- W trakcie śledztwa Kajetan przyznał, że miał silną potrzebę rozliczenia się z ludzkością, która go rozczarowała. Uważał siebie za kogoś wyjątkowego, wybitnego, inteligentnego, z oryginalnymi pomysłami. A świat go nie chciał docenić - mówi Hanna Dobrowolska, autorka książki "Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.