Ratusz szuka następcy Moniki Strzępki. Okazuje się, że reżyser Michał Zadara został zdyskwalifikowany przez komisję konkursową i nie może wystartować w konkursie na dyrektora Teatru Dramatycznego. Artystę popiera Olga Tokarczuk, a jeden ze spektakli miała reżyserować Agnieszka Holland.
Bajkę o Czerwonym Kapturku zna każdy. We wtorek w Sądzie Najwyższym dowiedzieliśmy się, co mogłoby się stać, gdyby na podstawie tej bajki osądzić Wilka. Symulację rozprawy w wykonaniu prawników i aktorów oglądały dzieci z trzech warszawskich podstawówek.
Czy można wystawić Biblię na scenie? Michał Zadara udowadnia, że tak. Spektakl "Biblia. Rdz. 1-11" jest próbą zmierzenia się z historiami opisanymi w Księdze Rodzaju. Każdy z czytelników i czytelniczek zna opowieść o stworzeniu świata, kuszeniu Adama, wygnaniu z raju i trudnej relacji Kaina i Abla. Zadara chce się przyjrzeć mitom leżącym u źródeł trzech wielkich monoteistycznych religii: chrześcijaństwa, islamu i judaizmu.
Nie robimy spektaklu poświęconego Trybunałowi Konstytucyjnemu, PiS czy Nowoczesnej. Stawką jest literatura. Ale przyjemność z literatury ma się wtedy, gdy opowiada ona o realnym świecie. Także o Trybunale, o PiS, o Nowoczesnej.
Michał Zadara wystawia Słowackiego jak kino akcji. "Lilla Weneda" to udana premiera w Teatrze Powszechnym.
- Z dobrym dramatem jest jak z luksusowym samochodem. Przy takim silniku można pozwolić sobie na daleką podróż - mówi reżyser Michał Zadara.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
