Przedstawione w postaci wykresu dane to wyniki badań ścieków na obecności RNA wirusa SARS-CoV-2 w próbkach pobieranych w czterech stałych punktach z sieci kanalizacyjnej. Wynika z nich m.in., że największą liczbę zakażeń koronawirusem obserwujemy na południu Warszawy.
Kanał Żerański miał być rajem dla sportowców i warszawiaków szukających odpoczynku nad wodą. A może utonąć w ściekach.
Czteroosobowa rodzina produkuje dziennie tyle ścieków, że mogłyby ogrzać 80-metrowy dom jednorodzinny przez dobę. Choć technologia, która na to pozwala jest znana od dawna, to dopiero teraz mówi się o niej na poważnie. Naukowcy z Politechniki Warszawskiej chcą z niej skorzystać przy ogrzewaniu część uczelnianych budynków.
Absurd ze ściekami na Białołęce. Nieczystości z nowego osiedla mają popłynąć za granicę Warszawy. Do osiedlowej oczyszczalni ścieków zbudowanej kiedyś do obsługi domów jednorodzinnych. - Nie po to zbudowaliśmy kanalizację i zamknęliśmy śmierdzącą oczyszczalnię, żeby teraz znów ją otwierać dla ścieków z Warszawy - mówią mieszkańcy gminy Nieporęt, sąsiedzi inwestycji.
Mamy XXI wiek, politykę kosmiczną, a nie jesteśmy w stanie zlikwidować szamb w mieście stołecznym, w domach, które bezpośrednio sąsiadują z oczyszczalnią. Tak nie powinno być.
Naukowcy z Wojskowego Instytutu Higieny zajmą się kontrolą ścieków z Warszawy. Dzięki ich obserwacjom wirusolodzy będą więcej wiedzieć i z dużą dokładnością określą, w którym rejonie miasta choroby zakaźne rozprzestrzeniają się intensywniej niż gdzie indziej.
Warszawa od ponad roku zbierała dane o skali pandemii COVID-19 na podstawie monitoringu ścieków, ale ich nie publikowała. Gdy "Wyborcza" się o to upomniała, urzędnicy ujawnili dane. Co z nich wynika?
Oczyszczalnia ścieków Cyraneczka, która wlała do Kanału Wawerskiego podczyszczone ścieki, w końcu zabrała głos. Twierdzi, że zapobiegła niebezpieczeństwu. "Zdarzenie z 5 grudnia 2022 roku miało charakter incydentalny, na żadnym etapie nie wystąpiło zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska naturalnego" - tłumaczy spółka.
Czy w Wawrze doszło do skażenia wody i gruntów w związku z awarią oczyszczalni Cyraneczka w Wesołej? Sytuacja jest wystarczająco poważna, by dzielnice Wawer i Wesoła zareagowały na liczne obawy mieszkańców.
Oczyszczalnia Cyraneczka miała awarię, a ścieki wlała do Kanału Wawerskiego. Władze dzielnicy milczą, a mieszkańcy Wawra czują smród. - Cuchnie, nawet pies nie chce podejść do wody. Byleby nie spadł deszcz, bo g... się na nas wyleje - mówią.
- Po kilkunastotygodniowym wypłaszczeniu znowu mamy wzrost zakażeń - informuje stołeczny ratusz. Władze Warszawy na podstawie badań ścieków przewidują termin kolejnej fali pandemii COVID-19.
- Wykonanie wylotu rur odprowadzających wodę z budowy spalarni nie jest zgodne z wydanym pozwoleniem - ustalili kontrolerzy Inspekcji Środowiska po naszym artykule. Ale jest też dobra wiadomość.
Po naszej interwencji Wody Polskie zapowiadają kontrolę rur biegnących od strony posesji prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Tym drewnianym kolektorem lewobrzeżna Warszawa ponad sto lat temu odprowadzała ścieki do Wisły. Teraz o jego losach zdecyduje konserwator zabytków.
W okolicy skrzyżowania ulic Rosoła i Płaskowickiej na Ursynowie zwraca uwagę ogrodzony zasiekami z drutu kolczastego obiekt. To przepompownia ścieków. - Nie możemy otwierać okien - skarżą się mieszkańcy okolicy.
Przeraźliwie głośny metaliczny dźwięk przez kilka ostatnich nocy nie dawał zasnąć mieszkańcom domów w rejonie Kępy Potockiej. Dobiegał z budowy układanego wzdłuż Wisły kolektora, którym będą płynęły ścieki do oczyszczalni Czajka.
Od kilku dni przy skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i al. Sikorskiego rośnie nietypowa konstrukcja. Skąd się wzięła?
Prawo i Sprawiedliwość wykupiło w internecie domenę ruchtrzaskowskiego.pl i umieściło na niej licznik ścieków spływających do Wisły.
Którą i jak dużą część mostu Północnego zaanektuje tymczasowa rura, która przejmie ścieki wpuszczane do Wisły po awarii kolektora do oczyszczalni Czajka? Z ratusza dochodzą informacje o sprawdzaniu różnych wariantów.
Wygląda na to, że mamy do czynienia z błędem projektowym kolektora - powiedział w sobotę, 29 sierpnia, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Kto zaprojektował tunel pod dnem Wisły, w którym doszło już do dwóch awarii?
W kampanii wyborczej radni PiS straszyli miliardową karą dla MPWiK za zrzucanie ścieków do Wisły w czasie awarii kolektora oczyszczalni Czajka. Wody Polsce naliczyły 10 mln zł.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie podpisało umowę na budowę kolejnego odcinka Kolektora Wiślanego. 9 km rurociągu poprowadzi ścieki do oczyszczalni Czajka. Koszt? Ponad 400 mln zł
Awaria Czajki. Sukcesem zakończyła się operacja przełączania transportu ścieków z tymczasowego rurociągu do naprawionego kolektora pod dnem Wisły. W sobotę rano nieczystości z lewobrzeżnej części Warszawy popłynęły kolektorem, którego naprawa kosztowała 39 mln zł.
W betonowym tunelu trwa już naprawa uszkodzonego rurociągu ściekowego prowadzącego do oczyszczalni Czajka. Robotnicy mają pracować całą dobę przez siedem dni w tygodniu.
Jeżeli po 10 miesiącach władze Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wciąż nie mają pojęcia, jaki jest zakres potrzebnych napraw uszkodzonej spalarni odpadów i ile one potrwają, budzi to we mnie głęboki sprzeciw.
Z użytku wyłączona została zbudowana zaledwie siedem lat temu za prawie 450 mln zł spalarnia osadów w oczyszczalni. Nie działa już od grudnia, o czym wodociągowcy dotąd nie informowali opinii publicznej. MPWiK przekazał do utylizacji już ponad 100 tys. ton osadów.
Szwedzi są zaniepokojeni awarią rurociągów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka.
Jeszcze przez kilka godzin do rzeki będą płynąć ścieki z lewobrzeżnej Warszawy. - Musieliśmy chwilowo odłączyć pompy, by zamontować ich więcej - wyjaśnił w czwartek rano rzecznik Wód Polskich.
Od czwartej rano w poniedziałek nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy płyną na drugą stronę Wisły awaryjnym rurociągiem na moście pontonowym - poinformował w Radiu ZET Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.
Od soboty w Warszawie trwa ozonowanie ścieków na niespotykaną wcześniej skalę. Jak działa ten proces i dlaczego nie robimy tego na co dzień?
Tydzień po awarii kolektora w Warszawie MPWiK założył sita, które wyłapują ciała stałe płynące do Wisły. Za to rzeczniczka GIOŚ donosi o nieczystościach z zakładów przemysłowych.
Wojsko połączyło już wszystkie elementy mostu pontonowego, na którym ułożony ma być tymczasowy rurociąg do transportu ścieków. Mamy zdjęcia z drona.
- Doszło do rozwarstwienia między dwoma elementami rurociągu. Błąd pojawił się na etapie układania rur - ogłosił Rafał Trzaskowski na podstawie pierwszych analiz ekspertów. Zdymisjonował też wiceprezesa zarządu MPWiK.
W nieprawdopodobnym hałasie, zwielokrotnionym dudniącym echem, robotnicy zdzierają piłami tarczowymi betonową posadzkę w tunelu uszkodzonego kolektora pod dnem Wisły. To konieczne, by ustalić przyczynę awarii.
Od niedzieli trwa budowa tymczasowego mostu pontonowego na Wiśle. 170 żołnierzy pod nadzorem Wód Polskich pomoże w montowaniu na nim rurociągu, który ma umożliwić zakończenie zrzutu ścieków do rzeki i ich transport do oczyszczalni Czajka. Prace zakończą się we wtorek.
Żołnierze budują tymczasowy most pontonowy na rurociąg na ścieki. Do Warszawy dotarły też już pierwsze elementy rurociągu. Ma być gotowy w sobotę. A kiedy poznamy przyczyny awarii kolektora?
Pan Zbyszek przyjeżdża oglądać zrzut ścieków codziennie. Dzisiaj pierwszy raz znalazł na brzegu martwe ryby. - To nie są ryby z Wisły. Ktoś je tu podrzucił - mówi z przekonaniem.
Coraz więcej wiemy o przebiegu awarii w kolektorze pod Wisłą, choć wciąż nie wiadomo, jaka była jej pierwotna przyczyna. Ani jak to możliwe, że zawiodła konstrukcja, która ma dopiero siedem lat.
Wojsko przywozi już do stolicy pierwsze elementy mostu pontonowego, na którym zostanie zbudowany tymczasowy rurociąg na ścieki.
- Już wiemy, że naprawy nieszczelnych rurociągów odprowadzających ścieki nie potrwają kilka dni, tylko dłużej - mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Miasto rozważa pomysł budowy mostu pontonowego na Wiśle, na którym można ułożyć rurociąg do przerzutu ścieków, a premier zapowiada budowę alternatywnego rurociągu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.