Na liście 21 pierwszych poległych w powstaniu warszawskim jest Szymon Joffe - Żyd, socjalista, antykomunista, żołnierz AK. Jego nazwisko trudno jednak znaleźć w powstańczych leksykonach.
Warszawa oddaje 1 sierpnia hołd powstańcom, którzy 78 lat temu ruszyli do walki z niemieckim okupantem. - Przeżywamy wciąż na nowo dramat zrównanego potem z ziemią miasta, które jednak miało siłę, żeby się odrodzić - mówiła Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy podczas uroczystości na Ochocie. O godz. 17 w mieście zawyją syreny.
Z 340 powstańczych zdjęć autorstwa Stanisława Dobrzyńskiego ps. "Satyr" do tej pory publikowane były tylko pojedyncze fotografie. Wkrótce wszystkie znajdą się w internetowej Fototece Muzeum Powstania Warszawskiego. My już dziś, w 78. rocznicę wybuchu powstania pokazujemy fragment tego cennego zbioru.
- Uważałam, że to, że muszę zabijać, jest straszne, że siedzę w piekle, robię rzeczy, które są okropne, ale nie mogę ich nie robić, bo inaczej zginą ci, których kocham - mówi Wanda Traczyk-Stawska, weteranka powstania warszawskiego. Ale przyznaje, że tak myślała przed powstaniem. Po nim jej stosunek do wojny się zmienił.
W niedzielę, 31 lipca, dzień przed 78. rocznicą wybuchu powstania warszawskiego na pl. Krasińskich odbyła się uroczysta msza święta z udziałem najważniejszych władz państwowych. - W tych dniach nikt nie ma poczucia klęski, jest tylko poczucie dumy - mówił prezydent Andrzej Duda.
- Kiedy widzę nagrania z drona lecącego nad Mariupolem, przypominają mi się kadry z "Miasta ruin", 6-minutowego filmu o Warszawie w czasie powstania. Podobieństwo jest całkowite. Oba te miasta ukarano za to, że broniły się przed najeźdźcą - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Uhonorowana w niedzielę przez Radę Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz sypała na uroczystej sesji z okazji powstania warszawskiego anegdotami. Witalij Kliczko, również utytułowany honorowanym obywatelstwem Warszawy w nagraniu przesłanym z Kijowa zapewniał natomiast, że Ukraińcy z Rosją wygrają. Nie tylko on nawiązywał do wojny w Ukrainie.
- Mama chciała mnie wysłać do psychiatrów. Ale dziadek wierzył we mnie - wspomina satyryk Szymon Majewski, wnuk powstańca warszawskiego Ignacego Łyskanowskiego, ps. "Skiba".
W sobotę, 30 lipca o godzinie 20.30 rozpoczął się 31. Bieg Powstania Warszawskiego. Na trasie stawiło się tysiące miłośników biegania, którzy w ten sposób chcieli oddać hołd uczestnikom i ofiarom powstania.
Po niekorzystnym dla narodowców wyroku sądu apelacyjnego w sprawie marszu z okazji 1 sierpnia, wsparł ich Zbigniew Ziobro. Jego działanie skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Życzymy wam życia w wolnym i bezpiecznym kraju, szczególnie kiedy tuż za naszą granicą trwa okrutna wojna - to słowa kierowane do Polaków przez powstańców w 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W sobotę w uroczystościach wzięli udział prezydenci - Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski.
Weterani powstania warszawskiego spotkają się z prezydentami RP i Warszawy, na pl. Krasińskich odbędzie się apel poległych, na ulice wyruszy też powstańczy bieg. Oto szczegóły rocznicowych wydarzeń 30 i 31 lipca w stolicy.
Minister sprawiedliwości chce, by marsz organizowany 1 sierpnia przez Stowarzyszenie Rota Marszu Niepodległości miał jednak - wbrew sądom - status imprezy cyklicznej. I jako prokurator generalny złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego.
Ewa Witwicka, powstańcze dziecko, co roku zostawia 1 sierpnia pod pomnikiem Powstańców Warszawskich światełko pamięci. Ostatnim razem natknęła się tu na narodowców. - Przeżyłam traumę, bo to jest symbol tragedii, a nie miejsce na imprezę - mówi.
W poniedziałek, 1 sierpnia, w 78. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, na terenie woj. mazowieckiego o godz. 17 włączone zostaną systemy alarmowe.
Marsz narodowców nie będzie - choć zgodził się na to wojewoda - korzystał z przywilejów należnych najważniejszym wydarzeniom państwowym. Ale i tak się odbędzie. Co zrobi policja?
Dziś, 27 lipca, Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie zażalenie narodowców w sprawie ich Marszu Powstania Warszawskiego. Zapowiadany na rocznicę powstania marsz nie będzie więc wydarzeniem cyklicznym. To znaczy, że tego dnia także inni organizatorzy mogą rejestrować zgromadzenia w dowolnym miejscu
Przed kolejną rocznicą utworzenia przejściowego obozu na Zieleniaku w Warszawie okazało się, że kobiety oraz dziewczynki, które zostały ofiarami przemocy i gwałtów ze strony okupanta, znów nie zostaną upamiętnione. I wybuchł skandal. Burmistrzyni Ochoty obiecuje uratować sytuację.
W najbliższych dniach odbędą się dziesiątki wydarzeń poświęconych rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Mieszkańcy będą mogli wciąć udział w marszach, składaniu kwiatków, koncercie, spektaklu i innych uroczystościach.
- W apelu wzywamy mieszkańców Warszawy do chwili zastanowienia i do momentu zadumy - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej w Domu Powstańców Warszawskich.
Tym razem górą władze Warszawy. Sąd ponownie zajął się decyzją wojewody Konstantego Radziwiłła, który Marszowi Powstania Warszawskiego - organizowanemu przez środowiska radykalne - nadał rangę imprezy cyklicznej. I uchylił decyzję reprezentanta rządu PiS. Narodowcy nie zamierzają tak zostawić sprawy.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddał do ponownego rozpatrzenia odwołanie Trzaskowskiego od decyzji wojewody w sprawie przyznania Marszowi Powstania Warszawskiego, organizowanego przez środowiska narodowe, charakteru zgromadzenia cyklicznego.
Środowiska narodowe chwalą się, że 1 sierpnia ulicami Warszawy przejdą w Marszu Powstania Warszawskiego, który wojewoda otoczył w tym roku szczególną opieką. Prezydent Rafał Trzaskowski postawił weto i mimo porażki sądowej idzie do sądu ponownie.
Wojewoda Konstanty Radziwiłł zgodził się na to, by ruch Roty Marszu Niepodległości organizował wydarzenie cykliczne 1 sierpnia, przez trzy kolejne lata. Od decyzji odwołał się prezydent Rafał Trzaskowski
Premierą książki "Chcieliśmy być wolni. Powstanie Warszawskie 1944" Muzeum Powstania Warszawskiego rozpoczyna we wtorek, 19 lipca obchody 78. rocznicy tego zrywu. W programie są też m.in.: koncert Kwiatu Jabłoni, wspólne śpiewanie powstańczych piosenek na pl. Piłsudskiego, przejazd rowerowy szlakiem Batalionu AK "Golski".
Zastanawiam się, jak Zbigniew Ziobro w rocznicę Godziny "W" spojrzy w oczy garstce ostatnich żyjących powstańców. Co odpowie, gdy ktoś z weteranów zapyta go o sprawę Anny Jakubowskiej "Paulinki"?
Anna Jakubowska "Paulinka" nie żyje. W powstaniu warszawskim walczyła w batalionie "Zośka", po wojnie ponad pięć lat spędziła w stalinowskim więzieniu, gdzie była brutalnie przesłuchiwana. Nie doczekała przyznanego przez sąd zadośćuczynienia, zablokowali je ludzie Ziobry.
Muzeum Powstania Warszawskiego zaprosiło zespół Kwiat Jabłoni do współpracy przy projekcie muzycznym związanym z 78. rocznicą tego zrywu. Jej efektem będzie płyta i koncert w Parku Wolności MPW. Zespół Kasi i Jacka Sienkiewiczów wystąpi na nim z gośćmi.
Podległa Zbigniewowi Ziobrze prokuratura rezygnuje z odebrania bohaterce powstania warszawskiego Annie Jakubowskiej zadośćuczynienia za kilkuletni pobyt w więzieniu. Uważa jednak, że zasądzona kwota jest za wysoka.
Prokuratura chce odebrać bohaterce powstania warszawskiego Annie Jakubowskiej "Paulince" przyznane przez sąd zadośćuczynienie za ponad pięć lat spędzonych w stalinowskim więzieniu. Czy było to konsultowane ze Zbigniewem Ziobrą i jakie działania podjął on w tej sprawie?
Wystartowały konsultacje społeczne dotyczące funkcjonowania Izby Pamięci budowanej w Parku Powstańców Warszawy na Woli. Jej otwarcie zaplanowano na 2 października 2022 r., w Dzień Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy.
"Zakwestionowanie przyznanego >>Paulince<< przez sąd odszkodowania sprowadzi ceremonie składania kwiatów na mogiłach czy pod pomnikami Powstańców - do pustych i fałszywych gestów" - pisze w liście otwartym do Zbigniewa Ziobry Jan Rodowicz, stryjeczny bratanek Jana Rodowicza "Anody".
Zmarła Jolanta Kolczyńska pseudonim "Klara", uczestniczka powstania warszawskiego, członkini władz Związku Powstańców Warszawskich. Miała 93 lata.
- Ostatni powstańcy warszawscy powinni być dla wszystkich świętością - podkreśla poseł Michał Szczerba, który w czwartek na sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka interweniował w sprawie Anny Jakubowskiej "Paulinki". Podwładni Zbigniewa Ziobry chcą odebrać tej weterance przyznane przez sąd zadośćuczynienie za ponad pięć lat spędzonych w stalinowskim więzieniu.
W oficjalnej narracji Prawa i Sprawiedliwości weterani powstania warszawskiego są bohaterami narodowymi zasługującymi na najwyższy szacunek. Gdy jednak któryś z nich nie popiera działań obecnych władz, a co gorsza - ośmiela się je skrytykować, spotykają go rozmaite szykany.
Samo istnienie ziobrowej Izby Dyscyplinarnej kosztuje polskiego podatnika grubo ponad milion euro dziennie. Składa się na to kara za niewykonanie przez Ziobrę orzeczenia TSUE, nie mówiąc już o bajecznych wynagrodzeniach samych tzw. sędziów dyscyplinarnych. Dla Anny Jakubowskiej i jej niepełnosprawnego syna może już nie wystarczyć.
Bohaterka powstania warszawskiego Anna Jakubowska "Paulinka" po wojnie przeszła gehennę stalinowskiego więzienia. Ponad pięć lat za kratkami zrujnowało jej zdrowie, życie rodzinne i karierę. Dziś podległa Zbigniewowi Ziobrze prokuratura chce pozbawić ją przyznanego zadośćuczynienia, a sędzia "dobrej zmiany" Piotr Schab wnosi o zmniejszenie zasądzonej kwoty o dwie trzecie.
Kolejnych 20 drzew upamiętniających powstańców warszawskich posadzono w parku Powstańców Warszawy na Woli. Wśród nowych sadzonek jest m.in. drzewo prof. Władysława Bartoszewskiego.
Unikatowa skrzynka pocztowa używana w czasie powstania warszawskiego została pokazana w czwartek na konferencji prasowej w Archiwum Akt Nowych. Niecałe dwa lata temu odnaleziono ją na złomowisku na Lubelszczyźnie.
Tymczasowy parkan otoczył pustą działkę na rogu ulic Długiej i Stare Nalewki. To miejsce po pasażu Simonsa, potężnym kompleksie handlowo-usługowym, zniszczonym w czasie II wojny światowej. Zanim wkroczy tu ekipa budowlana, teren muszą przebadać archeolodzy. Co znaleźli do tej pory?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.