"Architektura jako nośnik reklamy" - tytuł wczorajszej debaty brzmi jak ponury żart. Warszawa jest przecież miastem inwazji reklam. Można czasem zwątpić, czy architektura ma jeszcze jakąkolwiek inną funkcję.
Kilkanaście dorodnych drzew zostanie posadzonych na trójkątnym placyku u zbiegu ul. Chmielnej, Zgoda, Szpitalnej i Brackiej, posadzka placu będzie wyłożona wielkoformatowymi betonowymi płytami - tak wygląda projekt, który zwyciężył w konkursie architektonicznym. Były też projekty których autorzy mocno popuścili wodze fantazji, przewidujące budowę małego amfiteatru, wyłożenie placu muldami, ustawienie fontanny lub rzeźby albo usianie posadzki placu setkami światełek. - Wybraliśmy pracę realistyczną, prostą, ale i wyrazistą - tłumaczą urzędnicy.
Gdybym była, ale przecież nie będę, bo pracuję w ten weekend w innym mieście. Zrobię to wszystko z następnym tygodniu.
Zaraz po wybuchu afery reprywatyzacyjnej Hanna Gronkiewicz-Waltz zrzucała winę na ministerstwo finansów, że doszło do zwrotu działki przy Chmielnej 70. "Minister powinien dawno wydać decyzję odszkodowawczą" mówiła. Szefem resortu był wtedy jej partyjny kolega Jacek Rostowski. Teraz on przerywa milczenie i odbija piłeczkę. Pani prezydent się myli- twierdzi w rozmowie z wyborczą.pl "Dojście do dokumentów, czy odszkodowanie było płacone po czterdziestu latach, i jest bardzo żmudną pracą. (...) Nie ma absolutnie żadnego powodu, by przypuszczać, że było jakiekolwiek zaniedbanie ze strony urzędników ministerstwa".
- Architektonicznie to jedno z ciekawszych miejsc w Warszawie, zasługuje na remont, który sprawi, że stanie się bardziej przyjazne dla pieszych - mówił we wtorek wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, ogłaszając konkurs architektoniczny na przeprojektowanie placu u zbiegu ul. Chmielnej, Zgoda, Szpitalnej i Brackiej. Na jesieni kolejny konkurs - na remont ul. Chmielnej.
Zmieńmy razem środek deptaka na Chmielnej. Przestrzeń zdominowana przez samochody ma być bardziej przyjazna pieszym - proponują władze miasta i zapraszają do konsultacji na temat placu ?pięciu rogów?.
Poseł Andrzej Rozenek jest podejrzewany o znieważenie funkcjonariuszy stołecznej straży miejskiej. Miało do tego dojść, gdy stanął w obronie muzyka grającego na Chmielnej.
Od Chmielnej po praskie podwórka. A po drodze z wizytą u cioci, na Legii i na Żoliborzu. Przed piątkowym koncertem w Och-Teatrze Jan Młynarski zabiera nas na spacer po miejscach, które są ważne dla Warszawskiego Comba Tanecznego.
- Ulica, która powinna być wizytówką stolicy, od lat przepoczwarza się w zaśmiecony rynsztok - napisał o ul. Chmielnej we wtorkowej ?Stołecznej? Jacek Różalski. Jest odpowiedź byłego burmistrza Śródmieścia Wojciecha Bartelskiego.
Mało która ulica w Warszawie bardziej nadaje się do uczynienia z niej salonu stolicy niż Chmielna. Niestety od lat coraz bardziej przypomina zaśmiecony rynsztok niż wielkomiejski deptak. Pod tekstem na ten temat pojawiło się sporo Waszych komentarzy. Oto niektóre z nich.
Nie tylko turystom, ale i warszawiakom powinno się odradzać spacer Chmielną, szczególnie w niedziele. Ulica, która powinna być wizytówką stolicy, od lat przepoczwarza się w zaśmiecony rynsztok
Właściciel Grand Hotelu Garni Seweryn Smolikowski junior był niczym Dr Jekyll i Mr Hyde - miał dwie osobowości. Z jednej strony wyrafinowany intelektualista, społecznik i filantrop, z drugiej - amator seksualnych orgii.
Teatrzyk Aquarium miał być dla Warszawy początku XX wieku tym, czym Moulin Rouge dla Paryża. Tu sto lat temu witano nowy rok.
Właściciela zmienił budynek z charakterystyczną pofalowaną elewacją znajdujący się przy Chmielnej 25. Wartą ok. 30 mln euro nieruchomość kupił fundusz inwestycyjny IVG, który kompletuje budynki biurowe w siedmiu subrejonach Śródmieścia.
- Nie od razu Kraków zbudowano - mówi o wprowadzeniu znaków zakazujących parkowania na ul. Chmielnej Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej. W tydzień po wprowadzeniu nowych znaków odholowano już 57 aut.
Biurowiec przy Chmielnej 25, z charakterystyczną, pofalowaną szklaną elewacją, zmienił właściciela. Budynek kupił fundusz IVG, specjalizujący się w kameralnych biurowcach z wyższej półki. Należą do niego m.in. biurowiec w odrestaurowanych kamienicach na Próżnej i przerobiony na biura pałac Młodziejowskiego
Chmielna ma być pieszym deptakiem, a nie ulicą. Po naszych tekstach na ulicy pojawiły się znaki uprzedzające, że samochody, które tam zaparkują, będą odholowywane. Straż miejska będzie też wystawiać mandat tym, którzy na Chmielną wjadą po godzinie 11.
Chciałbym widzieć tu elegancką ulicę dla pieszych, z kawiarniami. Ale wiem, że Chmielnej nie da się zamknąć dla samochodów, bo nie ma tu innego dojazdu do budynków - tak były mieszkaniec Chmielnej polemizuje z postulatem rygorystycznego ograniczenia ruchu samochodowego na tej ulicy
Jak tu spacerować, kiedy ciągle trzeba się rozglądać, czy nie jedzie samochód? I skąd ich tyle się wzięło, skoro na tej ulicy jest zakaz wjazdu? Miasto zupełnie odpuściło walkę o deptak na Chmielnej
Dopiero na 45. miejscu znalazł się warszawski Nowy Świat w najnowszym zestawieniu najdroższych ulic handlowych. To dalszy ciąg trwającego od kilku lat spadku - jeszcze pięć lat temu ulica był na 37. pozycji.
Chmielna ma potencjał, by zamienić się w ulicę elegancką, pełną życia. Miasto ma przy tym rolę do odegrania, choć ważniejsze, by nie przeszkadzało.
Pełne ręce roboty miały w ten długi weekend ekipy rozbiórkowe. Gdy jedna bez zezwoleń burzyła ponadstuletni dom przy Zajęczej 4, inna legalnie zrównała z ziemią XIX-wieczny budynek przy Chmielnej 73. O jego zachowanie zabiegali varsavianiści i pasjonaci historii kolei.
Po remoncie najstarsza kamienica przy Chmielnej mogłaby być uznana za najlepiej utrzymaną. Piękna jest tu jednak tylko fasada
Dobiegła końca budowa biurowca Chmielna 25. Ten budynek może dać nowy impuls rozwojowy dla podupadłej ulicy Chmielnej
233 tys. przechodniów tygodniowo, prawie 12 mln w ciągu roku - tyle osób odwiedza ul. Chmielną w Warszawie. LHI sp. z o.o., realizująca inwestycję biurowo-handlową Chmielna 25, zleciła wykonanie analizy demograficznej ulicy i jej bliskiego otoczenia pod kątem zbadania potencjału handlowego tego rejonu oraz oczekiwań mieszkańców stolicy.
Dobiega końca budowa nowej kamienicy przy ul. Chmielnej 25. Spod rozbieranych rusztowań wyłoniła się pogięta szklana elewacja.
Czynsze w najdroższych lokalizacjach handlowych Europy i świata rosną, a w Warszawie przy Nowym Świecie stoją w miejscu albo spadają jak przy Chmielnej. Dlaczego? I czy sklepy będą powoli wypychać knajpy?
Nasza czytelniczka przysłała odważną propozycję dotyczącą ul. Chmielnej. - Zadaszyć ją - pisze Kamila.
Nowoczesna kamienica przy Chmielnej 25 sięgnęła już docelowej wysokości. Pojawiły się też próbki pogiętej elewacji.
Sterta złomu czy sztuka współczesna? Czym jest dziwny obiekt na skrzyżowaniu Brackiej z Chmielną?
Jak się żyje kilkanaście metrów od strefy kibica? - Proszę się przejść rano i powąchać - słyszymy od mieszkańców wieżowca przy Chmielnej. Ktoś na czas Euro się wyprowadził, ktoś inny nie parkuje przed domem. Na Moniuszki lokatorzy z wymianą szyby w drzwiach czekają na koniec mistrzostw. - Bo teraz i tak nie ma sensu - mówią.
Pięć księgarni i antykwariatów oraz stoiska dla bukinistów na odnowionym skwerze, a wszystko na Chmielnej - taki projekt przedstawiły w piątek władze Śródmieścia.
Czy Chmielna może stać się reprezentacyjnym deptakiem Warszawy? Marzy o tym Robert Mandżunowski, prezes firmy LHI, która jest współinwestorem otwartego niedawno Nowego Domu Jabłkowskich, i która rozpoczęła budowę biurowca przy Chmielnej 25.
44-latek dwukrotnie postawił na nogi śródmiejską policję alarmem bombowym na Chmielnej. Chciał w ten sposób sprawić, by jego partnerka pracująca w jednej z restauracji miała więcej czasu.
Drugi w przeciągu 24 godzin alarm bombowy na ul. Chmielnej. Na paczce zostawionej pod numerem 26 ktoś napisał godzinę planowanej eksplozji. Policja natychmiast ujęła sprawcę obu alarmów.
Mieli tylko zapał i dobre chęci, ale inicjatywa społeczników z Chmielnej tak spodobała się urzędnikom, że zaoszczędzone w dzielnicy pieniądze postanowili wydać właśnie na ich pomysł. Efekt? Można już przysiąść na wyremontowanym skwerze.
Mężczyzna poszukiwany za zabójstwo pracownika, który miał mu ukraść 10 zł, próbował wyjechać z kraju. Wpadł w zasadzkę na na Dworcu Zachodnim.
Ruszyła budowa nowoczesnej kamienicy przy ul. Chmielnej. Od kilku lat przy deptaku straszyła pusta działka.
W sobotę w stolicy będzie można zjeść wigilię wegańską, w niedzielę odbędzie się festyn rodzinny ?Warszawskie Spotkanie Wigilijne?.
Spółka LHI podpisała umowę z firmą BUDNER S.A. na generalne wykonawstwo inwestycji Chmielna 25. Budowa biurowca przy ul. Chmielnej rozpocznie się grudniu, a zakończy w drugim kwartale 2013 r.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.