Chodzi o tych warszawiaków, którzy mają więcej, niż jedno dziecko i dostają na nie pieniądze z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Jeśli nie chcą ich stracić, przyjdzie im słono płacić za miejskie żłobki, które dotychczas mieli za darmo.
Deweloperzy zachwalają wygodną komunikację miejską, a mieszkańcy nowych osiedli 6 km od Pałacu Kultury każdego ranka walczą o miejsce w małym autobusie. Kto zawiezie dziecko w wózku do żłobka, zależy wyłącznie od dobrej woli kierowcy.
Mieszkańcy kamienicy na Powiślu pozbyli się ogrodzonego płotem placu zabaw znajdującego się bezpośrednio pod ich oknami. "Hałas ciągnie się po całej klatce. I tak przez większość dnia" - alarmował Nergal.
Prokuratura kończy postępowanie w sprawie Happy Feet, punktu opieki nad dziećmi do lat trzech. Dwóm opiekunkom przedstawione zostały zarzuty znęcania się nad maluchami.
Nowy żłobek na Woli ma mieć dwie kondygnacje, na których znajdzie się miejsce dla 150 dzieci. Ma też być bardzo przestronny.
Joanna zorientowała się, że coś jest nie tak, kiedy jej dwuletni synek zamknął się w domu w ciemnej łazience. - Powiedział, że musi tam siedzieć, aż się uspokoi. Kiedy próbowałam go przytulić, wpadł w histerię. Teraz kiedy przejeżdżamy obok starego żłobka, Olek płacze i mówi, że nie chce tam jechać - opowiada. Co działo się w punkcie opieki nad dziećmi do lat trzech finansowanym przez miasto, wyjaśni śledztwo.
Po miesiącu od otwarcia nowego żłobka w Ursusie prezydent Rafał Trzaskowski postanowił sprawdzić, jak mają się maluchy i jak działa sam żłobek.
Podwyżki dla pracowników żłobków i rychłe otwarcie dwóch takich miejskich placówek w Ursusie i na Bielanach ogłosił w poniedziałek, 28 listopada prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Opowiedział się też za zniżkami na bilety w transporcie zbiorowym dla opiekunów najmłodszych dzieci.
- Mamy przychodziły do nas ze łzami w oczach. Mówiły, że widzą, że opieka jest cudowna, ale raty tak wzrosły, że nie są w stanie płacić kredytu i czesnego w żłobku - mówi właścicielka żłobka. Właśnie go likwiduje. Podobnych sytuacji jest więcej.
Uchodźczynie z Ukrainy, które przyjechały do Warszawy z malutkimi dziećmi, będą musiały poczekać na miejsca w żłobkach finansowane przez miasto. Urzędnicy tłumaczą, że trzeba wyjaśnić kwestię ukraińskich szczepień.
"Nie ma dietetyka, nie ma możliwości" - słyszał radny z Białołęki, który szukał żłobka z bezmięsną dietą. Sam jest weganinem i dlatego zabiega o alternatywne posiłki dla przedszkolaków i maluchów w żłobkach.
Przedszkola w Warszawie otwierały się dziś czasem nawet tylko dla jednego dziecka. Zdarzają się takie, w których nie ma żadnego przedszkolaka, choć katalog osób, którym miejsce należy się mimo lockdownu, od piątku się poszerzył.
Radni Bemowa jednomyślnie sprzeciwili się przekazaniu działki przy ul. Połczyńskiej na budowę bloku TBS. - Tu miał być żłobek. Działka została nam zabrana ponad naszymi głowami - oburzali się.
Zaczęły się zapisy na szczepienia nauczycieli i opiekunek maluchów ze żłobków. Było trochę problemów technicznych, ale jest dobra wiadomość: po staraniach władz Warszawy punktów szczepień będzie więcej, niż początkowo planował rząd.
Delikatny, subtelny budynek żłobka w Wesołej, wkomponowany między drzewa, podbił serca jury konkursu i publiczności.
Bardzo dużo udało się nam przez te dwa lata zrobić - zapewniał Rafał Trzaskowski, przedstawiając podsumowanie dwóch lat swojej prezydentury. Dużo, fakt. Ale z obietnic, które w jego programie związane były z datą 2020 r., nie zrealizował... żadnej.
Zakaz przyjmowania nieszczepionych dzieci zaskarżył jeden z rodziców. W środę sąd wydał wyrok w tej sprawie.
Dziecko z gorączką trzeba natychmiast zabrać ze żłobka. Rodzic zwalnia się z pracy, przyjeżdża, a gorączki nie ma. Termometr w odstępie kwadransa daje inny pomiar. Placówka tłumaczy się procedurami i obawą zarażenia koronawirusem.
Skończyła się główna rekrutacja do bezpłatnych żłobków. Niewiele brakuje, by kolejkę chętnych zupełnie zlikwidować.
"W 2019 r. na Mazowszu urodziło się 59,6 tys. dzieci, to jest o 1,5 proc. mniej niż rok wcześniej" - poinformował Urząd Statystyczny w Warszawie.
Po raz pierwszy miejskie żłobki i te prywatne, w których miasto opłaca miejsca, przeprowadzą nabór tylko dla maluchów, które są po obowiązkowych szczepieniach. Zapisy zaczną się 2 czerwca.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski apeluje w imieniu wszystkich samorządów, by rząd zapewnił odpowiednie testy dla personelu w żłobkach i przedszkolach. - Nie może być tak, że testy będą wykonywane w miastach, które mogą sobie na to pozwolić, a w innych miejscach już nie - mówił.
Wbrew deklaracjom kilka tysięcy rodziców nie przyprowadziło w poniedziałek 18 maja najmłodszych dzieci na zajęcia. W niektórych szkołach nauczyciele gotowi do opieki nad oddziałami przedszkolnymi w ogóle się ich nie doczekali. W żłobkach niemal jedna opiekunka przypadała na jednego malucha.
Jeśli prawdą jest, że dzieci chorują w mniejszym stopniu i nie przenoszą koronawirusa, to otwarcie przedszkoli i żłobków może nie mieć znaczącego wpływu na przebieg epidemii - komentuje epidemiolog.
W najbliższy czwartek będzie można korzystać z boisk i zewnętrznych obiektów sportowych. W poniedziałek, 18 maja, zostaną otwarte żłobki i przedszkola.
27 proc. rodziców deklaruje, że jest gotowe posłać dzieci do warszawskich przedszkoli 18 maja. To wstępny termin otwarcia placówek. Czy ratusz zdąży z wielkimi zakupami środków ochrony?
Rodzice maluchów deklarują, czy chcą przysłać dzieci do miejskich żłobków i przedszkoli. Dyrektorki i urzędnicy liczą dzieci, metry kwadratowe w salach, potrzebne do pracy rękawiczki, termometry i fartuchy. Liczą się też z tym, że może być problem z personelem.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski tłumaczy rodzicom maluchów, dlaczego przedszkola i żłobki nie będą otwarte 6 maja: "Nikt z nas, żaden dyrektor placówki, nie jest ekspertem od koronawirusa". Ustaliliśmy jednak, że miasto się szykuje, przedszkolaki mają wrócić do zajęć 18 maja.
Szybką decyzję podjął burmistrz Konstancina-Jeziorny - do otwarcia szykuje miejski żłobek. Będzie mierzenie temperatury, nie tylko u dzieci, ale i rodziców. W Piasecznie rodzice do poniedziałku mają dać odpowiedzi, czy są zainteresowani przedszkolem, podobnie w Jófefowie.
Nie otworzymy żłobków i przedszkoli do momentu otrzymania jasnej rekomendacji rządu, że sytuacja jest bezpieczna - zapowiada prezydent Rafał Trzaskowski. Chce rozporządzeń, a nie kolorowych grafik, jak mają działać placówki w czasie epidemii. Ale właściciele kilkuset prywatnych przedszkoli i żłobków w Warszawie sami zdecydują, czy przyjmą dzieci już za kilka dni.
To już pewne - w Warszawie od 6 maja żłobki i przedszkola nie zostaną otwarte. Taką decyzję podjął prezydent Rafał Trzaskowski późnym wieczorem. Według niego rząd, odmrażając te placówki, chce dać taki sygnał: "Skoro dzieci mogą bezpiecznie przebywać w żłobkach, rodzice mogą bezpiecznie iść na wybory"
- Nie dostaliśmy żadnych wytycznych dotyczących otwarcia żłobków, nie mamy też czasu na przygotowanie się. Mamy za to wrażenie chaosu - skarży się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rodziców nie interesuje, że nie mam z czego żyć. Część z nich nie ma pieniędzy i ja to rozumiem. Ale są rodzice, którzy mają z czego zapłacić, ale nie chcą - opowiada właścicielka małego żłobka w Warszawie. Czeka na decyzję rządu w sprawie otwarcia placówek. I na dzieci.
"Chaos" - mówią o decyzjach dotyczących ewentualnego otwierania żłobków miejscy urzędnicy. I szykują się na przyjęcie maluchów. Na najbliższy poniedziałek albo trzy tygodnie później. Personel nałoży przyłbice, dzieci mają być w maseczkach.
Z dnia na dzień pogarsza się sytuacja firm, które gotowały dla dzieci w szkołach, przedszkolach i żłobkach. Po zamknięciu kuchni personel traci pensje i etaty, a dostawcy produktów rynek zbytu.
Samorząd może w interesie publicznym wprowadzić przy rekrutacji do żłobków warunek posiadania szczepień ochronnych - uznał sąd. Od stycznia darmowe żłobki w Warszawie będą niedostępne dla nieszczepionych dzieci.
Są nowe zasady rekrutacji maluchów do żłobków. Od przyszłego roku darmowe miejsca będą wyłącznie dla dzieci, które przeszły obowiązkowe szczepienia.
Aż 2,6 tys. dzieci, które czekają w kolejce do żłobka, nie przeszło obowiązkowych szczepień. Ratusz planuje ich rodzicom zupełnie zamknąć dostęp do opieki żłobkowej. Z kolei nieusprawiedliwiona i długa nieobecność dziecka w żłobku ma się skończyć utratą miejsca.
Po raz pierwszy w Warszawie na dzieci czekają wolne miejsca w żłobkach. Nie znaczy to jednak, że nie ma kolejki.
Trwa rekrutacja do dwóch nowych miejskich żłobków. Miejsca mają służyć dzieciom tym rodziców, którzy zobowiążą się podjąć pracę w ciągu sześciu miesięcy od przyjęcia maluchów do żłobka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.