Ulicami Warszawy przeszła trzecia i ostatnia już w tym roku Parada Równości. Według szacunków ratusza wzięło w niej udział ok. 10 tys. osób. A do końca czerwca mamy poznać losy ustawy o związkach partnerskich.
Ostatnia w tym roku Parada Równości jest organizowana przez osoby, które jeszcze do niedawna kierowały fundacją Wolontariat Równości. Ich marsz przejdzie zupełnie inną trasą niż dwie pozostałe parady.
Przez Warszawę przeszła druga z trzech czerwcowych Parad Równości. To skutek rozłamu wśród organizatorów. - Nas to nie interesuje. Jesteśmy tu, żeby wspierać naszych przyjaciół LGBT - mówi małżeństwo z Warszawy.
Będzie to druga z trzech zaplanowanych parad równości w tym roku. Nad wydarzeniem, które przejdzie w najbliższą sobotę ulicami Warszawy, patronat honorowy objął prezydent Rafał Trzaskowski.
Niespełna sto osób wzięło udział w paradzie równości, która po południu ruszyła z okolic Dworca Wileńskiego. Kolorowy tłum maszerował ulicami Pragi, upominając się m.in. legalizacji małżeństw między osobami tej samej płci, refundacji zabiegu korekty płci, czy swobodnej zmiany danych urzędowych. Nie zabrakło głosów wsparcia dla Palestyny.
Pierwsza parada społeczności LGBT przejdzie ulicami Warszawy w sobotę 8 czerwca. Różne terminy, trasy i organizatorzy trzech tegorocznych parad, to skutek konfliktu w środowisku LGBT.
Zamieszanie wokół tegorocznej Parady Równości w Warszawie sprawia, że nie mam ochoty w niej uczestniczyć. Pojadę na marsz do Poznania i tam będę domagał się równych praw dla środowiska LGBT w Polsce.
Rozbuchane ego wzięło górę. Pierwsza Parada Równości po obaleniu PiS mogła być wspaniała, będzie klęska - słyszę od przedstawicieli organizacji LGBT+.
Kandydatka Zielonych do Parlamentu Europejskiego apeluje do Rafała Trzaskowskiego, by w czerwcu, czyli w Miesiącu Dumy, na ratuszu i urzędach dzielnic zawisła tęczowa flaga. Na podobny gest zdecydowały się właśnie władze Krakowa
Konflikt między obecnymi i byłymi organizatorami Parady Równości narasta. Obecny prezes fundacji przygotowującej marsz w Warszawie, donosi do prokuratury na poprzednią prezeskę. Zarzut: wyprowadzenie z fundacji 100 tys. zł.
Jedna strona konfliktu zapowiada, że Parada Równości w Warszawie odbędzie się 15 czerwca, druga - tydzień później. Oba wydarzenia są już oficjalne ogłoszone, a organizatorzy zachęcają do rejestracji na niemal identycznych stronach internetowych. Czy jest jeszcze szansa na rozwiązanie konfliktu?
Jedna strona konfliktu zapowiedziała już, że Parada Równości w Warszawie odbędzie się 22 czerwca. Druga mówi, że to zły termin. Negocjacje między nimi nie przynoszą efektu. Dlatego dwie parady w stolicy są coraz bardziej prawdopodobne.
- Parada Równości od roku 2024 nie jest powiązana z Fundacją Wolontariat Równości - stwierdzają wolontariusze i zapowiadają, że prawdopodobnie zorganizują własne wydarzenie. Nowy prezes fundacji zapewnia, że wciąż jest otwarty na współpracę i nie zgadza się z zarzutami wolontariuszy.
- Jesteśmy zdruzgotani i przejęci. Cała sytuacja jest dla nas niezrozumiała - mówią wolontariusze zaangażowani w Parady Równości w Warszawie. Kilka dni temu fundacja organizująca wydarzenie niespodziewanie odwołała prezeskę, nie informując o powodach.
Pijany mężczyzna wypchnął 15-latka z tramwaju, opluł, wyzywał od pedałów. Kiedy chłopak poprosił o pomoc policjanta, usłyszał, że ma podać napastnikowi rękę na zgodę.
Media rządowe zignorowały sobotnią Paradę Równości, tak samo jak skrajna prawica. Jedno jest pewne: jeśli opozycja wygra jesienne wybory, to wszystkie postulaty środowiska LGBT powinny zostać spełnione. Bez żadnej dyskusji.
- Parada to sygnał, że Warszawa jest otwarta, europejska, tolerancyjna. To sygnał, który płynie dzisiaj stąd do całego świata - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który szedł na czele marszu.
"Wróżymy równość i piękność" - to hasło tegorocznej Parady Równości, która już po raz 17 przejdzie ulicami Warszawy. To największa manifestacja środowisk LGBT w Polsce. Pochód relacjonują nasi reporterzy: Arkadiusz Gruszczyński, Dawid Krawczyk,. Wojciech Podgórski i Paweł Marcinkiewicz.
Donald Tusk i Szymon Hołownia wspólnie przemawiają na Paradzie Równości: - Nie jesteście ideologią. Zasługujecie na szacunek.
Warszawska Parada Równości rozpoczyna się o godzinie 14 w sobotę. Jednak już dzień wcześniej nurtem rzeki przepłynęła jej wiślana formacja. Z tęczowymi flagami i w kolorowych strojach przemierzyli kilka kilometrów rzeki.
Parada Równości przejdzie w sobotę ulicami Warszawy. Przypominamy trasę tegorocznego marszu, główne jej postulaty, a także najważniejsze wydarzenia przed uliczną imprezą i po niej.
Młodzi wyborcy partii konserwatywnych popierają wprowadzenie w Polsce związków partnerskich dla par jednopłciowych. Wyobrażacie sobie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który maszeruje w Paradzie Równości?
Znana firma taksówkarska oklei w Warszawie przed Paradą Równości część samochodów tęczowymi flagami. Zrobi to mimo zdecydowanego oporu kierowców.
- Nie ma z nami korporacji, bo korporacje, które są zapraszane na marsze, bardzo często dostają pieniądze z krajów, w których jesteśmy zabijani za to, kim jesteśmy. A potem przychodzą na nasz marsz, zakładają tęczową flagę. Nie zgadzamy się na to - tłumaczyła na pierwszym Marszu Równości w Pruszkowie jedna z jego uczestniczek.
W niedzielę 10 lipca przez Pruszków przejdzie Marsz Równości. To pierwszy raz, kiedy ulicami tej podwarszawskiej miejscowości przejdzie parada znana do tej pory z dużych miast.
Warszawa w dniu Parady Równości była kolorowa, przyjazna i uśmiechnięta. Była też wyjątkowa, bo wzięli w niej udział przedstawiciele kijowskiej parady oraz osoby LGBTQ+ z pogrążonej w wojnie Ukrainy.
Uczestników Parady Równości było tylu, że rozciągnięty na kilka kilometrów pochód niemal w całości otoczył centrum Warszawy. Było kilkadziesiąt, a może i 100 tysięcy uczestników. Przebieg parady relacjonowali dziennikarze stołecznej "Wyborczej": Oktawia Kromer, Wojciech Tymowski, Wojciech Karpieszuk, Aleksander Sławiński i Wojciech Podgórski.
Mimo homofobicznej nagonki rządzących Polska się zmienia. Nie działa straszenie "ideologią LGBT" i "tęczową zarazą". Czy zatem możliwa jest równość małżeńska w 2025 roku?
Znani aktorzy i artyści oraz osoby publiczne włączyły się do akcji "Jutro w Polsce", która przenosi nas w przyszłość lepszą, kolorową.
Dla nich sobotnia Parada Równości to święto. I często jedyna w roku - a nawet pierwsza w życiu - okazja, żeby być w stu procentach sobą.
Tegoroczny kijowski Marsz Równości z powodu wojny odbędzie się w Warszawie. Jego uczestnicy mówią, o tym, jak wyglądała sytuacja osób LGBT w Ukrainie, co zmieni wojna i dlaczego coming outów nagle zrobiło się wśród ich rodaków więcej niż kiedykolwiek.
Ma 52 stopy średnicy, składa się z ponad 70 flag, a jej wygląd zmienia się wraz z liberalizacją przepisów dotyczących osób LGBT na całym świecie. Amsterdam Rainbow Dress będzie można zobaczyć podczas Parady Równości w Warszawie.
W najbliższych dniach w Warszawie odbędzie się kilka masowych imprez, które będą wiązały się ze zmianami w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej. Gdzie i kiedy warto uważać na utrudnienia w ruchu?
Czy w dniu Parady Równości tęczowa flaga zawiśnie na warszawskim ratuszu? - Ta flaga, jako symbol akceptacji i równości, powinna wisieć nie tylko na ratuszu, ale też na urzędach dzielnic - mówi Jarosław Szostakowski, lider klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Warszawy.
Znamy trasę przejścia tegorocznej Parady Równości. Podobnie jak w poprzednich latach, centralnym punktem wydarzenia będzie pl. Defilad. W tym roku impreza połączy stolicę Polski z Kijowem.
Znamy już datę tegorocznej Parady Równości w Warszawie. I wiemy, dlaczego organizatorzy mówią, że to będzie parada podwójna.
Poseł PiS Piotr Kaleta, uzasadniając poparcie dla ustawy obywatelskiej Stop LGBT Kai Godek, pokazał z mównicy sejmowej zdjęcie trzech mężczyzn z wielkimi dildami na antyszczpionkowym proteście w USA. Okazało się, że to fotomontaż. W rzeczywistości mężczyźni trzymali broń
W przyszłym tygodniu posłowie rozpatrzą projekt ustawy zakazującej organizowania zgromadzeń, podczas których "kwestionowano by małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny" lub wykorzystywane byłyby "przedmioty o seksualnym charakterze".
"Było pięknie, radośnie, kolorowo. Dziękuję za uśmiechniętą Paradę Równości, Warszawo! Jesteście wspaniali!" - napisał w niedzielę na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Tym razem prezydent i ratusz wspierali Paradę tak zdecydowanie i mocno jak nigdy wcześniej.
"Szokujące sceny na paradzie LGBT" - oburzają się prorządowi dziennikarze z portalu braci Karnowskich. Nie dajmy im tak łatwo dojść do siebie. Zszokujmy ich jeszcze bardziej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.