Od posadzenia układających się w tęczę kwiatów i ziół Muzeum Historii Żydów Polskich Polin rozpocznie w najbliższą sobotę, 25 czerwca swój letni projekt "Polin na Łące". To ponad dwa miesiące wydarzeń kulturalno-rekreacyjnych na zielonym skwerze przy jego budynku na Muranowie.
Dziecięce buciki, kafle piecowe, ceramiczne płytki podłogowe, fragmenty naczyń znaleźli archeolodzy w miejscu nieistniejącej kamienicy przy ul. Miłej 18 / Muranowskiej 39 na Muranowie. W czasie powstania w getcie miał tu siedzibę sztab Żydowskiej Organizacji Bojowej.
W piątek 3 czerwca ktoś ostrzelał pojazdy komunikacji miejskiej jadące przez wiadukt na granicy Żoliborza i Muranowa. Także samochód osobowy w okolicy ul. gen. Zajączka ma ślady po ostrzelaniu. Sprawą zajmuje się policja.
- Niech zostaną z nami słowa Marka Edelmana. My którzy ocaleli, wam zostawiamy to, by pamięć o nich nie zginęła - słowa te zabrzmiały przed pomnikiem Bohaterów Getta. Rozległa się też poruszająca pieśń "Warszawo ma". Delegacje złożyły wieńce, a uczestnicy uroczystości wyruszyli w marsz pamięci do pomnika Umschlagplatz.
Po wojnie sklepienia piwnic, podziemia domów, fundamenty zostały zasypane, ale one są. Odsłonić Muranów to znaczy pokazać, że nie został zgładzony do końca. Jak się ścina wielkie drzewo, to pod spodem zostaje jego system korzeniowy, bardzo rozbudowany. Te mocne gettowe korzenie Muranowa są cały czas z nami.
Patrol straży miejskiej został wezwany do szkoły podstawowej na Muranowie. Powodem było niepokojące odkrycie jednego z nauczycieli, który w plecaku ósmoklasisty dostrzegł torebkę podejrzanego zioła.
- Ten reżim zabija. Żeby przygotować bandycką agresję na Ukrainę, najpierw przygotował bandycką agresję na Rosję, społeczeństwo obywatelskie, na siły demokratyczne - powiedział Adam Michnik na wiecu solidarnościowym z Rosjanami, którzy sprzeciwiają się dyktaturze Putina i jego agresji na Ukrainę.
Szkolimy nauczycieli historii i katechezy, będziemy odkłamywać stereotypy z czasów stalinowskich - tak politycy mówili w środę 16 marca o placówce Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, które zaczyna działać na Muranowie. Na tym nie koniec: instytut za grube miliony kupuje właśnie siedzibę.
W wielu miejscach Warszawy nawierzchnie z trylinki są usuwane i zastępowane asfaltem. Tymczasem na Muranowie właśnie ją odtworzono. Zalecił to stołeczny konserwator zabytków.
Uliczka w rejonie wyremontowanego skweru na Muranowie wygląda jak z Photoshopa: po obu stronach ciągną się szpalery słupków oraz wielokrotnie powtórzone znaki zakazu wjazdu. - Przed ich montażem występowały trudności z poruszaniem się nawet chodnikami - tłumaczą urzędnicy.
Pięcioro dzieci, w wieku od roku do dziewięciu lat, trafiło do placówek opiekuńczych. Ich rodzice zniknęli i dotąd nie zgłosili się po dzieci. Sprawą zajmuje się śródmiejska policja.
Otwarty w 2013 r. budynek Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" czeka wkrótce pierwszy remont. Trzeba wymienić szklane panele jego elewacji, które kilkakrotnie pękały. Jeden z nich spadł kiedyś w pobliżu wejścia.
Tramwajarze szykują gruntowny remont ul. Stawki, który ma kosztować nawet 100 mln zł łącznie z pracami na długim odcinku al. Jana Pawła II. Będą wygodniejsze przystanki wiedeńskie i wspólny pas tramwajowo-autobusowy. A jednak nasz czytelnik ma poczucie niedosytu.
To połączenie tradycyjnego antykwariatu, wyprzedaży, biblioteki, kiermaszu książkowego z modną ideą wymiany książek. W środę 20 października w lokalu likwidującego się antykwariatu Tomik na Muranowie startuje Cmentarzysko Zapomnianych Książek.
W wojewódzkiej ewidencji zabytków znalazło się 28 miejsc z terenu dawnego getta warszawskiego. Pozwoli to objąć szczególną kontrolą prowadzone w nich roboty budowlane i prace przy naprawie podziemnych instalacji, z uwagi na możliwość odnalezienia pamiątek przeszłości.
Po kilku latach przygotowań Warszawa objęła ochroną archeologiczną teren dawnego getta. Jego tkwiące w ziemi pozostałości są od tej pory zabytkami, a pozwolenia na inwestycje naruszające strukturę gruntu wymagają uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
W piątek na Muranowie odsłonięto tablicę z nową nazwą ulicy. Fragment ul. Niskiej otrzymał wyjątkowego patrona - Dow Bera Meiselsa, wybitnego XIX-wiecznego naczelnego rabina Krakowa i Warszawy, Żyda i polskiego patriotę.
W czwartek, 23 września aż siedem osób zostanie uhonorowanych w warszawskim Ogrodzie Sprawiedliwych na Muranowie. Rokrocznie tytuły otrzymują bohaterowie, którzy w XX i XXI sprzeciwili się totalitaryzmom, masowym zbrodniom i deptaniu godności człowieka.
Awaria sygnalizacji świetlnej na Muranowie uniemożliwiła pieszym bezpieczne przejście przez ruchliwe skrzyżowanie. Drogowcy przyznają, że burze z ulewnymi deszczami przyczyniają się do takich sytuacji.
Akt oskarżenia ws. wypadku na Muranowie. Śródmiejska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw 27-letniej Aleksandrze K., która po pijanemu spowodowała śmiertelny wypadek na Muranowie. Zginął młody mężczyzna, drugi został ciężko ranny.
Kto nie widział wystawy czasowej "Tu Muranów" w Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin", ma jeszcze szansę zobaczyć ją w sobotę lub niedzielę. W wydarzeniach związanych z jej finisażem wezmą udział Filip Springer, Artur i Zofia Żmijewscy, Roman Gutek oraz Beata Chomątowska.
Historia tego remontu jest jak scenariusz filmu o Kargulach i Pawlakach. Dwie wspólnoty mieszkaniowe poróżniło odnowienie bramy nad kinem Muranów. W efekcie jedna jej połowa wyglądała inaczej niż druga. Ale to już przeszłość.
Kościół św. Augustyna przy ul. Nowolipki to najważniejsza świątynia Muranowa. Ma ponad 120 lat i wpisany jest do rejestru zabytków. Kilka dni temu nieznani sprawcy pomazali jego drzwi farbą.
Sygnalizacja świetlna nie zapewnia pieszym stuprocentowego bezpieczeństwa. Dlatego drogowcy stawiają na przebudowy przejść i spowalnianie ruchu. Tak jak np. u zbiegu ul. Anielewicza i Karmelickiej na Muranowie, gdzie powstało małe rondo.
W jednym z bloków na Muranowie znaleziono karteczki z hasłem uderzającym w Żydów i osoby LGBT. Czy i jak można z tym walczyć?
Czy możliwe jest, że robotnicy z budowy na Muranowie, gdzie było kiedyś getto, zawarli tajne porozumienie z grupą z Izraela i sprzedali jej odkryte w ziemi artefakty? To elektryzujące doniesienia izraelskiej gazety sprzed kilku dni.
Na jednej z budów na terenie byłego getta w Warszawie pracownicy odkopali stuletnie filakterie, pudełeczka z ustępami Tory. Skontaktowali się z izraelskimi historykami, którzy potajemnie wywieźli je do Izraela. - To absolutny skandal - komentuje prof. Barbara Engelking.
Zdjęcia kanclerza RFN Willy'ego Brandta klęczącego przed warszawskim pomnikiem Bohaterów Getta obiegły świat. Tymczasem w Polsce fotografię z tego wydarzenia opublikowała tylko żydowska gazeta "Fołks Sztyme". Historyczny gest Brandta w prasie PRL został niemal przemilczany. Państwowa propaganda nie chciała eksponowania obrazu "dobrego Niemca".
Stojący na Muranowie pomnik Bohaterów Getta wygląda jak wielka paczka. Wbrew pozorom nie jest to dzieło uczniów słynnego artysty Christo, który wraz z partnerką Jeanne-Claude owijał płachtami folii ikoniczne budowle i elementy krajobrazu. Monument przechodzi remont.
Zardzewiałe nożyce krawieckie wydobyte z ziemi podczas budowy muzeum Polin i wiele innych przedmiotów wówczas odnalezionych, można oglądać na wystawie przed tą placówką.
Podczas wakacji nadal można nadrabiać filmowe zaległości i przypomnieć sobie najlepsze filmy z kinematografii zachodnich sąsiadów. Goethe-Institut i kino Muranów zapraszają na seanse cyklu "Lato z kinem niemieckim"
Wierzba płacząca, którą posadzono na pl. Grzybowskim w 75. rocznicę wybuchu powstania w getcie, uschła na badyl. Miała być żywym pomnikiem matek żydowskich i polskich.
Kostka brukowa z ulicy Smoczej, którą ZDM zamierzał zerwać i zastąpić asfaltem, może wkrótce znaleźć się pod ścisłą ochroną. Procedurę jej wpisu do rejestru wszczął właśnie wojewódzki konserwator zabytków, choć wcześniej zgodził się na likwidację historycznej nawierzchni.
Jest szansa na ocalenie brukowanej nawierzchni ulicy Smoczej na Muranowie. Zarząd Dróg Miejskich chciał ją zerwać i zastąpić asfaltem. Zareagowali obrońcy bruku, a ZDM wstrzymał zaplanowane na przyszły tydzień rozpoczęcie remontu.
Interwencyjne remonty Zarządu Dróg Miejskich na Saskiej i Smoczej z powodu wyborów prezydenckich nie zaczną się jak zwykle w weekend tylko od poniedziałku. Objazdy na Saskiej Kępie potrwają aż do końca wakacji, na Muranowie drogowcy chcą zalać asfaltem bruk.
Pamiątki rodzinne, dokumenty, fotografie, przedmioty i związane z nimi historie przekazywane przez mieszkanki i mieszkańców Muranowa złożą się na instalację, która we wrześniu stanie w holu Muzeum Polin. Zgłaszać można je do końca tygodnia.
Pięć drzew, które miały zostać ścięte wzdłuż al. Strzałkowskiego, będzie rosło dalej. - Istnieje zagrożenie, że są tam siedliska nietoperzy - informuje rzecznik dzielnicy.
Twórcy otwartej w piątek wystawy w Muzeum Polin są niczym archeolodzy. Warstwa po warstwie odkrywają dzieje Muranowa i losy mieszkańców tej części miasta, która w czasie wojny uległa zagładzie, a po wojnie na nowo się narodziła.
Pięć topoli i klon na Woli idą pod topór. A to nie koniec. Urzędnicy twierdzą, że drzewa są spróchniałe i pokazują dokumenty. Mieszkańcy im nie wierzą i chcą konsultacji społecznych.
Na przewymiarowanej jezdni ul. Anielewicza, która przecina Muranów, zmieszczą się dwa pasy rowerowe. Dzięki nim cykliści zyskają wygodny przejazd między Starówką a Wolą. To kolejna ulica, którą zwężą w tym roku drogowcy.
Copyright © Agora SA