W czwartkowe popołudnie mężczyzna przechodzący przez tory nieopodal stacji PKP Otwock Świder wpadł pod pociąg. Wzdłuż linii otwockiej występują utrudnienia.
Dwoje pijanych dorosłych z półtorarocznym dzieckiem pływało kajakiem po Świdrze. W pewnym momencie ich łódka wywróciła się i wszyscy wpadli do wody.
- Jeżeli wypuszczam kogoś na Liwiec, to albo dorosłego z malutkim dzieckiem, albo pojedynczo. Dwoje dorosłych w kajaku już nie popłynie. Ugrzęźliby. Miejscami woda sięga tylko do kostek: 7-8 cm - mówi organizatorka spływów kajakowych spod Warszawy. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja kajakarzy na Wiśle i innych rzekach.
Wakacje 2021. Takiego sprzężenia przyrody i historii nie ma nigdzie indziej w okolicach Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.