Kierowcy będą musieli zostawić samochody z dala od cmentarnych bram i zapłacić za parkowanie nawet 8 zł. Organizacja ruchu ma się zmieniać w zależności od pory dnia, część ulic zostanie otwarta w poniedziałek.
Komunikacja miejska ma od soboty do wtorku świąteczne rozkłady jazdy, ale zwykłe linie koło cmentarzy kursują częściej. Zmieniły się niektóre trasy.
Blisko półtora tysiąca autobusów i prawie 300 tramwajów wyjedzie na ulice 1 listopada. Od soboty będzie kursować 29 linii cmentarnych.
Komunikacja miejska w Warszawie przygotowana na szczyt przewozów 1 listopada. W tym roku wyruszy 29 linii cmentarnych.
Około 215 tys. zł wpadło do puszek kwestarzy na Starych Powązkach. - Jak na dwa dni zbiórki, to dobry wynik - ocenia Jerzy Kisielewski, wiceprezes Komitetu Powązkowskiego. Na pozostałych zabytkowych nekropoliach stolicy kwesty też się udały.
Na Powązkach kaplica Epsteinów, u ewangelików - groby rodziny Karola Beyera i mauzoleum Hermana Junga, na Cmentarzu Żydowskim - pomniki z międzywojnia. Od naszej hojności zależy, czy będą odrestaurowane.
Linie cmentarne na ulicach od rana do wieczora w sobotę i niedzielę. Słone opłaty za parkowanie czekają tych, którzy wybierają się na Wólkę Węglową samochodem.
Dojazdy do Cmentarza Wolskiego i pobliskiego Cmentarza Prawosławnego
W piątek po południu na wylotówkach ze stolicy będzie bardzo ciasno. Zaczyna się szczyt wyjazdów przed świętem Wszystkich Świętych. PKP obiecało wydłużyć pociągi na najbardziej obleganych trasach. W weekend będą obowiązywać zakazy dla tirów.
1 listopada poszerzony most Grota może się okazać pułapką dla jadących samochodem na cmentarz Bródnowski. W dużych korkach postoją też kierowcy wokół cmentarza Północnego.
Autobusów będzie jeszcze więcej niż w zeszłym roku - wyjedzie ich 1515. Na najbardziej obleganych liniach cmentarnych mają kursować co 45 sekund.
W sobotę i niedzielę 1 listopada liniami międzycmentarnymi możemy łatwo przemieszkać się między nekropoliami.
W sobotę i niedzielę 1 listopada na Bródno dojechać możemy z wykorzystaniem normalnych połączeń komunikacji miejskiej i dzięki dodatkowym liniom cmentarnym.
Biznes pogrzebowy ma się dobrze, bo i nasza kultura wytwarza wciąż przymusy ?zastaw się, a postaw się?. Wielki grób, setki kiczowatych zniczy. W czasie Zaduszek aż oczy bolą od tego badziewia.
Po łączce na Powązkach Wojskowych i Cmentarzu na Służewie to już trzecie miejsce, gdzie IPN odkrył szczątki ludzi zamordowanych w końcu lat 40. XX w.
W sobotę i niedzielę w godzinach kursowania linii cmentarnych niektóre tramwaje i autobusy kursują objazdami, będą mieć skrócone albo wydłużone trasy.
Blisko 650 autobusów i 50 tramwajów na trasach 29 linii cmentarnych. We wszystkich kasujemy bilety na pierwszą strefę: 20-minutowe za 3,4 zł albo 75-minutowe za 4,4 zł, z którymi można się przesiadać
Raz na 40 sekund, częściej się nie da, bo tyle trwa wsiadanie pasażerów do autobusów - na najbardziej obleganych liniach cmentarnych będą kursowały niemal jeden za drugim.
Przed nami Wszystkich Świętych i trzy dni ograniczeń ruchu wokół największych warszawskich metropolii, m.in. przy Cmentarzu Północnym, ale też mniejszych cmentarzy dzielnicowych. Będą problemy z parkowaniem.
Do największych cmentarzy co kilka minut będą dojeżdżać specjalne linie tramwajowe i autobusowe. Kasujemy w nich bilety na pierwszą strefę, obowiązują też wszystkie zniżki, ulgi i bilety okresowe.
Zaczyna się szczyt wyjazdów na groby. Na trasach wylotowych z Warszawy nie ma większych utrudnień, ale kierowcy nie unikną korków. Policja zapowiada kontrole, zwłaszcza w okolicach cmentarzy. Tam też dużo zmian w komunikacji miejskiej.
Policja, straż miejska i władze dzielnicy obiecują, że zrobią wszystko, by przed Cmentarzem Bródnowskim nie powtórzyły się dantejskie sceny z zeszłego roku.
Od 1 do 3 listopada będą kursować autobusy i tramwaje 27 linii cmentarnych - poinformował w poniedziałek Zarząd Transportu Miejskiego. Wyjadą na sprawdzone trasy, nie ma żadnych zmian w porównaniu z poprzednimi latami.
Rozbity posąg czerwonoarmisty na Cmentarzu Bródnowskim. Według zarząd nekropolii rzeźba rozpadła się sama.
Nie odnotowano przypadków kradzieży i dewastacji na cmentarzach, były za to setki interwencji dotyczących handlu w miejscach niewyznaczonych, nieprawidłowego parkowania i zakłócania porządku publicznego. Blisko 1,5 tys. strażników miejskich było zaangażowanych w kilkudniowe działania w ramach akcji: "Znicz", "Hiena" oraz "Zmierzch"
Po czwartkowym ścisku przy wejściu na Cmentarz Bródnowski policja planuje wysłać w rejon nekropolii więcej funkcjonariuszy.
Co roku gdy zbliża się 1 listopada, zastanawiam się, czy polscy kierowcy w dalszym ciągu będą parkowali w pobliżu cmentarzy na każdym wolnym, ale nie przeznaczonym do parkowania miejscu.
Komunikacja miejska działa bez zarzutu, szwankuje za to ruch wokół większych nekropolii. Przy Bródnowskim, 1 listopada trzeba było odstać nawet godzinę, chcąc dostać się na cmentarz albo dotrzeć do autobusów. Doszło do przepychanek i rękoczynów. - To skandal, co się dzieje. Ludzie zaczynają panikować, a policja jest bezradna - napisał na Alert24 nasz czytelnik.
W tym roku Zarząd Transportu Miejskiego uruchomi komunikację cmentarną od 1 do 4 listopada, ale już w najbliższy weekend będą dodatkowe kursy do największych nekropolii, by można było uporządkować groby bliskich
Mieszkamy na Ochocie, jeździmy na Pragę, spacerujemy po Nowym Świecie albo też Nowiku, niektórzy sprowadzają się na Białołękę - a czy wiemy, co te wszystkie nazwy znaczą i skąd się właściwie wzięły?
Święto Zmarłych to czas zadumy. To także wielki biznes, na którym wielu chce zarobić. Często wbrew wszelkim zasadom, rozkładając swoje stragany wszędzie gdzie się da. Nawet na nagrobkach...
Odwiedzający groby bliskich na Bródnie unieruchomieni w rekordowych korkach. Trzeba było na gwałt zmieniać trasy linii cmentarnych. O tym zamieszaniu ZTM po raz pierwszy na bieżąco uprzedzał pasażerów na przystankach i w internecie
W murku wokół kwatery czerwonoarmistów na Cmentarzu Bródnowskim nie ma już kawałków żydowskich nagrobków. Przyniesione tu po wojnie z pobliskiego kirkutu wróciły na dawne miejsce.
Na Cmentarzu Bródnowskim w grobach widać trumny, bo złodzieje kradną płyty. - To są hektary nagrobków. Nie jesteśmy w stanie tego upilnować - słyszymy w zarządzie nekropolii.
Łoś przechadzał się pomiędzy nagrobkami Cmentarza Bródnowskiego. Nie wiadomo jak się tam dostał, nekropolia znajduje się w samym środku dzielnicy, wokół otaczają ją bloki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.