Już wiadomo, kiedy zostanie usunięta. - Cieszyłem się, kiedy ludzie spontanicznie robili sobie przed nią zdjęcia, urządzali obok pikniki, cieszyli się z tego symboli - mówi jej autor
Dwaj napastnicy mieli zaatakować aktywistów LGBT i zniszczyć im tęczową flagę. Jeden z mężczyzn już został skazany. Nie odpowiadał jednak za atak na tle homofobicznym. Dlaczego?
Uczestników Parady Równości było tylu, że rozciągnięty na kilka kilometrów pochód niemal w całości otoczył centrum Warszawy. Było kilkadziesiąt, a może i 100 tysięcy uczestników. Przebieg parady relacjonowali dziennikarze stołecznej "Wyborczej": Oktawia Kromer, Wojciech Tymowski, Wojciech Karpieszuk, Aleksander Sławiński i Wojciech Podgórski.
Mimo homofobicznej nagonki rządzących Polska się zmienia. Nie działa straszenie "ideologią LGBT" i "tęczową zarazą". Czy zatem możliwa jest równość małżeńska w 2025 roku?
Znani aktorzy i artyści oraz osoby publiczne włączyły się do akcji "Jutro w Polsce", która przenosi nas w przyszłość lepszą, kolorową.
Dla nich sobotnia Parada Równości to święto. I często jedyna w roku - a nawet pierwsza w życiu - okazja, żeby być w stu procentach sobą.
Tegoroczny kijowski Marsz Równości z powodu wojny odbędzie się w Warszawie. Jego uczestnicy mówią, o tym, jak wyglądała sytuacja osób LGBT w Ukrainie, co zmieni wojna i dlaczego coming outów nagle zrobiło się wśród ich rodaków więcej niż kiedykolwiek.
Ma 52 stopy średnicy, składa się z ponad 70 flag, a jej wygląd zmienia się wraz z liberalizacją przepisów dotyczących osób LGBT na całym świecie. Amsterdam Rainbow Dress będzie można zobaczyć podczas Parady Równości w Warszawie.
Od posadzenia układających się w tęczę kwiatów i ziół Muzeum Historii Żydów Polskich Polin rozpocznie w najbliższą sobotę, 25 czerwca swój letni projekt "Polin na Łące". To ponad dwa miesiące wydarzeń kulturalno-rekreacyjnych na zielonym skwerze przy jego budynku na Muranowie.
Aktywiści i aktywistki LGBT z TVP w sądzie. Telewizja kierowana przez Jacka Kurskiego ma przeprosić w "Wiadomościach" za homofobiczny film "Inwazja" oraz wpłacić ponad 35 tys. zł na rzecz organizacji LGBT+.
Czy w dniu Parady Równości tęczowa flaga zawiśnie na warszawskim ratuszu? - Ta flaga, jako symbol akceptacji i równości, powinna wisieć nie tylko na ratuszu, ale też na urzędach dzielnic - mówi Jarosław Szostakowski, lider klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Warszawy.
Nad szkolną toaletą, która nie jest ani damska, ani męska, pochylili się: mazowieckie kuratorium, słynna kurator Barbara Nowak z Krakowa, prawicowy poseł z Torunia, minister edukacji Przemysław Czarnek oraz Ordo Iuris.
Będą czytać publicznie pamiętniki osób LGBT, które wcześniej nie mogły zostać usłyszane. Wydarzenie odbędzie się w niedzielne popołudnie.
Znana z ultrakonserwatywnych poglądów organizacja w liście do ambasadorów przypomina o ich obowiązku poszanowania polskiego prawa i powstrzymania się od ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski. Taką ingerencją mają być gesty solidarności ze społecznością LGBT+ w związku z trwającym w czerwcu Miesiącem Dumy.
Poseł Zbigniew Girzyński z Torunia domaga się odwołania dyrektorki LO im. Sobieskiego w Warszawie. Obawia się deprawacji młodzieży. Konkretnie oburza go "akcja typu Tęczowy Piątek lub odrębna toaleta dla tzw. transpłciowych, niebinarnych i nieokreślających się dzieci".
Były współpracownik pozwał TVP. Zarzuca, że zwolniono go z powodu jego orientacji. Sprawą zajmuje się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Grupa kilkunastu studentek i studentów przeszła w sukniach ślubnych ulicami Warszawy. - To spontaniczna, prowokacyjna akcja. Jest formą reakcji na homofobiczne ataki na okładkę Vogue na mieście - tłumaczą.
"A ty całuj mnie" - pod tą znaną z piosenki Pawła Kukiza i zespołu Piersi frazą społeczności LGBT+ urządziły na ul. Mokotowskiej "całuśny protest". Kilka dni temu plakaty modowego magazynu, na których całują się pary jednopłciowe, zostały zamazane czarnym sprayem przez starszego mężczyznę.
W II Ogólnopolskim Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ w pierwszej dziesiątce znalazły się po dwa licea z Śródmieścia i Woli, a także liceum na Pradze-Północ. Zostaną na nich powieszone czerwone tabliczki przypominające te urzędowe, z napisem "Bezpieczna Szkoła".
To w ostatnich dniach najbardziej znane krzesło w Polsce. Użył go Jarosław Jakimowicz, prezenter TVP Info, by zerwać tęczową flagę wywieszoną na budynku przy Belwederskiej w Warszawie. Teraz może się okazać, że będzie także najdroższe.
Znamy już datę tegorocznej Parady Równości w Warszawie. I wiemy, dlaczego organizatorzy mówią, że to będzie parada podwójna.
Prezenter TVP Info zerwał tęczową flagę wywieszoną na budynku w Warszawie. Twierdził, że "jest urażony jako Polak", tym, że "szmata" wisi nad flagą biało-czerwoną. Filmik z akcji opublikował na Instagramie, po czym zablokowano mu konto. - Oczywiście, że tęczową flagę można wieszać obok biało-czerwonej - mówi ekspert protokołu dyplomatycznego
- Wyniki pokazują, że uniwersytet staje się coraz bardziej otwarty, sytuacja osób LGBT poprawia się. To szczególnie ważne w kontekście homofobicznych wydarzeń politycznych, jak chociażby kampania prezydencka - mówiono podczas prezentacji wyników badania dotyczącego sytuacji osób LGBTQ na Uniwersytecie Warszawskim.
W maju 2019 roku grupa osób spotkała się na moście Łazienkowskim, by uczcić pamięć Milo, osoby transpłciowej, która wcześniej tego miesiąca popełniła samobójstwo. Zostali zaatakowani przez kilku mężczyzn. Jednego z nich czeka rozprawa za zniszczenie tęczowej flagi.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ wydała postanowienie w sprawie 41 osób, które 7 sierpnia 2020 roku zostały zatrzymane podczas tzw. Tęczowej Nocy na Krakowskim Przedmieściu.
Na Ursynowie podsumowano cztery miesiące pracy "latarnika", który pomaga głównie rodzicom osób LGBT. - Mam nadzieję, że tak jak teraz polskie władze wycofują się ze słów o Unii Europejskiej jako "wyimaginowanej wspólnocie", tak też niebawem wycofają się ze słów, że "LGBT to nie są ludzie, to jest ideologia" - mówił burmistrz dzielnicy Robert Kempa.
Czy wojewoda chce wstrzymać wszystkie działania antydyskryminacyjne ratusza? Właśnie pierwszy raz unieważnił miejski konkurs na walkę z dyskryminacją i uprzedzeniami. Powołał się na opinię Ordo Iuris i zarzucił "promowanie ideologii gender".
Konkurs był już rozstrzygnięty, pula pieniędzy to 200 tys. zł na program "Równe miejsce". To m.in. szkolenia o równym traktowaniu i dyskryminacji w dostępie do usług. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł dopatrzył się w nim promocji "ideologii gender".
Namalowanie na gmachu MEN imion ofiar nagonki na LGBT jest wykroczeniem, nie przestępstwem. Taki wyrok wydał w tej sprawie sąd.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie ma szansę stać się przełomowym dla losów edukacji antydyskryminacyjnej w Polsce. Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza chciało dowieść, że nauczycielka Marta Konarzewska, prowadząc zajęcia antydyskryminacyjne, może doprowadzić do zmiany orientacji seksualnej uczniów.
Ministerstwo Edukacji zaraz po zdarzeniu grzmiało, że doszło do zniszczenia zabytkowego gmachu. Teraz sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu. - To, co zrobiła oskarżona Marta P., przypominając ofiary nagonki anty-LGBT, należy uznać za działanie użyteczne społecznie - przekonuje obrona.
Decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie jedna z osób zatrzymanych podczas tzw. Tęczowej Nocy 7 sierpnia 2020 roku otrzyma 15 tys. zł zadośćuczynienia. Policja zatrzymała wtedy uczestników solidarnościowej demonstracji z aktywistką LGBT - Margot. To nie pierwsza decyzja sądu w tej sprawie.
Mieszkający w Kanadzie ojcowie dziewczynki musieli stoczyć trzyletnią sądową batalię o jej prawo do polskiego obywatelstwa. Polska odmawiała tego prawa, bo ojciec dziecka jest gejem.
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że urodzone w Kanadzie dziecko dwóch mężczyzn, w tym obywatela RP, ma prawo do polskiego obywatelstwa. Decyzja zapadła po latach potyczek z urzędami i sądami.
Dziennikarz TVP, pytany przed sądem, dlaczego w kontrowersyjnym filmie "Inwazja" powiązał KPH z legalizacją pedofilii, odparł: - To kolejny postulat, jakie środowiska LGBT mają w stosunku do rządów w kolejnych państwach. Dowodów nie przedstawił.
Sąd pierwszej instancji chciał zaświadczenia od seksuologa, by udowodnić orientację osób LGBT. Sąd apelacyjny nie pozostawia na tym suchej nitki. Uchylił wyrok. Sprawa Kai Godek, która nazwała gejów "zboczeńcami" znowu będzie rozpatrywana.
Sąd w Krakowie uniewinnił kierowniczkę z firmy Ikea, która została oskarżona o dyskryminację ze względu na wyznanie. Powodem było zwolnienie pracownika, który na wewnętrznym forum firmy zamieścił wpis krytykujący środowiska LGBT, powołując się na cytaty z Biblii. Warszawska prokuratura zapowiada jednak, że złoży w tej sprawie apelację.
Radni Kobyłki nie uchylili Karty Praw Rodzin Ordo Iuris. Burmistrzyni nie składa broni i zapowiada, że znowu o to wystąpi. - Inne zasady obowiązywały w Ordo Iuris w publicznych wypowiedziach, a inne pod kołdrą - mówi.
Druhowie Dworczyku i Chłopiku - "harcerz w każdym widzi bliźniego". W każdym to znaczy, że w geju i w lesbijce też.
Podczas procesu policjant przyznał, że zatrzymania podczas słynnej "Tęczowej Nocy" na Krakowskim Przedmieściu odbyły się na rozkaz. "Otrzymaliśmy polecenie zatrzymania wszystkich osób oznakowanych barwami LGBT, niezależnie od tego, w jaki sposób się zachowywali"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.