I to nie byle jakich, bo szwajcarskiej roboty. Jak przystało na kraj o długiej tradycji farmaceutycznej, działają wyśmienicie.
"Pilules Polonaises", czyli "Polskie pigułki", to projekt Fanny Vaucher, szwajcarskiej rysowniczki mieszkającej w Warszawie, która swoje zmagania z naszą stolicą uwiecznia na opatrzonych krótkimi opisami rysunkach. Ich pierwsza partia ukazała się drukiem w 2013 r., od niedawna w księgarniach można znaleźć kolejną.
Choć sama autorka twierdzi, że nazwa projektu wzięła się z przypadku, to aptekarska metafora wydaje się trafna. Obserwacje Vaucher - czasem błyskotliwe i zabawne, czasem przemądrzałe, a czasem zupełnie banalne - dawkowane są tak, że stają się łatwe do przełknięcia. Pewnie dlatego, że ich głównym nośnikiem są dowcipne, podmalowane akwarelą szkice.
Wszystkie komentarze