowieckiego, 150 nowych zakażeń to rzeczywiście duży wzrost, ale pamiętajmy, że zdarzały się już podobne. Znacznie istotniejsza od danych dziennych jest średnia nowych zachorowań z tygodnia lub dwóch, a tu wzrost jest mniej spektakularny - tłumaczy dr Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert ds. zakażeń.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.