Po rozstrzygnięciu konkursu architektonicznego na park na Golędzinowie wróciła dyskusja o tym, czy w ogóle w tym miejscu należy urządzać park. - To niezbędne, by go chronić przed zadeptaniem. Obok pojawi się kilkanaście tysięcy nowych sąsiadów - przekonują miejscy ogrodnicy.
Rzeka kwiatów, pole lnu, okresowa sadzawka - to elementy, które mają się znaleźć w nowym parku na Golędzinowie, na zaprojektowanie którego właśnie ogłoszono konkurs. Należy jednak uwzględnić także ulokowanie na jego obrzeżach nowej stacji metra i zmienić przebieg ważnej ulicy.
Podczas niedzielnego (28 sierpnia) kwiatowego pikniku przed pawilonem przy ul. Wybrzeże Puckie będzie można posłuchać porad ogrodniczych i dostać darmowe sadzonki. Ogłoszone zostaną też wyniki konkursu "Warszawa w kwiatach".
Blisko sto osób wzięło udział w trzech spacerach-protestach na łąkach na Golędzinowie. To wyraz obaw o to, że zapowiedziane przez ratusz inwestycje np. promenada na wale przeciwpowodziowym zniszczą jego naturalny charakter. Jak urzędnicy odpowiadają na te obawy?
Z zewnątrz będzie wyglądał jak kamień polodowcowy. W środku powstanie edukacyjny pawilon z salą wystawienniczo-wykładową. Kamień na Golędzinowie nabiera kształtów i rozmiarów.
Jeszcze w tym roku nad Wisłą na Golędzinowie powstanie pawilon inspirowany fakturą i kształtem kamieni polodowcowych. To element nadwiślańskiego projektu Life+.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.