Na warszawiaków, którzy w czwartek w południe przyszli do Łazienek Królewskich, czekała nie lada niespodzianka. Najpiękniejszy park stolicy odwiedziła królowa Norwegii Sonja.
Najdłuższa aleja Łazienek Królewskich zamknięta dla spacerowiczów. Rozpoczął się właśnie drugi etap jej remontu. Potrwa do czerwca, ale już teraz zaniepokoił warszawiaków.
Jeszcze w tym roku zacznie się remont Pałacu na Wyspie, potem odnawiany będzie ogród otaczający pomnik Chopina. Minister kultury przyznał wczoraj muzeum w Łazienkach 34 mln zł na prace konserwatorskie.
Jeden z czytelników, że należałoby otworzyć Łazienki dla rowerów. Otóż chciałbym się z nim nie zgodzić. Sam jestem zapalonym rowerzystą, dlatego sądzę, że Łazienki nie są aż takie ogromne, a ich objazd nie powinien być żadnym problemem - pisze nasz czytelnik
Wystarczyłoby wytyczyć tylko jedną ścieżkę dla rowerów, by Łazienki przestały być dla rowerzystów białą plamą utrudniającą komunikację - pisze nasz czytelnik.
Firma, która dokonała najbardziej spektakularnej samowoli budowlanej w Warszawie ostatnich lat, nie zamierza ustąpić żądaniom ratusza. Aż strach pomyśleć, że miasto mogłoby przegrać po raz drugi. Byłby to triumf deweloperskich cwaniaków.
Ma być tak jak za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego: Aleja Chińska odzyska dalekowschodni blask, a w parku stanie nowy pawilon. Również w stylu Państwa Środka.
Na wizycie prezydenta Komorowskiego w Chinach skorzystają Łazienki Królewskie. Państwo Środka pomoże odrestaurować najdłuższą aleję w parku zwaną - nomen omen - Chińską. Powstanie też nowy pawilon.
Czy na dziedzińcu XVIII-wiecznej Starej Pomarańczarni powstanie szklany pawilon? Taki plan ma dyrektor Łazienek Królewskich. Jego pomysł wywołał protesty
Wpisać do rejestru zabytków otoczenie parku Łazienkowskiego, a dewelopera, który bezprawnie zburzył ceglany budynek koszar przy ul. 29 Listopada, dotkliwie ukarać - to postulaty przedstawione na konferencji Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.
Miasto chce odebrać prywatnemu inwestorowi działkę przy 29 Listopada 5 za to, że bez żadnych zezwoleń zburzył stojący na niej stuletni budynek koszar. Ratusz będzie walczyć w sądzie o anulowanie aktu notarialnego.
Po zburzeniu w sobotę stuletnich koszar przy Łazienkach Królewskich zniszczenie w 2009 r. praskiej parowozowni wydaje się tylko prostackim wybrykiem. Tamten inwestor miał przynajmniej pozwolenie na rozbiórkę. Ten wydał je sobie sam.
Przestał istnieć stuletni budynek koszar przy Łazienkach Królewskich. W sobotę jego ocalałe jeszcze ściany powaliła koparka. Prywatny inwestor zniszczył zabytek z premedytacją, bez żadnych zgód.
Nie ma już stuletniego budynku koszar przy 29 Listopada 5. W sobotę jego ocalałe jeszcze ściany powaliła koparka. Prywatny inwestor z premedytacją zniszczył cenny zabytek.
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) zaprasza do udziału w corocznym święcie miłośników ornitologii - Europejskich Dniach Ptaków. W weekend 1-2 października w 34 krajach Europy i Azji odbędą się spacery i wycieczki połączone z obserwacjami ptaków. Także w Warszawie, m.in. w Parku Skaryszewskim, Łazienkach i Wilanowie.
Śledztwo w sprawie próby samobójczej byłego urzędnika praskiej skarbówki, który podpalił się pod kancelarią premiera, chwilowo utknęło w martwym punkcie. Andrzeja Ż. wciąż nie można przesłuchać.
Na przekór przeszkodom - zamkniętym ulicom w centrum i malkontentom, którym przeszkadzają biegacze w Łazienkach - o godz. 9 w niedzielę 25 września wystartuje 33. Maraton Warszawski
Nie dane nam było długo rozkoszować się zieloną trawką - ubolewa nasz czytelnik. Ochrona przegoniła go z trawnika w Łazienkach.
Na najazd turystów, którzy chcą zwiedzać miasto podczas Euro, raczej nie liczę. Ale tak głośne wydarzenie zaprocentuje. W kolejnych latach przyjedzie do nas więcej gości. Tak było po mistrzostwach w Portugalii - mówi Barbara Tekieli.
Kobietę karmiącą aż dziesięć lisów strażnicy miejscy zauważyli zaledwie sto metrów od Wisłostrady.
Łazienki Królewskie. Żwirowe alejki zamiast asfaltu, trawniki tak wytrzymałe, że będzie można po nich chodzić, wreszcie nowoczesny system nawadniania. Rewaloryzacja ogrodu modernistycznego to największe od półwiecza przedsięwzięcie konserwatorskie w parku
Jeszcze do niedawna Łazienki były wolne od kleszczy, ale niestety tam też już się pojawiły.
W Starej Kordegardzie w Łazienkach Królewskich powstała biblioteka - można stąd wziąć książkę, a po przeczytaniu zostawić na dowolnej ławce w parku.
Blisko 150 obrazów pochodzących ze zbiorów króla Stanisława Augusta, mecenasa i kolekcjonera dzieł sztuki, można od wtorku oglądać na wystawie ?Rembrandt i inni? w Pałacu na Wodzie w Łazienkach.
Już w sobotę pięciokilometrowy bieg tylko dla kobiet - Samsung Irena Women's Run. Pierwszy raz w stolicy trasa biegu będzie wiodła przez Łazienki Królewskie. Wszystko w imię walki z rakiem piersi.
Dzień Dziecka to wyjątkowa okazja, aby dostarczyć najmłodszym niezapomnianych wrażeń, dlatego Stołeczna Estrada przygotowuje mnóstwo atrakcji w ramach imprezy Warszawa Dzieciom.
W niedzielę spacerowaliśmy z naszymi czytelnikami po najdziwniejszych zakamarkach Łazienek Królewskich.
Do Łazienek można wejść przez jedną z kilku bram w ogrodzeniu ciągnącym się na przestrzeni kilku kilometrów. Nasz spacer zaczynamy od parku modernistycznego. Bramą od wyremontowanych Alej Ujazdowskich idziemy na wprost pomnika Fryderyka Chopina. Latem przywita nas tu zapach tysięcy róż.
By wejść do Wielkiej Oranżerii (Starej Pomarańczarni), musimy budynek okrążyć. Ten klasycystyczny gmach poprzedzony tarasem z ogrodem powstał w latach 1785-88. Składa się z właściwej oranżerii o ogromnych przeszklonych arkadach zwróconych na południe oraz ze skrzydła mieszczącego teatr dworski z zapleczem i mieszkaniami dla komedyantów. Dziś to jeden z nielicznych wciąż działających XVIII-wiecznych teatrów dworskich w świecie.
Zachwycą nas wnętrza Białego Domu. Tapety z pejzażami chińskich miast w bawialni i jedyna zachowana XVIII-wieczna sypialnia w Warszawie ozdobiona malowidłami strzelb i ptactwa do odstrzału.
Ten nieduży pałac jest jednym z największych artystycznie dzieł architektury i sztuki w Polsce. W tej letniej rezydencji Stanisław August gromadził zbiory, które miały stać się zaczątkiem wielkiej publicznej kolekcji.
Pałac najpiękniej prezentuje się od strony stawu pod skarpą. Wymalowany na biało, klasycystyczny portyk kolumnowy mocno odcina się od otaczającej go zieleni, błękitu nieba i wody. Obok Pałacu na Wyspie to najbardziej znana w Polsce budowla w kompleksie Łazienek.
Ma charakter romantycznego parku krajobrazowego. Powstał w epoce, gdy sztuka klasycyzmu ścierała się z romantyzmem. Zaczęto go urządzać w 1819 r., wraz z przebudową Belwederu na siedzibę księcia Konstantego i jego żony księżnej Łowickiej.
Łazienek Królewskich nie trzeba reklamować. W ciepłe dni zaludniają je tłumy spacerowiczów. Ławki w zacienionych alejkach okupują zakochani, a wokół pałacu Na Wodzie krzyk snujących się po ogrodzie pawi przerywa chrzest migawek aparatów fotograficznych. Nic dziwnego. Łazienki - obok Wilanowa i Zamku Królewskiego - są najpiękniejszym i zarazem najcenniejszym zabytkiem Warszawy, jednym z najważniejszych miejsc na mapie kulturalnej Polski.
Rozmowa na piątek. Najważniejsza sprawa: przeniesienie Muzeum Wojska Polskiego na Cytadelę. Wkrótce świetność odzyska elewacja Zamku Królewskiego od strony Wisły. W tym roku skończy się urządzanie ogrodów wilanowskich. Budowa Muzeum Historii Polski odwleka się, za to problem z wystawą Muzeum Historii Żydów Polskich zostanie rozwiązany do końca roku - zapowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Fenomen Łazienek polega nie tylko na ich urodzie, ale przede wszystkim na autentyczności. Tutejsze budynki przetrwały wszystkie burze dziejowe - od upadku Rzeczypospolitej po współczesność. O ich tajemnicach pisze dziś w "Spacerowniku" dołączonym do "Gazety" Jerzy S. Majewski.
Co z Muzeum Wojska? Jak odmienić Łazienki? Kto pokieruje Muzeum Historii Żydów? W piątek w "Gazecie" wywiad z ministrem kultury, Bogdanem Zdrojewskim. Dziś pokazujemy plany ministra dotyczące instytucji kulturalnych w Warszawie.
W czwartek, 5 maja do stołecznego wydania "Gazety Wyborczej" zostanie dołączony spacerownik po Łazienkach Królewskich. Czytelnicy "Gazety" po raz kolejny będą mogli zwiedzać Warszawę "za zamkniętymi drzwiami".
Felieton z cyklu "Zrób to w Warszawie!"
Ta kolekcja była tak wspaniała, że car Aleksander II chciał ją wywieźć do Petersburga. Nie wywiózł. Zbudowano dla niej oranżerię. Drzewa pomarańczowe wymarzły dopiero w czasie I wojny światowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.