Takie łodzie jak nasza pływają po Wiśle od 500 lat. Flisacy spławiali nimi zboże, ale tylko od wiosny do jesieni. W zimie nie pływa się drewnianymi statkami. Zrobiliśmy to pierwsi - mówi nasz fotograf i zapalony wodniak Jacek Marczewski.
W związku z awarią kolektorów ściekowych w Warszawie i budową tymczasowego mostu pontonowego przez Wisłę fragment szlaku na rzece został zamknięty do odwołania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.